Ford Escort 1,8D

22 Wrz 2009, 09:51

Witam
Mam problem z moim Escortem 1,8D z 1991r. Mianowicie ostatnio podczas jazdy mi zgasł i już nie odpalił. Przekręcając kluczyk w stacyjce nic się nie dzieje, nawet nie próbuje odpalić. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki nawet te które znajdują się kolo akumulatora i jeden chyba był uszkodzony(taki czerwony 50A) bo coś w nim latało. Nie mając tego bezpiecznika jakimś cudem samochód zaczął kręcić ale nie łapie i nie może odpalić. Czy ktoś wie co może być nie tak? Czy to tylko wina tego bezpiecznika i wystarczy go wymienić czy jednak coś poważniejszego? Na razie jeszcze nie mam nowego bo nigdzie w okolicy nie mogę znaleźć. Jakby ktoś mógłby mi pomoc byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam
zabazsc
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Śląsk
  • 22 Wrz 2009, 19:25

    tan samochod słynie z pekajacych rozrzadow sprawdz to
    kamilszczak01
     

    22 Wrz 2009, 21:08

    Rozrząd jest dobry. Czy to może wina instalacji elektrycznej?

    [ Dodano: Sro Wrz 23, 2009 13:49 ]
    Temat można już zamknąć. Znalazłem przyczynę i ją usunąłem:) dla ciekawskich to powiem że winą był obluzowany kabel przy bezpiecznikach koło akumulatora. Więc jeżeli komuś stanie się coś podobnego niech tam trochę poszpera i sprawdzi czy gdzieś coś nie odczepiło się.
    Pozdrawiam
    zabazsc
    Nowicjusz
     
    Posty: 23
    Miejscowość: Śląsk
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Uwaga na nocne przymrozki i oblodzenia na drogach
      Trwa pełnia jesieni. Panujące warunki atmosferyczne często okazują się prawdziwym wyzwaniem dla kierowców. Nowym elementem jesiennej aury są nocne przymrozki, oznaczające kolejne zagrożenia na drogach. Oblodzona nawierzchniaSymptomy ...