Jak naprawić, w jaki sposób co zrobić z taką dziurą ?

06 Kwi 2010, 19:01

witam mam takie pytanie co do naprawy nie wiem jak to nazwać pęknięcia w karoserii powiedzcie od czego powinienem zacząć żeby naprawić to ? dziur jest więcej takich po naprawie dziur chciałbym położyć nowy lakier ? zdjęcie mogę wysłać na e-mail , gg jak komu wygodniej pozdrawiam

06 Kwi 2010, 23:38

zdjęć nie chce oglądać bo i po co jak i nie bardzo rozumiem ? ciężko sie czyta co kolega napisał ? może jakby jeszcze raz normalnie to by było łatwiej .....pozdrawiam

25 Kwi 2010, 09:36

....a może miało to wyglądać tak

Witam, mam takie pytanie. Mam kilka pęknięć, dziur w karoserii. Chciałbym wiedzieć czym i jak mógłbym je naprawić, od czego powinienem zacząć. Po naprawie chciałbym położyć nowy lakier. Zdjęcią mogę wysłać na e-mail, bądź gg.

Po 1 przecinki i kropki wbrew pozorom mają wielkie znaczenie,
Po 2 zdjęcie, zdjęcie i raz jezcze zdjęcie, nikt się Ciebie nie będzie o nie posił, wrzuć na jakiś serwer, fotosik.pl czy coś,
Po 3 jeżeli są to duże dziury i pęknięcia i chcesz później malować auto to wydaje mi się, szpchlówka samochodowa da radę

Pozdrawiam

25 Kwi 2010, 20:08

jeśli to duże dziury i ma być na lata to: wyciąć, wyczyścić, wspawać nową blachę, wyczyścić, podkład epoksydowy, szpachla ewentualnie, podkład, baza, lakier

zaraz któś powie że za dużo zachodu jak na naprawianie

ale cóż może nie używają samochodów po 20-30 lat

05 Paź 2025, 20:44

Mam małą dziurkę w karoserii, w okolicach bagażnika. Muszę ją załatać, bo woda do bagażnika się sączy. Pewnie jak ją rozdrapię, to będzie trochę większa. Nie chcę nic spawać, bo nie chcę przegrzewać. Miejsce będzie raczej niewidoczne.
Na myśl mi przychodzi dokładnie oczyścić z rdzy i pomalować epoksydem.
Następnie przyłożyć drobną matę metalową i przykleić choćby szpachlówką.
Wyrównać w miarę możliwości i jeszcze raz epoksydem prysnąć.
Później wiadomo, baza i klar.

02 Lis 2025, 19:49

Cyna + palnik. Nie trzeba spawać.
Od środka jeśli jest możliwość to szlif diaxem, do zera. Od zewnątrz też, do zera. Potem (najlepiej od środka) nitujesz cienką, czysciutką blaszkę. Nity są tymczasowo. Następnie cynujesz. Zwykła lampa gazowa wystarczy no i im więcej ołowiu w cynie tym lepiej. Jak to robisz? Rozgrzewasz kanty blaszki i przylegającą karoserię tak długo, aż zacznie się na tym topić cyna. Na "za szpachlowanie" że tak to ujmę - jest chwila bo cyna szybko stygnie. Porozgladaj się na Youtube za filmami pt. cynowanie karoserii. CYNOWANIE a nie cynkowanie! Gdy już cyna dobrze chwyci blaszki i karoserii wtedy szlifujesz. Ja używam albo hebla albo krążków P40. Cyna miękka, ładnie idzie (przedtem zeszlifuj nity, nie są już potrzebne a dziury po nich także cynuj.)
Gdy już wszystko będzie cacy wtedy podkład ale nie ten ze sklepu za 12-15zł. Ten za 40zł ze znaczkiem 2K czyli z utwardzaczem. Spraye gotowe to szit. Puści rdzę po sezonie, na dodatek nigdy nie wysycha, nawet po roku umyjesz to nitren, dlatego się nie nadaje.
Potem mat na mokro, baza i klar.
Ja na gołą blachę tam gdzie była rdza daję jeszcze Förch L, takie mleczko anty korozyjne.
Wiem, że powyższe to jak enigma lecz tak na serio obrobienie dziury np. w progu o wielkości np. 10cm x 15cm trwa godzinę. Cyna droga lecz gwarancja na lata. Dla mniej wprawnych w obróbce cyny będzie jeszcze szpachlówka wykończeniowa na podkład.
Powtarzam, na podkład a nie pod podkład.

Jak naprawić, w jaki sposób co zrobić z taką dziurą ?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum