Ibiza 2 - prawie za darmo z mocną korozją czy warto?

10 Paź 2018, 17:54

Witam,

Mam okazję prawie za darmo do wzięcia Seata Ibiza 2 FL, niestety auto od lutego praktycznie nie było ruszane, w lutym nie przeszło przeglądu z powodu nadmiernej korozji mającej wpływ na sztywność konstrukcji.
Auto odpala, nawet jeździ. Czasami problem jest z obrotami, trza przygazować na luzie żeby zacząć je trzymać.

I teraz pytanie czy warto się zainteresować tym autem i je reanimować czy lepiej sobie darować i ewentualnie ile by kosztowała regeneracja dwóch tylnich błotników/nadkoli. Załączam zdjęcia w załączniku tyłu, lewa strona podobnie się prezentuje. Ponoć też jakąś dziura w podłodze była.

10 Paź 2018, 17:57

Błotniki to szczegół, pytanie co z podłogą i progami. Jeśli one są w kiepskim stanie to nie będzie czego reanimować. Druga sprawa to wyobraź sobie co się stanie, gdy będziesz miał wypadek tak przerdzewiałym autem. Może się okazać, że przy bardzo małej prędkości auto złoży się jak karton.

10 Paź 2018, 18:10

Podłogę będzie mi ciężko sprawdzić, ale na progi postaram się zerknąć i dodać zdjęcie. Kompletnie się na tym nie znam stąd takie pytania. Jakby były dobre, to jakiego kosztu naprawy tych błotników mogę się spodziewać?

10 Paź 2018, 18:43

byasu napisał(a): ile by kosztowała regeneracja dwóch tylnich błotników/nadkoli.

koszt naprawy to koszt części + koszt robocizny

-reperaturki to koszt ok. 70zł/szt x 2 =140zł
-lakierowanie pewnie najtaniej 300zł/element * w zależności od lakiernika, jeden lakieruje za 300zł drugi za 600zł nie podchodzi do tematu, w zależności od regionu, inne ceny na wiosce w świętokrzyskim a inne w centrum wrocławia ale załóżmy że 600zł kpl
-wspawanie reperaturek ciężko też powiedzieć ale z 200-300zł ...ale być może masz znajomego co ci za 100zł to zrobi.
-zawsze przy takich pracach dochodzą niespodziewane koszty, a to dojdą nadkola, a to jakieś klipsy, wkręty, coś trzeba zakonserwować, a to coś się urwie... trzeba liczyć z 200-300zł dodatkowo
Więc całość 1000-1300 zł jakoś tak
pytanie czy warto ? na to pytanie odpowiedz sobie sam, bo ciężko na to odpowiedzieć, wszystko w zależności od pozostałego stanu samochodu, dla jednego auto w tym stanie to złom, inny będzie to naprawiał i jeszcze pojeździ, bo wszystko da się zrobić tylko pytanie czy jest sens.
Jeżeli ja miałbym to kupować to patrzyłbym w jakim stanie jest silnik, skrzynia, zawieszenie, opony, hamulce, układ wydechowy, wnętrze, wyposażenie, jeżeli to jest w dobrym stanie, a masz tylko reperaturki do zrobienia i zakleić dziurę w podłodze to można brać.

10 Paź 2018, 19:27

Zardzewiałe nadkola na 99% nie były powodem negatywnego pt.

Obstawiam podłużnice. BTW ojciec miał kiedyś cordobę czyli w sumie to samo i podłogi nie miała chociaż z zewnątrz wyglądała jak laleczka

11 Paź 2018, 05:59

na złom z tym

11 Paź 2018, 08:03

Ogólnie to juz powinno być na złomie ale też rozumiem ludzi którzy nie mają kasy żeby wydać kilka tysięcy na auto a czymś jezdzić trzeba, Jak podłużnice nie są zgnite to bierz, polepisz do stanu używalności i jeszcze rok się przebujasz a za rok może uda Ci się nazbierać kasy na coś mniej zgnitego. Jedyny plus w tym taki że jeżeli tylko korozja jest problemem w tym aucie to zagrażasz sam sobie a nie innym, gorzej jakbyś miał problemu mechaniczne głównie zawieszenie i hamulce

12 Paź 2018, 10:40

Z doświadczenia Ci powiem, że nie idź w to, za żadne pieniądze. Szkoda nerwów i zdrowia. Jak już masz wziąć, nawet coś starego i tylko do takiego o jeżdżenia, to uwierz, że warto odłożyć kilka stów więcej i wziąć coś bardziej zadbanego. Poszukaj w necie ofert, jest tego pełno na olxach i innych. [reklama]

13 Paź 2018, 16:08

Dzięki wszystkim za porady,

Zainteresowałem się tym autem tylko dlatego, że za darmo mógłbym go wziąć ale tak jak mówicie gra nie warta świeczki.

Generalnie mam do wydania z 5k na auto. Myślę, że powinienem znaleźć coś lepszego w tej kwocie.

Myślicie, że to punto i ibiza warte uwagi?:
[link do oferty na Olx wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

14 Paź 2018, 06:19

Osobiście bym wolał kupić auto z uszkodzonym silnikiem niż taka korozją. Rdza jest ciężka do zwalczenia, żeby to zrobić na prawdę dobrze i wszędzie ja usunąć to jest duży nakład finansowy. Do tego tu pewnie też elementy konstrukcyjne są ruszone.

14 Paź 2018, 09:30

2 ogłoszenia nie aktualne, jak możesz to zweryfikuj dobrze tą ibizę bez nadkoli. Może nie ma tragedii z resztą blachy, zrobisz nadkola, coś tam w podłodze, wsadzisz tysiaka może 2 i jezdzisz, rownie dobrze możesz kupić tego za 5 i ktoś go podpicował ze stanu tragicznego.

14 Paź 2018, 11:57

Musisz też pamiętać że 1.4 60km miały problemy z zamarzającą odmą w zimie przez co wywalało olej poprzez bagnet do tego w poliftach było bardzo kiepskie wykończenie wnętrza przez co często plastiki przy 200tysiącach wyglądały jakby miały dwa razy tyle i musisz też pamiętać że komputer pokładowy często lubiał się wylewać.

A może taka Cordoba? Sam taką posiadam

[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]