Jaki suv, auto 4x4 do 35tys

28 Paź 2015, 09:47

Dotychczas jeżdżą audi a6 c5 1.8t automat.
Możecie Ze mnie szydzić i hejtowac ale samochód poza drobnymi mankamentami idealny. Świetne prowadzenie, znośny automat, koszty na umiarkowanym poziomie..
Potrzebuje jednak czegoś znaczenie wyższego z racji wykonywanej pracy. Potrzebuje auto wyższe, o komforcie porównywalnym do audi, nie bojące sie krawężników i leśnych polan - żaden offroad.
Na chwile obecna oglądam:

Vw touareg 2.5tdi - niezle auto ale obawiam sie awaryjności, choc wiem E silnik 2.5tdi w touarefu akurat jest ok ale jego osiągi nie powalają.
Kia sorento- ogólnie jak dla mnie prawie taki mercedes ml, ale trochę brakuje jej polotu i słyszałem ze napędy rożnie działają
Lexus rs 300 2gen. - co prawda jeździłem tylko pierwsza generacja z tym silnikiem i jak dał mnie osiągi ma w sam raz.
Toyota Rav4 - chwilowo jeżdzę augo Zony i jak patrzę na Rav to mam wrażenie ze ten środek jest nie dla mnie.. Prawie jak w aygo tylko trochę większy..
Suzuki grand gitara - wizualnie do mnie trafia ale to podobno bardziej twarda terenówka niż suv.
Mercedes ml - mam słabość do mercow ale taki budżet to raczej na w163 który opinie ma średnie. A 270cdi jedzie słabo.
BMW x3 - jeździłem e46 z silnikiem 3.0d i super. X3 trochę cięższe ok, ale generalnie prowadzenie powinno byc super jak to w BMW.
Subaru outback/forester - do zagazowania subaru nadaje sie średnio ze względu na luzy zaworowe i to mnie martwi. Forester jest super ale w środku trochę ubogo nawet w stosunku do mojego 16letniego audi. Outback juz całkiem ok. Ale te luzy zaworowe..

Zależy mi na komforcie jazdy po suchym, możliwością wjechania dalej niż osobówka, 4x4, mocy pozwalającej na normalne wyprzedzanie, oczywiście niezawodny automat miłe widziany - nie wyobrażam sobie jeździć manualem na codzień przy mojej pracy.
A spalanie.. Najlepiej to diesel lub pb +lpg.. Diesel 12l akceptowalne w mieście w lpg tak do 16-17l.

Co do budżetu.. Max 35tys na gotowo.

28 Paź 2015, 10:08

Ja skupiłbym się na Subaru i ewentualnie Volvo XC70. Może jeszcze BMW X5 3.0 z LPG (jeśli nie będzie off-roadu):
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

28 Paź 2015, 10:11

Z tym ze z tego co czytałem volvo ma kiepskie skrzynie automatyczne, a x5 to duży i ciężki suv dość drogi w utrzymaniu?

28 Paź 2015, 10:17

Bergman napisał(a):Dotychczas jeżdżą audi a6 c5 1.8t automat.
Możecie Ze mnie szydzić i hektarach ale samochód łza drobnymi mankamentami idealny.

zlepek słów, których ni w ząb nie rozumiem

Na touarega szkoda kasy. Super trwałe nie jest, a płacisz w serwisie jak za merca.
Jak chcesz wszędzie wjechać do Subaru - SUVy z dużym prześwitem mają z reguły podróbki napędu 4x4, które poddają się na byle śliskiej trawie. Co innego w tej marce.
Kia najlepiej w wersji po lifcie, bo poprawili i napędy i diesla - auto oparte na ramie - dzielne w terenie, słabe na asfalcie.

28 Paź 2015, 10:25

Pisałem post na telefonie i słownik dał sie we znaki

juz poprawiłem

Miałem kiedyś subaru legacy z roku '96 stad myśle o subaru znowu

tylko lepiej outback czy forester?

28 Paź 2015, 10:27

To każdy SUV z automatem będzie drogi w utrzymaniu. Zostaje Kia, może jeszcze Hyundai:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

28 Paź 2015, 10:32

Ja brałbym Forestera jak chcesz prześwitu więcej

Hyundai Sante Fe od Ossy'iego bardzo porządny i trwały

28 Paź 2015, 10:51

Może Jeep GC?

to też SUV tylko lepszy, z bardzo dobrymi napędami. Da radę i na asfalcie i w terenie. Koszty utrzymania do przełknięcia

28 Paź 2015, 20:58

Bergman napisał(a):Lexus rs 300 2gen. - co prawda jeździłem tylko pierwsza generacja z tym silnikiem i jak dał mnie osiągi ma w sam raz.

To jest fajna opcja ponieważ masz komfort, totalną bezawaryjność, mniejsze spalanie niż w rx1gen. no i dalej silnik z camry więc kwestii awaryjności nie będę poruszał... napęd stały awd a skrzynka bezawaryjna 5biegowa.
I nie wiem czy nie wyjdzie najtaniej w serwisie szczególnie że rozważasz diesle... które w suvach sporo palą no i jak się zepsują szarpną mocno kieszeń, a dla odmiany auta typu rav4 albo forester to przy rx 2 gen. stołki.
Już nie wspomnę że dzisiaj znowu byłem około 2g w serwisie subaru i jak popatrzyłem i posłuchałem co się uważa za normalne ceny części to można się nogą przeżegnać