FORD MONDEO MK5 2017r. silnik 180KM 2,0 diesel

11 Lip 2022, 10:10

Kilka dnie temu podczas jazdy po deszczowym weekendzie (auto było na zewnątrz) zapaliła się kontrolka "KLUCZYK" - serwis, potem znikała i pojawiała się co chwilę. Włączył się chyba tryb awaryjny, bo silnik kręcił do max ~1800 obr/min a przy próbie dodania "gazu" poszarpywał. Po kliku minutach zapaliła i gasła kilka razy kontrolka ciśnienia oleju zanim zdążyłem zwolnić, zjechać bezpiecznie na pobocze i jak najszybciej zgasić silnik. ponowne uruchomienie silnika nie było możliwe. Nie kręcił, za to z okolic EGR słychać było rytmiczne TYKANIE (jakby słychać było włączone kierunkowskazy). po około 30 sekundach dzwięk zanikał. Próba podłączenia drugiego akumulatora - bez efektu. Odczyty z urządzenia diagnostycznego Bosch wykazały szereg błędów - P06DD, P1889, P0806, P008A, P0401, P2127, P02E0, P042F, U0401 oraz P0806 P087B, P26A6, P018C, P06A7, U0401. Te drugie (po próbie skasowania) pozostały: Na szybko wymieniłem czujnik położenia sprzęgła (ten nad pedałem) ale nic to nie dało i auto finalnie wylądowało na lawecie i pojechało do mechanika. Rano auto odpaliło bez najmniejszego problemu, podłączony ForScan nie wykazał ŻADNYCH błędów. ????. Przez 4 dni zrobiłem jakieś 150 kilometrów, - wszystko idealnie chodziło. Auto co noc garażowane. kolejny wyjazd na weekend na Kaszuby - wszystko OK. Auto postało dwie deszczowe noce na zewnątrz i znów ten sam scenariusz - ruszyłem zrobiłem 500 m. i kontrolka serwis. Jechałem tak na pół gwizdka aż do domu. W garażu zgasiłem silnik. Odpalić już nie mogłem nawet następnego dnia. Jak podejść do tematu? Prosze o pomoc.
YAN69
Nowicjusz
 
Posty: 4

11 Lip 2022, 13:56

Problemów uważam nie należy szukać w samych błędach. Skoro problem pojawia się podczas jazdy w deszczu lub po mokrej nawierzchni lub w czasie dużej wilgotności, to problemu szukać należy raczej po stronie elektryki - gdzieś jest problem ze szczelnością złącza - pojawia się w nim wilgoć, robi się zwarcie ( nie koniecznie przy każdym zwarciu lecą bezpieczniki ) i wariują czujniki, czego powodem jest wyświetlanie się różnych błędów. A zachowanie auta wynikłe jest z powodu tej wilgoci - sterownik dostaje informacje o źle działających czujnikach i wywala różne błędy i przechodzi w tryb awaryjny.
Od razu powiem, że szukanie będzie czasochłonne i musisz poszukać dość dobrego mechanika, co będzie trudne, bo 90% mechaników pracuje w dzisiejszych czasach na "czas", bo im więcej aut naprawi, tym więcej kasy. A szukanie takiego zwarcia to szukanie igły w stogu siana, a w szczególności w takim aucie.
Ja mogę zasugerować, żeby zacząć szukanie w złączach, do których może podejść woda i wilgoć. No i szukać w złączach raczej wieloprzewodowych, niż przy samych czujnikach. Warto zajrzeć na złącza przy modułach.
Może się też okazać, że po znalezieniu, osuszeniu i zabezpieczeniu danego złącza/złącz, uszkodzeniu uległ jakiś sterownik. Jak już znajdziesz tą wilgoć, to warto zajrzeć do rozpiski, z czym dane złącze jest połączone i posprawdzać owe moduły.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

11 Lip 2022, 14:59

A jeśli ta wilgoć to tylko domysły i zbieg okoliczności ? czy np. Egr albo jakiś czujnik nie może "siać" błędów w szynie CAN tak, że komputer odczytuje mylnie informacje o innych rzekomych usterkach ??? Dlaczego słyszę to "TYKANIE" przy EGR jak włącze zasilanie systemu eletroniki? normalnie tego nie ma :-( ??
YAN69
Nowicjusz
 
Posty: 4

11 Lip 2022, 15:23

Jeżeli by tak było, to działoby się to raczej cały czas albo niezależnie od pogody. Zawsze możesz się upewnić, jeżdżąc jak jest ciepło i sucho oraz jak jest wilgotno i deszczowo. Jeżeli sytuacja się powtórzy raz czy dwa razy, to raczej pewne, że to woda lub wilgoć na złączu.
Czujniki mogą siać błędy po szynie CAN, ale raczej nie w takim stopniu, nie przy tylu i takich błędach.
Można jeszcze zrobić tak, że gdy kolejnym razem problem się powtórzy, to skasować te błędy i sprawdzić, jakie pozostały - napewno jest tu tak, że z powodu jednego błędu powstają kolejne.
Co do analizy tych błędów, to przydałby się dobry diagnosta, o którego niestety ciężko...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

11 Lip 2022, 15:32

dzięki za info :ok:
YAN69
Nowicjusz
 
Posty: 4

07 Sie 2023, 12:35

PROBLEM ROZWIĄZANY (i to jeszcze w zeszłym roku ale dopiero teraz wziąłem się za opis). Rozwiązanie okazało się banalne. Na prawym nadkolu montowany jest główny moduł sterujący a do niego podłączona jest wtyczka wielopinowa. Sęk w tym, że wtyczka umiejscowiona jest tak że kable do wtyczki wchodzą pionowo od góry w dół. Jeśli więc w jakiś sposób woda/ wilgoć/ przelewający się z podszybia nadmiar deszczu trafi w te okolice to po kablu jak po autostradzie woda zlatuje do wtyczki i dalej do gniazda a tam powoduje mikrozwarcia, przebicia i stąd to wariowanie komputera. Wtyczka i gniazdo przedmuchane i wysuszone, wlot kabli do wtyczki zaklejony gorącym klejem a dodatkowo nad komputerem zrobiłem z tworzywa coś jakby okap/daszek aby woda nie wlatywała w ten newralgiczny rejon. I tak przejeżdziłe już rok w różnych warunkach więc diagnoza była słuszna :-) pozdrowienia.
YAN69
Nowicjusz
 
Posty: 4
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne