03 Lip 2008, 15:35
Ile jest osób, które kupiły auto za 80 tys. zł i są zrozpaczone jego stanem, a ile jest osób, które kupiły gruchota za 3 tys. zł i nie mogą odjechać rano z parkingu? To, że zdarzają się przypadki trefnych, drogich aut to jedno, ale bardziej prawdopodobne jest, że problemy będą mieli użytkownicy "taniochy".
Problem w tym, że trzeba wybrać egzemplarz, a w starym aucie, które ma 15 lat i miało różną przeszłość wiele rzeczy może niedomagać.
A osobiście jestem zdania, że dobre Audi też musi kosztować, choćby miało już 10-15 lat. Po prostu nie kupować aut z dolnego progu cenowego. Jeżeli np. Opel Astra II z konkretnych roczników kosztuje w przedziale 12-25 tys. zł, to warto się zastanowić, czy kupować auto za najniższą cenę.
Ale to już do przemyśleń.