Jazda na rondzie!!!

17 Lip 2009, 22:43

Przepisy mowia chyba tylko tyle, ze przy skrecaniu w prawo mamy byc na prawym. Zjezdzajac z robda skrecamy w prawo, a wyprzedzac chyba wolno tylko jak sa swiatla.
DUCATI
Początkujący
 
Posty: 85
0

17 Lip 2009, 23:41

DUCATI napisał(a):A CO TO MA DO RZECZY ?

A to, że skoro nie można wyprzedzać to pojazd na prawym pasie musi przepuścić pojazd będący przed nim i chcący zjechać z ronda ;)
scooter
Nowicjusz
 
Posty: 37
Miejscowość: Koszalin
0

17 Lip 2009, 23:46

W jakim sensie "przepuscic" ? Zahamowac, jak tamten sie na niego laduje ?

Jak pojazd jest przed nim, to sobie zjezdza przed nim i nikt nikogo nie musi przepuszczac.
DUCATI
Początkujący
 
Posty: 85
0

17 Lip 2009, 23:55

DUCATI napisał(a):W jakim sensie "przepuscic" ? Zahamowac, jak tamten sie na niego laduje ?

Jak pojazd jest przed nim, to sobie zjezdza przed nim i nikt nikogo nie musi przepuszczac.

Normalnie kierunek i jedziesz ... to zapraszam na większość polskich rond w godzinach szczytu i spróbować sobie zjechać jak odległość między samochodami wynosi coś koło 2 m.
scooter
Nowicjusz
 
Posty: 37
Miejscowość: Koszalin
0

17 Lip 2009, 23:57

DUCATI napisał(a):Przepisy mowia chyba tylko tyle, ze przy skrecaniu w prawo mamy byc na prawym. Zjezdzajac z robda skrecamy w prawo, a wyprzedzac chyba wolno tylko jak sa swiatla.


[i ogólnie cała dyskusja]

KD:

Art. 22. ust. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
ust. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.


Czyli na rondzie do którego dojeżdżamy dwoma pasami bez strzałek: z prawego jedziemy na prawo, a z lewego w lewo/zawracamy. A prosto z reguły można oboma pasami.
No a jeżeli na dojeździe mamy strzałki z którego pasa jak sie jedzie to się tym kierujemy.

Co do wyprzedzania na rondzie:
art 24. ust 7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
3) na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń
0

17 Lip 2009, 23:59

A, dzieki, bo zwykle to ja jezdze po ksiezycu... ;)

Prawidlowo to jest: kierunek i dopiero po chwili "jedziesz". No i jak ludzie jezdza tak jak jezdza to co ci poradze...

Powtarzam... przejezdzajac przez rondo wykonuje skrety tylko w prawo.

Czy moge zmieniac pasy na rondzie ? Moge. Wiec co za roznica, ze ktorego pasa wjade...
DUCATI
Początkujący
 
Posty: 85
0
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    "Pudzian" i Actros - Prawdziwy Wojownik i jego Team
    Mariusz "Pudzian" Pudzianowski jest w Polsce i na świecie świetnie znany jako kilkukrotny mistrz World’s Strongest Man, a obecniecnie pięściarz federacji KSW. Nie każdy wie jednak, że prowadzi on również firmę ...

18 Lip 2009, 00:59

DUCATI napisał(a):Czy moge zmieniac pasy na rondzie ? Moge. Wiec co za roznica, ze ktorego pasa wjade...


ech... wytłumacze to tak.
Jest różnica z którego pasa wjedziesz na rondo.
Rondo jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym- w żadnym miejscu kodesku drogowego nie ma nazwy rondo, a jest tylko skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Jest to szczególny rodzaj skrzyżowania "zwykłego". Tak więc nie będziemy się kłócić o to czy "rondo" jest skrzyżowaniem, bo poprostu jest.
Tak więc, skoro jest skrzyżowaniem to stosujemy względem ronda WSZYSTKIE przepisy dotyczące skrzyżowań- będą one przepisami ogólnymi. Jedynym wyjątkiem stosowania tych przepisów są przepisy szczególne dotyczące ruchu na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym, które w przypadku odmiennego uregulowania będą zastępowały przepisy ogólne/np. przytoczony przepis o wyprzedzaniu na rondzie jest przepisem szczególnym/.
Jednakże z tego co mi wiadomo nie ma odmiennego uregulowania w przedmiocie zajmowania miejsc na dojeździe do ronda, z tego też powodu stosujesz przepis ogólny, który został przytoczony wyżej.
Także ma to znaczenie, z punktu widzenia prawa. A jak się zastanowisz to i z punktu praktycznego.
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń
0

18 Lip 2009, 01:06

Kolejny filozof bedzie sie wymadrzal na temat nazewnictwa... No "zwykle" skrzyzowanie, tylko troche duzo tych "szczegolnych" przepisow... Przepis mowi o zajmowaniu pasa przed zmiana kierunku ruchu, nie przed skrzyzowaniem. Zmiana kierunku nastepuje przy opuszczaniu ronda, a praktycznie lepiej jest sie ustawic na prawym skoro zjezdzamy w prawo.
DUCATI
Początkujący
 
Posty: 85
0

18 Lip 2009, 01:39

DUCATI napisał(a):Kolejny filozof bedzie sie wymadrzal na temat nazewnictwa...

poprostu chciałem zacząć od początku dlaczego rondo to napewno skrzyżowanie. Żeby nie było niedomówień/nie chodzi mi konkretnie o Ciebie, ale znam przypadki osób które uważają że rondo to nie skrzyżowanie/.
Natomiast ustalenie tego faktu pozwala mi przejść dalej do omówienia przepisów o skrzyżowaniu.
Poprostu chciałem, żeby nie było żadnych wątpliwości.
DUCATI napisał(a): Przepis mowi o zajmowaniu pasa przed zmiana kierunku ruchu, nie przed skrzyzowaniem.

A co robisz na skrzyżowaniu?
DUCATI napisał(a):Zmiana kierunku nastepuje przy opuszczaniu ronda

Ale wjeżdżając na rondo, tak samo na zwykłe skrzyżowanie, niejako "inicjujesz" proces zmiany kierunku, czyli dane przepisy mają tutaj zastosowanie.
Gdybyśmy przyjeli Twoje rozwiązanie, to przepisy o zajmowaniu pasów na drodze nie obowiązywałby również przed zwykłym skrzyżowaniem.
Nie można uznać, że przepisy o zmianie kierunku ruchu obowiązują nas dopiero w momeńcie fizycznej zmiany kierunku- po skręceniu. Trzeba je mieć na uwadzę, już wcześniej w momeńcie dojechania do skrzyżowania, na którym ten kierunek zmienimy, czyli ustawiamy sie tak jak mówią przepisy przed skrzyżowaniem, rondem.

DUCATI napisał(a):Kolejny filozof bedzie sie wymadrzal

Jeszcze raz ten cytat.
Nie ma w tym wymądrzania tylko rzeczowe wytłumaczenie, które pozwala na przejście do dalszych rozważań.
Nie ma w tym również filozofii, poprostu pisząc w ten, nieco "łopatologiczny" sposób, powtarzając coś nieraz po dwa razy, staram się wytłumaczyć swoje zdanie, stanowisko w możliwie dokładny sposób.
Także nie wyskakuj mi tu z filozofem i wymądrzaniem.
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń
0

18 Lip 2009, 01:43

TO NIE JEST ZWYKLE SKRZYZOWANIE.
DUCATI
Początkujący
 
Posty: 85
0

18 Lip 2009, 02:02

DUCATI napisał(a):TO NIE JEST ZWYKLE SKRZYZOWANIE.


Cóż argumentacja powala.
Może rozwinięcie?
Bo teraz nie wiem- może ja mam gdzieś sprzeczność w swoich postach?- napisz to postaram się wyjaśnić.
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń
0

18 Lip 2009, 10:12

Przytaknijmy - to nie jest zwykłe skrzyżowanie bo jest okrągłe :D - spoko..

Ale o co Ci ducati chodzi więcej?
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość
0

18 Lip 2009, 10:38

A co robisz na skrzyżowaniu?

Przejezdzam przez nie.

Ale wjeżdżając na rondo, tak samo na zwykłe skrzyżowanie, niejako "inicjujesz" proces zmiany kierunku, czyli dane przepisy mają tutaj zastosowanie.

Wjezdzajac na rondo inicjuje wjazd na rondo i ew pozniejszy z niego zjazd, zmiana kierunku nastepuje zawsze w prawo. Rondo bym traktowal jako przedluzenie drogi, a zjazd wlasnie jako skrzyzowanie z droga docelowa. Tak zreszta jest traktoane bodajże w przedostanim rozdziale tej szkolki jazdy. Jak ktos chce wiernie se trzymac przepisow to w zasadzie na rondo powinien wjezdzac zawsze z prawego pasa, ale to troche bez sensu..

