SPIS TREŚCI
***..........................................................................................................................7
WSTĘP...................................................................................................................9
ZANIM ZACZNIESZ..............................................................................................12
SPORTOWY FILTR POWIETRZA..........................................................................15
ŚWIECE ZAPŁONOWE.........................................................................................20
CZARODZIEJSKI KAWAŁEK METALU................................................................23
ZAWIROWACZ POWIETRZA...............................................................................28
TURBINKA KOWALSKIEGO.................................................................................31
ODPAROWNIK.....................................................................................................35
KOŁA...................................................................................................................37
OBROTOMIERZ...................................................................................................43
PŁYTA POD ZESPÓŁ NAPĘDOWY........................................................................47
DYWANIKI..........................................................................................................49
ABY BYŁO CIEPŁO...............................................................................................52
ABY LEPIEJ WIAŁO.............................................................................................55
ABY WIDZIEĆ LEPIEJ..........................................................................................57
ŚWIATŁA COFANIA.............................................................................................58
ABY WIDZIEĆ LEPIEJ I BYĆ WIDZIANYM..........................................................60
ABY BYŁO CISZEJ................................................................................................63
SPORTOWE PEDAŁY...........................................................................................65
TARCZE ZEGARÓW.............................................................................................67
ŁADNIEJSZE LAMPY...........................................................................................72
BREWKI..............................................................................................................78
TERMOMETR .....................................................................................................80
PODGRZEWANE LUSTERKA...............................................................................82
CZUJNIK TEMPERATURY SILNIKA....................................................................83
UPIĘKSZANIE SILNIKA......................................................................................84
WZMOCNIENIA KAROSERII...............................................................................86
KIEROWNICA......................................................................................................90
WYCIERACZKI REFLEKTORÓW.........................................................................93
SPRYSKIWACZE REFLEKTORÓW.......................................................................95
WNĘTRZE ...........................................................................................................97
LIKWIDACJA EFEKTU ZAPAROWANEJ SZYBY.................................................101
SPOILERY, NAKŁADKI, SZEROKIE ZDERZAKI ................................................103
NAKŁADKI PROGOWE.......................................................................................105
RAJDOWE CHLAPACZE.....................................................................................107
FILTR PALIWA..................................................................................................109
CAR AUDIO........................................................................................................110
PRZYCIEMNIANE SZYBY...................................................................................116
PRZERÓBKA KLAPY TYLNEJ ............................................................................118
RAJDOWE PRZEŁĄCZNIKI ................................................................................121
PODŚWIETLENIE ZEGARÓW DIODAMI LED.....................................................125
PODŚWIETLENIE PODWOZIA...........................................................................127
ELEKTRYCZNIE PODNOSZONE I OPUSZCZANE SZYBY ...................................130
WYDAJNIEJSZY ROZRUCH...............................................................................134
ROZRUCH EKONOMICZNY................................................................................135
WŁAŚCIWA REGULACJA GAŹNIKA...................................................................138
REGULACJA ZAPŁONU......................................................................................140
TŁUMIK SZMERÓW...........................................................................................142
JAZDA EKONOMICZNA......................................................................................145
WYMIANA I DOLEWANIE OLEJU......................................................................147
CHCĘ KUPIĆ DOBREGO FIATA 126....................................................................149
KJS.....................................................................................................................154
LITERATURA......................................................................................................161
OD AUTORA.......................................................................................................164
● str. 5
Wstęp
Bardzo cieszę się, że do Twych rąk trafiła ta właśnie książeczka, ale
ucieszę się naprawdę dopiero wtedy, gdy uznasz, że Ci się podobała
i warto było ją kupić. Pamiętaj, że właśnie to było celem stworzenia
tej publikacji – Twoja satysfakcja jako najsurowszego krytyka.
W książeczce, Czytelniku, znajdziesz kilkadziesiąt sposobów na to, by
w jakiś sposób, najczęściej bardzo prosty, ulepszyć Fiata 126p, czyli
Malucha. Możesz pokusić się o wykonanie jakiejś konkretnej
przeróbki we własnym zakresie, z czyjąś pomocą czy w inny sposób.
Może przeczytasz coś, co zainspiruje Cię do wymyślenia
i ucieleśnienia własnej idei, pomysłu czy sposobu na coś?
Pytanie stanowiące tytuł niniejszej publikacji zadaje sobie, zadawała
już dawno i podejrzewam, że nadal – jeszcze przez kilka lat – będzie
sobie zadawać liczna grupa szczęśliwych posiadaczy uroczego
obiektu naszego zainteresowania: Fiata 126p. Nie znajdziesz tutaj
niestety opisów skomplikowanych modyfikacji, bowiem na ten temat
powstała odrębna publikacja, a jedynie proste i nieskomplikowane
usprawnienia możliwe do wykonania przy minimalnej wiedzy
technicznej i w garażowych warunkach.
