Hyundai santa fe 2,4 przerywa jak się zagrzeje

02 Maj 2013, 11:13

A więc jak w czasie pracy silnika odepnę czujnik wałka to nic nie zmienia poza tym, że w momęcie wpinania obroty na chwilę skaczą lekko do góry. Nie sądzę aby to było paliwo, zarówno ba pb jak i lpg zachowuje się identycznie, świece mają ponad 2 lata przewody pewnie jeszcze więcej raczej muszę to pozmieniać. Pomału zaczynam myśleć, że to może być cewka, może kupić używaną? bo to jedna trzecia ceny a i jeszcze po powrocie do domu zacznę podmieniać czujniki wałka rozrządu mam już 3 sztuki (1 który był w aucie, 2 wymieniany1,5 roku temu i trzeci kupiony w lutym) poznaczone aby się nie pogubić a dalej to już :oops:
jurek62
Początkujący
 
Posty: 141
Miejscowość: warszawa ząbki

02 Maj 2013, 12:12

Jeszcze pytanie do znawców czy jeżeli przerywa po rozgrzaniu to bardziej obstawia cewkę zapłonową czy świece lub kable wn (ja myślę o cewce bo kable i świece złe to zawsze by przebijały zwłaszcza jak silnik zimny i po nocy większa wilgoć pod maską) ale to tylko moje domysły które mogą być błędne.
jurek62
Początkujący
 
Posty: 141
Miejscowość: warszawa ząbki

02 Maj 2013, 15:03

Czujnik wałka obstawiam najbardziej - czekałem na post typu - Po odłączeniu tego i tego czujnika nic się nie zmieniło / po odłączeniu zgasł. Jeśli chodzi o cewkę i WN/Świecie to generalnie raczej nie ma reguły. Może to być też aparat zapłonowy/moduł zapłonu, czujnik temperatury albo lambda.
Wszystkie czujniki można sprawdzić normalnym woltomierzem, lambdę też na pewno. Świece i kable i tak bym zmienił. Czyli potem zostaje Cewka i aparat. Nie pamiętam jak dokładnie się sprawdzało, musisz poszukać.
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

03 Maj 2013, 16:02

A więc po zamianie czujnika na ten co był jako pierwszy samochód zapalał na chwilę i gasł (tak samo się zachowuje jak próbuje się zapalić z niepodłączonym czujnikiem wałka rozrządu), z drugim w kolejności wymiany zapalił i po niedługim czasie gasł, z tym który kupiłem w lutym zapala i chodzi ok jak nie jest zagrzany. Oporność cewek zapłonowych jest dość różna jedna ma 1600 omów a druga ponad 2000 :o .
jurek62
Początkujący
 
Posty: 141
Miejscowość: warszawa ząbki

05 Maj 2013, 11:53

Witam, myślę, że wreszcie udało mi się naprawić autko przy pomocy kolegów (vermin dzięki wielkie dobrze obstawiałeś czujnik wałka) odpaliłem autko i nie czekając aż zacznie przerywać wypiąłem czujnik położenia wałka rozrządu i zacząłem jeździć, i wszystko ok bez względu na temperaturę silnika :D .Myślę, że po odpięciu czujnika komp samochodu korzysta z jakichś innych danych i pewnie uśredniając parametry pracuje w trybie awaryjnym, ale stabilnym bez szarpnięć. Teraz już tylko oryginalny czujnik i będzie git (nie kupujcie zamienników mam z nimi złe doświadczenia) jeszcze raz dzięki i :piwo:
jurek62
Początkujący
 
Posty: 141
Miejscowość: warszawa ząbki

05 Maj 2013, 12:00

Proszę Cie bardzo i tak było ciężko :). Zanim zamontujesz oryginał to sprawdź jeszcze obwód tego czujnika, czy któryś kabelek nie zwiera do masy bo tak bez przyczyny nie padają. Ja dopiero dziś mam trochę luzu :) bo byłem odcięty od świata. Ale zaraz wracam do roboty bo na jutro chce mieć Ściereczke ;).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

04 Sie 2013, 09:23

Witam serdecznie, potrzebuję waszej pomocy. Mam Santa Fe z roku 2002 2.0 Crdi 4wd. Autko już po wymianie kompletu sprzęgła z dwumasem, po wymianie filtrów, oleju, itd itp. Problem jak w temacie aczkolwiek nie do końca. Podczas jazdy po przejechaniu dłuższego odcinka kiedy silnik się zagrzeje, samochód odcina zapłon, gasną wszystkie kontrolki , zjeżdżam na pobocze, chwilka od minuta na odczekanie, odpalam i jadę dalej. Dodam iż dzieje się tak tylko przy potężnym upale, na włączonej klimie. Raz zaświecił się chceck ale zgasł po dwóch dniach. Stawiałbym na jakiś czujnik który wariuje jak dostanie odpowiednio dużą temperaturę. Tylko pytanie gdzie tego szukać i jak sobie z tym poradzić? Problem powtórzył się jak dotąd w ciągu 3 miesięcy 3 razy, zawsze na autostradzie, przy ogromnym upale z włączoną klimą. Po wyłączeniu klimy i zjeździe na drogę krajową autko spokojnie zrobiło dalsze 200 km aż do domu bez jakiejkolwiek ponownej wtopy. Pomocy może ktoś z was ma jakiś pomysł gdzie szukać przyczyny? Pozdrawiam serdecznie.

P.s. w zeszłym roku latem problem nie występował, w tym roku została wyczyszczona i nabita klima, może być to powiązane ze sobą?
darekk2005
Obserwowany
 
Posty: 1
Auto: Hyundai Santa Fe
Silnik: 2.0 crdi
Paliwo: Diesel
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002