Gdybyśmy przyjeli Twoje rozwiązanie, to przepisy o zajmowaniu pasów na drodze nie obowiązywałby również przed zwykłym skrzyżowaniem.
Nie można uznać, że przepisy o zmianie kierunku ruchu obowiązują nas dopiero w momeńcie fizycznej zmiany kierunku- po skręceniu. Trzeba je mieć na uwadzę, już wcześniej w momeńcie dojechania do skrzyżowania, na którym ten kierunek zmienimy, czyli ustawiamy sie tak jak mówią przepisy przed skrzyżowaniem, rondem.

Niby dlaczego ? Przepisy obowiazuja przed zmiana kierunku. Czyl wtedy gdy zblizamy sie do zjazdu z ronda, czyli wtedy gdy jestesmy na rondzie. Na zwyklym skrzyzowaniu jedna droga przechodzi bezposrednio w druga, dlatego ustawiamy sie przed skrzyzowaniem. tu najpierw wjezdzamy na rondo i dopiero potem w dana droge, wiec ustawiamy sie na rondzie (na skrzyzowaniu).

Tlumaczylem to wielokrotnie, poszukajcie sobie dyskusji o rondach w dziale "PRZEPISY".

W tym wypadku nie ma znaczenie czy rondo jest skrzyzowaniem.

No to przy okazji... Wolno na rondzie wyprzedzac z prawej strony, jesli nie ma wyznaczonych pasow ?
DUCATI
Początkujący
 
Posty: 85
0

18 Lip 2009, 11:41

Nie, bo wtedy jedziesz tym samym pasem, to tak jak byś walił poboczem z prawej strony.
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość
0

18 Lip 2009, 16:26

Ducati - coś mi się zdaje,że prowokujesz forumowiczów swoją gadką(głupawą zresztą - bez obrazy).Jak ty zdałeś prawko????
Kolega qki007 podał link,na którym jest narysowane,jak należy przejeżdżać przez rondo.
Jak też pisali ci koledzy,nie ma czegoś takiego jak rondo.Rondo to tylko potoczna nazwa skrzyżowania,używana przez kierowców.Właściwa nazwa to SKRZYŻOWANIE o ruchu okrężnym.I nalezy jechac przez nie tak jak przez każde skrzyżowanie.Różnica jest tylko taka,że na jednym jedziesz na wprost,w lewo,a na rondzie jedziesz po okręgu.
Na normalnym skrzyżowaniu chcąc skręcić w lewo ustawiasz się albo przy osi jezdni,jeżeli ulica jest o jednym pasie kierunku dla każdego ruchu,lub na lewym pasie,jeżeli są po dwa pasu wkażdym kierunku.I nie ma znaczenia,czy na jezdni są namalowane strzałki czy nie.Chcąc jechać prosto ustawiasz się na pasie prawym lub lewym,jeżeli dwa pasy,a skręcając w prawo ustawiasz się albo na prawym pasie albo przy prawym skraju jezdni.Proste i logiczne.Wjeżdżając na rondo jest tak samo - jeżeli rondo ma dwa i więćej pasów,to chcąc skręcić w prawo ustawiasz się na prawym pasie.Jadąc prosto ustawiasz się na albo prawym albo lewym,chcąc jechać w lewo lub zawrócić musisz się ustawić na lewym pasie.A ustawiająć się na prawym pasie jedziesz po rondzie po pasie zewnętrznym,natomiast ustawiając się na lewym pasie wjeżdżając na rondo,po rondzie jedziesz pasem wewnętrznym.Z pasa wewnętrznego na zewnętrzny zjeżdża się po minięciu ostatniego zjazdu,który cię nie interesuje,czyli chcąc skręcić w lewo,do wjazdu na rondo ustawiasz się na pasie lewym,po rondzie jedziesz pasem wewnętrznym,a na pas zewnętrzny zjeżdżasz mijając zjazd z ronda,którym jedzie się na wprost.A chcąc zawrócić,na pas zewnętrzny z wewnętrznego zjeżdżdżasz mijając pas,którym skręca się w lewo.
Zresztą na rysunkach masz wszystko narysowane.
Co do kwestii zmiany pasa ruchu i pierwszeństwa - pierwszeństwo ma ten,który znajduje się na danym pasie,czyli chcąc zmienić pas należy ustąpić pierwszeństwa samochodom poruszającym się po tym pasie.
Tu masz jeszcze jeden artykuł - http://www.motofakty.pl/artykul/rondo_i_co_dalej.html
W necie jest całe mnóstwo o tym,jak jechać po rondzie i jak się na nim zachowywać.
Żeby nie ciągnąć dalej niepotrzebnej dyskusji,temat zamykam,ponieważ uważam,że wszystko na temat ronda zostało wyczerpane.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
0