Postaram się przedstawić Ci jedynie te przeróbki, usprawnienia
i udoskonalenia najpopularniejszego – kiedyś – samochodu
w naszym kraju, jakie są, w moim odczuciu, proste do wykonania
i nie ingerują zbytnio w konstrukcję samochodziku. Modyfikacji tych
nie wymyśliłem oczywiście sam, ale dowiedziałem się w taki czy inny
sposób o nich i postanowiłem je spisać dla Ciebie i „dla potomności”,
● str. 6
dlatego też przy nocie o prawach autorskich dodałem czasowniki
zebrał i opracował.
Pierwszy manuskrypt tej publikacji światło dzienne ujrzał około
roku 2003 i Czytelnicy, właściciele zmodyfikowanych Fiatów 126p,
wielokrotnie oskarżali mnie o to, że to, o czym piszę, jest
„ukradzionym pomysłem”, uzurpując sobie prawa do jakiejś
konkretnej przeróbki. Oczywiście nie zgadzam się z taką postawą,
dlatego wydaję tę publikację niebaczny na ewentualne ataki
zakochanych w swoich samochodzikach właścicieli Fiatów 126p.
Uważam jednak, że powinienem informacje na temat modyfikacji i
usprawnień przekazać szerszemu gronu czytelników w publikacji,
którą oddaję w twoje ręce.
Podczas pracy nad tą publikacją wykorzystałem m.in.
nieograniczony ocean wiedzy, jakim jest sieć www. Znaczna część
zdjęć zamieszczonych w tej książeczce nie jest mojego autorstwa i nie
mam jakichkolwiek praw autorskich. Wykorzystanie zdjęć i oparcie
się na opisach przeróbek, zawartych w tekstach innych autorów
odbyło się przy ich przyzwoleniu, za co z tego miejsca chciałbym im
wszystkim serdecznie podziękować.
Publikacje tę należy traktować bardziej jako efekt zebrania
i opracowania materiałów dostępnych autorowi w chwili pisania.
Część z nich poddano modyfikacjom, o różnym stopniu
zaawansowania, dostosowując do formy tej książeczki zgodnie
z potrzebą czy przekonaniami i jakkolwiek skromną, ale bądź co
bądź... wiedzą techniczną.
Musisz być świadomy, że nie mogę brać odpowiedzialności za
wykonane przez Ciebie modyfikacje ani – tym bardziej – za
● str. 7
ewentualne ich skutki, a jedynie służę poradą, jak usprawnienie
wykonać. Przy modyfikacjach we własnym zakresie radzę daleko
posunięty rozsądek i “mierzenie sił na zamiary”.
Wszystkie przeróbki, usprawnienia wykonujesz na własną
odpowiedzialność. Mam jednak nadzieję, że wszystkie one będę
udane i przyniosą Ci wiele satysfakcji, a samochodzik zyska na
zamiłowaniu do majsterkowania jego właściciela, czego serdecznie
Ci, Czytelniku życzę.
Zapraszam do lektury.
● str. 8
Turbinka Kowalskiego
Okryty złą sławą i legendarny już właściwie wynalazek – na tyle
udany, że miał być fabrycznie montowany w samochodach. Idea
urządzenia to poprawa osiągów naszych samochodu przy
jednoczesnym obniżeniu spalania.
Już w latach II wojny światowej prowadzono próby mające na celu
poprawę wymieszania mieszanki paliwowo-powietrznej w silnikach
spalinowych z zapłonem iskrowym, zdając sobie sprawę z faktu, że
musi to dawać zwiększoną moc i mniejsze zużycie paliwa. To właśnie
można uzyskać za pomocą turbinki.
Turbinka składa się z trzech głównych części: dolnej – zintegrowanej
z podstawką, górnej – przykrywki i wirniczka. Maluch – jako auto
dalekie od wszelkich logicznych rozwiązań technicznych – nie
posiada kanału dolotowego, tzn. mieszanka paliwowo-powietrzna
trafia z gaźnika bezpośrednio do cylindrów. Takie rozwiązanie
powoduje, że mieszanka nie zdąży się dokładnie wymieszać
z powietrzem, w wyniku czego silnik często jest zalewany, pracuje
nierówno oraz dużo pali. Idea działania turbinki jest bardzo prosta.
Mieszanka paliwowo-powietrzna kierując się z gaźnika do cylindra
napędza pod wpływem podciśnienia suwu ssania wirniczek turbinki
i rozcina w ten sposób mieszankę paliwowo-powietrzną na mgłę,
prowadząc do lepszego jej wymieszania.
