REKLAMA
Witam. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem galloperka i nie wiem, czy to będzie dobry wybór... Ale od początku. Jestem ratownikiem wodnym i szukam samochodu 4x4. Głównie będzie to toczydło do wodowania łódki, wożenia sprzętu medycznego itp. Ważne jest, żeby do środka zmieściła się deska ortopedyczna. Na początku myślałem nad Jeepem XJ (ale to spalanie... ) Tak więc drogą eliminacji padło na gallopera 2.5TDI Long. I tu się rodzi pytanie. Warto, czy nie warto kupić? Mój budżet będzie wynosił koło 12.000, rocznik od 2001 wzwyż. Może możecie polecić jakieś inne auto terenowe, które umknęło mojej uwadze? Nie znam się w ogóle na samochodach 4x4 dlatego proszę o pomoc
Pozdrawiam