REKLAMA
Witam!
Dzisiaj chcąc zawrócić na małej drodze musiałem wjechać w dosyć stromy zjazd noi wjeżdzjąc zawiesiłem się na podwoziu.Wyjechałem(samochód rwało ,ale wkońcu wyjechał z dosyć dużym hukiem).Wróciłem 10 km do domu noi patrze latarka pod podwozie okazało się iż tłumik zaraz za jego końcówka jest wgniecony na 2-3 cm aczkolwiek nie dziurawy i wachacz tylny jest przerysowany . Samochód chodzi głośniej i przy zejściu w wysokich obrotów strzela jak ścigacze noi co dziwne dłużej odpala ( Normalnie wystarczy na 1 s włączyć rozrusznik i hula a od czasu zawieszenie auta 4-5 s trzeba go trzymać..) Co może być przyczyną ile ew. wyniesie koszt naprawy i czy mogą być jeszcze jakieś usterki ..? Miska olejowa chyba cała bo żadne kontrolki się nie palą jedzie się normalnie nic nie znosi nic nie puka i nie stuka tylko poprostu silnik chodzi głośniej i dłużej odpala...
Proszę o Rady i dzięki z góry za pomoc!
Pozdrawiam
soleQ