Wynalazek Kowalskiego zwiększa elastyczność silnika, ogranicza
spalanie stukowe, zmniejsza toksyczność spalin – z uwagi na
pełniejsze spalanie.
● str. 9
Przed montażem należy usunąć wszystkie z fabryczne
niedokładności wynikające z odlewu, najlepiej papierem ściernym
o coraz drobniejszej fakturze, wykonując ruchy koliste wokół osi
podłużnej turbinki. Warto także wypolerować oś śmigiełka oraz
odchudzić łopatki wirniczka.
Turbinka Kowalskiego do Fiata 126
Samo podniesienie gaźnika przez jej montaż pozwala mieszance na
dłuższe mieszanie się z powietrzem, co daje korzystne efekty.
Wirniczek, który już przy delikatnym dmuchnięciu wpada w ruch
wirowy, w idealny sposób wspomaga mieszanie mieszanki
paliwowej, która ze względu na swoją jednolitą strukturę spala się
dokładniej i bardziej efektywnie.
Do cylindra mieszanka dostaje się
w postaci mocno zagazowanej – co
oznacza, że lepiej zapali się gaz równo
wypełniający komorę spalania niż
nierówno wtryśnięty płyn. Efekt
zamontowania turbinki jest doskonale
widoczny już od pierwszych chwil.
Samochód jest wyraźniej bardziej
● str. 10
dynamiczny, praca silnika bardziej kulturalna, równiejsza i do tego
zmniejszone spalanie, choć niektórzy uważają, że jest to tylko tzw.
efekt placebo (czyli poprawa osiągów jest tak minimalna, że
użytkownik turbinki wmawia sobie, że osiągi się poprawiły – taki
tuning psychologiczny), ale dokładnie tak samo jest w przypadku
magnetyzerów.
Niestety – po przebiegu powyżej 10 000 oś wirniczka może się
rozpaść, co jest równoznaczne ze śmiercią turbinki. Przed
przeniknięciem uszkodzonych części do cylindra zabezpiecza siatka
na dole turbinki.
Po zużyciu się urządzenia, a następnie po usunięciu niepotrzebnej
już siateczki, turbinki można śmiało używać jako podstawki pod
gaźnik, wydłużając drogę mgły paliwowej, co – jak pisałem wcześniej
– również jest korzystne.
Z moich informacji wynika, że po założeniu turbinki w silnikach
starszych i mocniej nadwerężonych znika tzw. efekt „spalania
stukowego” (czyli inaczej „spalania detonacyjnego”), objawiający się
charakterystycznym „dzwonieniem” zaworów.
W rzeczywistości są to niekontrolowane eksplozje wewnątrz
cylindra, które są bardzo niezdrowe dla silnika. Efekt ten powstaje
zazwyczaj w silnikach z dużym przebiegiem oraz w silnikach ze
„splanowaną” głowicą.
Turbinka sprawia, że ten efekt zanika, co może ucieszyć tych, którzy
chcą dodać autu trochę mocy przez splanowanie głowicy, ale boją się
spalania stukowego.
● str. 11
Wynalazek ten jest w Polsce często jest przywoływany jako przykład
wynalazku, który nie działa, co jest bardzo niesprawiedliwe dla
turbinki Kowalskiego.
Turbinka działa jak najbardziej, tyle tylko, że propaganda z czasów
kryzysu paliwowego (paliwo na kartki, zbiorniki przerabiane, aby
mieściły więcej – kto to pamięta?) po stanie wojennym krzyczała
o tym, że samochód z turbinką Kowalskiego będzie palił poniżej
3 litrów, co oczywiście wtedy było niemożliwe – i stąd ta
niepochlebna opinia. Niestety, nową turbinkę jest niezwykle trudno
kupić, czasem trafiają się okazje na aukcjach internetowych.
● str. 12
Aby było ciepło
Pewnie nieraz irytowało Cię, Drogi Czytelniku, że Maluchem musisz
podróżować zimą w czapce i grubych rękawicach, w kożuchu
i z ogniskiem rozpalonym na tylnej kanapie, gdy jest mróz, bo
inaczej grozi Ci zamarznięcie. Ale na wszystko jest sposób.
Po licznych próbach, podejmowanych przez zmarzniętych
użytkowników, udało się znaleźć sposób, by tak zmodernizować
i ulepszyć Maluszka, że po półgodzinnej jeździe z prędkością 90
km/h przy temperaturze powietrza -5 stopni, wewnątrz pojazdu
osiągnąć można temperaturę +36 stopni!
Co należy zrobić, aby mieć skuteczne ogrzewanie? Zacznij od
zestawu części i narzędzi, których będziesz musiał, Czytelniku, użyć:
– migomat (spawarka)
– puszka (np. po groszku konserwowym)
– dwie gumowe rury od ogrzewania (takie same jak te, które łączą
wyjście ogrzewania z silnika z wejściem tunelu – najdłuższe – bo
długości są zależnie od wersji Malucha
– dwa kolanka kanalizacyjne 70 o kącie odrobinkę większym od 90
stopni
– kawałek blachy
– kątownik 25 lub 30 mm
– pilnik, wiertarka, szlifierka kątowa (już kiedyś o niej pisałem) itd.
● str. 13
Wyjmij kanapę i oparcie. W tylnej ściance wytnij okrągły otwór
o średnicy takiej, jaką ma puszka po konserwie, a puszka oczywiście
musi mieć średnicę rury od ogrzewania, tak żeby rura wchodziła na
tę puszkę. Zanim zaczniesz wycinać otwór – sprawdź, czy
przypadkiem nie będzie on wychodził za silnikiem albo w kanale
wlotowym powietrza. Proponuję wyciąć z prawej strony tuż pod
tunelem wlotowym.
Następnie włóż puszkę (lub inną rurę) w otwór, tak aby krawędź
puszki (albo rury oczywiście) była umiejscowiona równo z blachą od
wewnętrznej strony, a wystawała kilka centymetrów od strony
silnika i wspawaj ją migomatem dokładnie. To ważne dla Twojego
bezpieczeństwa.
Kilka centymetrów po obu stronach otworu od strony wnętrza
wspawaj pionowo dwa kawałki kątownika. Górna krawędź kończy się
równo z półką (kątowniki te powinny być oddalone od siebie o około
20-25 cm, tak aby zapewnić odpowiedni przekrój kanału), teraz
poniżej otworu wspawaj poziomo kawałek kątownika, aby zamknąć
kanał od dołu. Na tak powstałą ramkę przyspawaj kawałek blachy.
I masz gotowy kanał. Powietrze oczywiście, jak się domyślasz,
wylatuje tuż za oparciem. Dobrze byłoby, gdybyś uszczelnił kanał po
bokach np. silikonem lub pastą głuszącą – będzie to z korzyścią dla
poziomu decybeli docierających do Twych uszu podczas jazdy.
Załóż oparcie i praca wewnątrz zakończona. A teraz przejdź do
komory silnika. Zdejmij prawą część osłony silnika, tę, w której jest
zamontowany termostat (wbrew pozorom można wymontować ją
bez wyjmowania silnika, chociaż nie jest to zajęcie zbyt przyjemne).
Wytnij otwór obok oryginalnego wyprowadzenia ogrzewania,
● str. 14
zwracając uwagę na aparat zapłonowy. Otwór musi być wykonany
tuż przy krawędzi, tak aby aparat zmieścił się między rurami
ogrzewania: oryginalną i Twoją, nową.
Otwór musi mieć średnicę taką, aby rura od ogrzewania wchodziła
w niego ciasno i nie wypadała podczas pracy silnika. Załóż obudowę
i to już prawie koniec. Teraz wystarczy połączyć otwór w obudowie
z puszką w tylnej ściance. Włóż jedną rurę w otwór w obudowie,
drugą załóż na puszkę, a rury połącz ze sobą kolankami
kanalizacyjnymi.
Przydałoby się jeszcze skleić ze sobą kolanka albo jakoś je skręcić,
bo podczas pracy silnika rozłączają się. Odpal silnik i rozkoszuj się
cudownym ciepłem w Twoim bezkonkurencyjnym, ogrzewanym
Maluszku. Byleby nie było to w lipcu.
Przy okazji tematu skutecznego ogrzewania nadmienię, że istniały
wersje Fiata 126, które miały ogrzewanie jak najbardziej skuteczne.
Był to samochód o nazwie steyr fiat 126 puch, który był zwykłym
włoskim fiatem 126 z austriackim silnikiem, wyposażony
w ogrzewanie postojowe, niezależne od silnika (tzw. webasto),
zapewniające kierowcy i pasażerom ciepło w każdych warunkach
przy zużyciu paliwa 0,5 l/h, z możliwością regulacji.
● str. 15
Aby widzieć lepiej
Podczas eksploatacji 126 może niektórzy posiadacze (o zdrowych
zmysłach – wszyscy!!!!) mają pewien niedosyt, jeśli chodzi
o oświetlenie oczywiście (o inne podzespoły raczej też). Można
wprowadzić pewną modyfikację, w końcu po to powstała ta
publikacja. Testowano żarówki ksenonowe. Dają one prawie
dwukrotnie więcej światła przy takiej mocy jak H4 (przy takim
samym poborze prądu), ale świecą, jak to się określa – na blado,
a w zasadzie na niebiesko. Przy czym, Drogi Czytelniku, „żarówka
ksenonowa” to taka, w której zamiast wolframowego żarnika świeci
gaz – szlachetny ksenon. Nowoczesne samochody mają jednak
reflektory ksenonowe, a nie żarówki... nie daj się zwieść ogłupiającej
reklamie. Czytelnik powinien wiedzieć, że niedoskonały niewątpliwie
narząd, jakim jest ludzkie oko, najgorzej widzi właśnie światło
niebieskie.
Poza tym, przy takim oświetleniu kontrast jest bardzo słaby, co
powoduje, że mamy trudności z odróżnieniem konturów
przedmiotów. Jest to bardzo niekorzystne (i niebezpieczne)
zjawisko, oko się męczy.
Rada jest prosta. Należy zamontować żarówki H4 – 100W/55W lub
100 W/90 W, jeśli mamy alternator. Jeśli jest to starszy model 126
i nie ma przekaźników , to trzeba założyć. W przeciwnym wypadku
grozi to wypalaniem styków przełącznika (długie – krótkie) i jego
wymianą.
I proszę zapomnieć o ksenonach.
● str. 16
Światła cofania
Światło cofania w seryjnym Maluchu jest, jak pisałem, słabe. Aby
poprawić nieco ten stan, można zrobić tak:
– w miejsce starej żarówki podłączać żarówkę H4
– pozostawić żarówkę tę co jest oryginalnie – tj. 21 W – i założyć
odblask od przeciwmgielnego
Pozostaje problem: co zrobić w czasie obowiązkowego badania
technicznego, ale nie jest on Czytelnikowi obcy, więc podczas tej
lektury zakładamy, że taki samochód nie będzie poruszał się po
publicznych drogach.
Proponuję ulepszenie światła cofania przez pomalowanie srebrzanką
lustra. Dobre, ale większość świateł ma właśnie srebrne! Niestety,
taka przeróbka niewiele daje. Dużo lepsze wrażenie robi mała
przeróbka samej lampy. Można założyć żarówkę H4 lub światła
mijania. Jest tylko jedna mała wada takiego rozwiązania. Wydziela
się duża ilość ciepła, ale ile się na wstecznym jeździ. Cofniesz,
Czytelniku, kawałek i tyle, ale widzieć lub – co ważniejsze – być
widzianym jest sprawą szalenie ważną. Zwłaszcza dla
bezpieczeństwa. Podłącz światło przez przekaźnik, bo trochę prądu
jednak żaróweczka pobiera. W końcu ma 45 watów.
Pamiętajmy, że światła są bardzo istotnym elementem dla
bezpieczeństwa, na które będę w treści Czytelnikowi uporczywie
● str. 17
zwracał uwagę. Konstrukcja malucha nie zapewnia praktycznie
żadnego bezpieczeństwa biernego, dlatego też dbałość o elementy
wpływające na bezpieczeństwo czynne są tak szalenie istotne.
Jednym z nich są właśnie światła. Nie warto wiec oszczędzać paliwa
(zużycie paliwa z jazdą cały czas na światłach jest większe tylko
o 3%). Kiedy jedziesz z zapalonymi światłami – jesteś zawsze lepiej
widoczny, niezależnie od pory dnia. Warto także co czas jakiś
kontrolować stan kloszy i żarówek.
Na koniec prosta uwaga: lampy powinny być czyste.
● str. 18
Aby było ciszej
Z całą pewnością Maluch najciszej nie jeździ. Ale możesz to nieco
zmienić. Do wyciszenia użyć możesz wełny mineralnej grubości
50-100 mm oraz płyty wyciszającej.
Jeśli kiedyś robiłeś jakiś remont w swoim domu, być może pozostało
Ci trochę lub też masz gdzieś wystarczającą ilość wełny mineralnej –
możesz ją teraz wykorzystać. Wygłusza ona dźwięki głównie
uderzeniowe oraz mimo wszystko tłumi także hałas ogólnie. Bardzo
dobrym, lecz niestety drogim rozwiązaniem jest instalacja jako
elementu wyciszającego zamiast wełny mineralnej – maty
akustycznej.
Na początku zajmij się podłogą. Niestety, wygłuszenie podłogi za
pomocą jednego albo drugiego materiału podniesie jej poziom
o ok. 5-10 mm (w zależności od grubości) i w związku z tym w już
i tak ciasnym wnętrzu będzie jeszcze mniej miejsca.
Połóż płyty, oczywiście po odgięciu wszelkich dywaników
i wykładzin. Następnie wymontuj tylne siedzisko (kanapę) i oparcie
oraz wykładzinę. Połóż wełnę mineralną (na grubość 100 mm), a na
nią odpowiednio ukształtowane płyty, jakie są używane przy
remontach, panele. Aby to zrobić, wystarczy naciąć je nożem
kuchennym i złamać. Na koniec pozostanie Ci tylna półka. Musisz
wsunąć dwie docięte płyty – jedna na drugą, a następnie pomiędzy
nie wepchnąć tyle wełny, ile wlezie.
● str. 19
Teraz pozostanie Ci tylko zamontować wszystko to, co
wymontowałeś poprzednio i... gotowe. Od teraz silnik (przynajmniej
na biegu jałowym) będzie zdecydowanie mniej słyszalny w nowo
wyciszonym wnętrzu.
Aby ograniczyć hałas, celowe jest wciśnięcie gąbki lub styropianu
między podwójną blachę w tylnych „bokach” samochodu –
w okolicach plastikowych wlotów powietrza. Dobre rezultaty daje
także wyłożenie komory silnika gąbką i pokrycie jej folią aluminiową
w celu uniemożliwienia nasiąkania olejem czy paliwem. Wszelkiego
rodzaju gąbki i materiały używane do ograniczania hałasu świetnie
się przykleją do karoserii za pomocą farb. Po wyschnięciu farby
lakier przenikając włókna materiału uszczelniającego tworzy
wystarczająco mocne spoiwo. Niestety – trzeba także pamiętać, że
wszelkiego rodzaju gąbki i maty są materiałem łatwopalnym,
szczególnie jeśli po pewnym czasie nasiąkną oparami paliwa,
paliwem czy olejami.
● str. 20
Termometr
Jest to przydatne usprawnienie. Pozwala kontrolować temperaturę
na zewnątrz pojazdu – może ostrzegać więc o możliwości
wystąpienia oblodzenia nawierzchni w wyniku spadku temperatury.
Zacząć musisz oczywiście od zakupu termometru ze wskaźnikiem
temperatury – jak się zapewne domyślasz – zewnętrznej
i wewnętrznej. Przy zakupie zwróć uwagę na odpowiednio długi
kabel prowadzący do czujnika temperatury na zewnątrz pojazdu.
Modele z podświetleniem i alarmem dla temperatur poniżej 0°C
wydają się chyba najlepszym rozwiązaniem. Modele z wyświetlaczem
fosforyzującym też są ciekawą propozycją. Wybór masz spory.
Najważniejszą kwestią do rozwiązania jest wybranie odpowiedniego
miejsca dla czujnika, w którym termometr dokona niezakłóconego
pomiaru – lub inaczej: takiego miejsca, w którym pomiary będą
najmniej zafałszowane, albowiem zafałszowane będą na pewno.
Dobrym miejscem jest np. profil błotnika przedniego od strony
kierowcy.
Następnie musisz zdecydować się na miejsce montażu czujnika
temperatury wewnątrz samochodu. Tutaj polecam taki montaż, aby
czujnik znajdował się kilkadziesiąt centymetrów od podłogi. Przy
takim montażu termometr będzie wskazywać temperaturę
w obszarze, gdzie znajduje się kierowca i ewentualnie pasażer. Choć
lokalizacja taka jest wbrew zasadom ergonomii, jest to optymalne
miejsce, ponieważ jest najmniej narażone na podmuchy
z dmuchawy, promienie słoneczne czy ciepło z innego emitera.
● str. 21
Dioda alarmu powinna być łatwo widoczna z miejsca kierowcy.
Kabel czujnika należy przeciągnąć za półką pod kolumną kierownicy
i przez obudowę licznika, którą musisz odkręcić. Trzeba też zdjąć
uszczelkę między bagażnikiem a licznikiem (tam, gdzie jest linka
prędkościomierza), pamiętając o prawidłowym jej zamocowaniu po
przeciągnięciu czujnika. W przeciwnym wypadku będzie dmuchało,
Czytelniku, przez licznik zimnym powietrzem, a to jako efekt
uboczny montażu termometru nie będzie raczej pożądane.
● str. 22
Podgrzewane lusterka
Podgrzewane lusterka to duże udogodnienie dla kierowcy. Kiedy
samochód zimą stoi w garażu pod chmurką, wszystkie szyby w aucie
są zamarznięte. A lusterka są ze szkła.
Podgrzewane lusterka występują w większości samochodów od
niedawna, a nawet i jeszcze dziś to luksus niemały i zarezerwowany
jest dla samochodów wyższych klas. Podgrzewane lusterka
w Maluchu zatem to luksus niebywały i modyfikacja przydatna,
przynosząca satysfakcję, choć wyglądu nie poprawia – co najwyżej
wizerunek właściciela. Idea jest bardzo prosta. Prąd płynący przez
rezystancję wytwarza energię cieplną (ciepło). Tym ciepłem można
ogrzewać zwierciadła w naszych lusterkach, jeśli od tyłu do lustra
jest przyklejony przewód. Tak więc musimy się zaopatrzyć
w rezystory RA (takie duże, białe – występują głównie
w telewizorach). Rezystory cechuje się rezystancją oraz maksymalną
ilością wydzielanej mocy. Do podgrzewania jednego lusterka
wykorzystamy 18 W (2x9 W) mocy uzyskanej na dwóch rezystorach
4 Ω/10 W (można zastosować większą ilość rezystorów) połączonych
szeregowo przewodem o średnicy 0, 75-1 mm. W takim układzie
prąd pobierany przez podgrzewacz wynosi 1,5 A. Wiesz więc już
wszystko, co wiedzieć powinieneś – do dzieła. Rezystory najlepiej
jest przykleić do zwierciadła jakimś klejem, np. Poxipolem,
a włącznik instalacji umieścić po lewej stronie licznika (jeśli tylko
lewe lusterko będzie ogrzewane – kiedy ogrzewane jest również
prawe, lokalizacja ma znaczenie mniejsze), aby ograniczyć długość
przewodów, i zaopatrzyć w diodę sygnalizującą pracę twojego
systemu ogrzewania lusterek.
● str. 23
Czujnik temperatury silnika
Czujnik temperatury nie znalazł się w seryjnym wyposażeniu ze
względu na konstrukcję 126p, albowiem samochód ten jest
chłodzony powietrzem. A jednak...
Producent nie widział konieczności kontroli temperatury czynnika
chłodzącego – powietrza – w Maluchu. Pomiar temperatury bardzo
przydaje się jednak w okresie letnim podczas upałów czy długich
wędrówek Maluchem w naszym klimacie. Ze względu na małą
sprawność układu chłodzenia powietrzem i skłonności do
przegrzewania się silnika warto zatem zaopatrzyć samochodzik
w takie urządzenie. Szczególnie kiedy silnik jest rasowany, a więc
zmieniona jest jego charakterystyka i fabryczna tolerancja na
przegrzewanie. Tym bardziej że bardzo łatwo zamontować wskaźnik
temperatury. W Maluchu zamontować można dwa wskaźniki na
specjalnie wykonanym mocowaniu między radiem a tunelem.
Proponuję wykorzystać czujniki od innego dowolnego samochodu.
Można dodatkowo ozdobić je, przyklejając białe tarcze wykonane
przy użyciu komputera (np. programem Corel) i wydrukować na
papierze samoprzylepnym, podobnie jak w przypadku tarczy
prędkościomierza. W silniku zamontować trzeba dwa czujniki, jeden
przed cylindrami od strony wentylatora, drugi z kolei za cylindrami.
Uzyskasz tak pełną kontrolę nad temperaturą w komorze chłodzenia.
Do silnika doprowadzić trzeba także kabel (dwużyłowy) do
czujników. Podłączenie jest bardzo proste, wskaźniki mają dwa
wejścia (zasilanie i wyjście „na” czujnik w silniku). Wskaźniki
wyglądają dość efektownie, są przydatne i zwykle budzą duże
zainteresowanie.
● str. 24
Upiększanie silnika
Gdy silnik jest czysty, lśni i ładnie wygląda, wywołuje to pozytywny
efekt wizualny... Aby zmienić jego wygląd, najłatwiej jest go
pomalować.
Aby pomalować silnik, należy:
– Przygotować niezbędne narzędzia, rozcieńczalnik, papier ścierny,
szczotkę drucianą, szmaty lub papier.
– Kupić farbę (najlepiej w sprayu), koniecznie żaroodporną, kolor
wg upodobań, najbardziej jednak chyba pasuje zbliżony do
naturalnego metalicznego (np. srebrny).
– Trzeba odkręcić i wyjąć aparat zapłonowy. Bez tego nie uda Ci się
wyciągnąć prawej pokrywy silnika.
– Trzeba też odkręcić pokrywę górna dmuchawy i osłonę prawą
silnika (tę z termostatem).
Wyjmij wszystkie blachy z silnika, dokładnie oczyść z rdzy, smaru,
oleju i innego paskudztwa. Następnie pomaluj dokładnie, nakładając
dwie lub trzy warstwy farby. Lepiej jest nałożyć kilka cienkich
warstw niż mniej grubszych. Można również pomalować tłumik
szmerów ssania, pokrywę filtru powietrza, kolanka i łączniki
gumowe. Pomalowanie śrubek na jakiś ciekawy kolor (np. czerwony)
daje niesamowity efekt. Teraz wystarczy złożyć wszystko do kupy
i porządnie skręcić. Silnik zwykle po takim zabiegu wygląda
● str. 25
rewelacyjnie. Roboty jest dużo, ale efekt jest jej wart. Jeśli lubisz
kolory, to masz tu pole do popisu. Kilka wskazówek :
– Trzeba uważać przy odkręcaniu i dokręcaniu nakrętek i śrub, bo
zerwać gwint jest bardzo łatwo (szczególnie w głowicy).
– Przy okazji malowania warto wyczyścić silnik z powstałego na nim
brudu. Przyczyni się to do lepszego odprowadzania ciepła (silnik
będzie się mniej grzał), a więc do mniejszego zużycia paliwa
i nieco wyższej mocy.
– Po złożeniu wszystkiego należy ustawić ponownie zapłon.
– Trzeba pamiętać, że każda farba zmniejsza zdolność
odprowadzania ciepła z silnika Twojego autka, a jeśli jest ono
podrasowane – potrzebuje lepszego chłodzenia, nie warto więc
przesadzać z warstwami lakieru.
● str. 26
Wycieraczki reflektorów
Prawdą jest, że wycieraczki reflektorów to element, który w Maluchu
wzbudza niemałe zainteresowanie. Dlatego też wielu posiadaczy
tego samochodu decyduje się na takie usprawnienie. Sercem
urządzenia napędzającego wycieraczki jest silnik (wraz
z mechanizmem zwrotnym) napędzający wycieraczkę tylnej szyby
w polonezie. Osie ramion wycierka wraz z tulejkami, a także
wycieraczki (odpowiednio zmniejszone) pochodzą z syreny (to taki
naprawdę polski stary samochód z dwusuwowym silnikiem, ale
umieszczonym z przodu), zakończone są dodatkowymi
radełkowanymi końcówkami, przystosowanymi do współpracy
z ramionami skróconymi i wygiętymi wycieraczek z Fiata 126p.
Wszystkie te elementy łączy blaszany wspornik o grubości 3 mm
z przyspawanymi ramionami do mocowania silnika oraz
gwintowanymi tulejami do przykręcenia osłony. Popychacze,
przekazujące ruch obrotowo-zwrotny z silnika na ramiona
wycieraków, wykonane są z blachy o grubości 2 mm. Stosunek
promieni wykorbienia na osi silnika i osi ramienia należy tak dobrać,
aby przy pełnym kącie pracy silnika (około 86 stopni) ramię
wycieraka wykonało 30 stopni. Osłonę mechanizmu wykonujemy
z duralowej blachy.
Przebieg montażu jest następujący:
1. odcinamy wsporniki podnośnika (narzędzie to musimy wozić
odtąd luzem w bagażniku, co jest pewną wadą rozwiązania),
● str. 27
2.wykonujemy dwa otwory w pasie przednim nadwozia (na
wysokości dolnej krawędzi reflektorów) na osie ramion wycieraka
i zakładamy gumowe tzw. przelotki,
3. wiercimy dwa otwory we wspornikach pasa przedniego - na
przykręcenie wspornika mechanizmu napędu wycieraczki.
Mechanizm ten zajmuje teraz miejsce podnośnika, a duralowa
osłona stanowi powierzchnię oporową dla koła zapasowego.
Czarny przewód od silnika wycieraczek należy połączyć z masą,
natomiast trzy pozostałe (brązowy, szary i zielony) z dwupozycyjnym
przełącznikiem. Zestyk w przełączniku, do którego dochodzi przewód
brązowy, trzeba dodatkowo połączyć z bezpiecznikiem „A”.
Przy wycieraczkach niezbędne są spryskiwacze szkieł reflektorów.
Można do tego zastosować elektryczną pompkę spryskiwacza od fiata
125p. Czerpie ona płyn (przez dodatkowe wyprowadzenie i trójnik na
dwie dysze, umieszczone obok środka wewnętrznej pionowej
krawędzi reflektora) z istniejącego zbiornika spryskiwaczy szyby
przedniej.
Biegun „minus” pompki połączony jest bezpośrednio z masą, a jej
plus z wyłącznikiem przyciskowym typu „Isostat”, zasilanym
z bezpiecznika „A”. Umieszczone obok siebie na desce rozdzielczej
wyłączniki wycieraczek reflektorów i ich spryskiwaczy pozwalają na
łatwiejszą obsługę jedną ręką. Miłej pracy i zadowalających efektów.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Aleksander Sowa
Dlaczego warto mieć pełną wersję?
Pełną wersję książki zamówisz na stronie wydawnictwa
Złote Myśli
http://www.zlotemysli.pl/prod/6359/jak- ... rsowa.htmlDodaj do koszyka
Powered by TCPDF (
http://www.tcpdf.org)