Kolizja z rowerzystą - zielona strzałka, ścieżka rowerowa

19 Paź 2022, 03:57

Dzień dobry, jestem tu nowy.
Wczoraj miałem taką przygodę z rowerzystą i chciałbym się dowiedzieć czyja tutaj by była wina,ponieważ są różne zdania na ten temat.

Tak więc, jechałem busem i na pasie do skrętu w prawo miałem "zieloną strzałkę". Więc się zatrzymałem przepuściłem wszystkich pieszych oraz rowerzystów i dojechałem do krawędzi ulicy.

Następnie patrzałem się już tylko w lewą stronę kiedy mógłbym wyjechać i włączyć się do ruchu. Jak była możliwość i auta pojechały ruszyłem i nagle z zaskoczenia gościu uderzył w auto rowerem z prawej strony, bo chciał przed maska z przodu przejechać, kiedy już tam tylko ulica była. Zaczął się rzucać starszy Pan, a po uspokojeniu sytuacji powiedział że "wszyscy tacy jesteśmy".
Fakt stałem busem na ścieżce rowerowej, ale z tyłu miał normalnie przejście z pasami jeszcze. A jak z prawej strony się próbował przebić od przodu to był w moim "czarnym polu widzenia".

Nikomu na szczęście nic się nie stało, tylko samochód lekko zarysował.
Mniej więcej o takie strzyżenie chodziło.

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]



Pozdrawiam Sebastian ;)
Calar
Nowicjusz
 
Posty: 3

19 Paź 2022, 07:47

Wezwana była policja czy polubownie się dogadaliście ??
mrzielnik
Nowicjusz
 
Posty: 49
Zdjęcia: 1

19 Paź 2022, 08:07

Dogadane było.
Calar
Nowicjusz
 
Posty: 3

19 Paź 2022, 08:36

Zaraz zaraz, rowerem przejechał przed tym czerwonym "prostokątem" jak chcialeś się właczyć do ruchu? Tam już nie było ścieżki, jego wina.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

19 Paź 2022, 09:56

Tak, ścieżkę rowerowa już minąłem. Rowerzysta na ulicę wjechał żeby ominąć .. Zamiast od tyłu pojechać .
Calar
Nowicjusz
 
Posty: 3

19 Paź 2022, 10:15

No niestety twoja wina, ponieważ
Calar napisał(a):Fakt stałem busem na ścieżce rowerowej

I tu jest element kluczowy - stałeś na przejeździe dla rowerów. A rowerzyści mieli zielone światło. Rowerzysta więc musiał cię jakoś ominąć z którejś strony. Dlaczego miałby ominąć cię z tyłu, a nie z przodu? Przepisy nie określają czy musi cię ominąć z przodu czy z tyłu. Ja myślę, że ominął cię z dobrej strony, bo zrobił to po to, żebyś mógł go zauważyć czy to przez prawe czy też lewe okno w drzwiach. Gdyby miał cię ominąć z tyłu, to musiałby jechać po przejściu dla pieszych...Czego mu nie wolno zrobić...
Miałeś czerwone światło i zieloną strzałkę, a więc wjazd za sygnalizator S2 miałeś warunkowy. Warunek - ustępujesz pierwszeństwa WSZYSTKIM uczestnikom ruchu drogowego, którzy mają zieloną strzałkę. WSZYSTKIM, czyli nawet tym, co mogą z jakiegoś powodu iść czy jechać nieprawidłowo. Przykładowo - jeżeli nie byłoby na tym skrzyżowaniu przejazdu dla rowerzystów, tylko byłyby same pasy i ty mając czerwone światło i zieloną strzałkę, wjeżdżając za sygnalizator, potrąciłbyś jadącego po przez przejście rowerzystę, to też była by to twoja wina, ponieważ musisz ustąpić pierwszeństwa WSZYSTKIM mającym zielone światło. Nawet temu, rowerzyście, który jadąc po przejściu dla pieszych zrobił to nieprawidłowo ( rowerzysta powinien zejść z roweru i rower przeprowadzić oczywiście ).
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

07 Kwi 2024, 19:18

MotoAlbercik napisał(a):No niestety twoja wina, ponieważ
I tu jest element kluczowy - stałeś na przejeździe dla rowerów. A rowerzyści mieli zielone światło. Rowerzysta więc musiał cię jakoś ominąć z którejś strony. Dlaczego miałby ominąć cię z tyłu, a nie z przodu? Przepisy nie określają czy musi cię ominąć z przodu czy z tyłu. Ja myślę, że ominął cię z dobrej strony, bo zrobił to po to, żebyś mógł go zauważyć czy to przez prawe czy też lewe okno w drzwiach. Gdyby miał cię ominąć z tyłu, to musiałby jechać po przejściu dla pieszych...Czego mu nie wolno zrobić...
Miałeś czerwone światło i zieloną strzałkę, a więc wjazd za sygnalizator S2 miałeś warunkowy. Warunek - ustępujesz pierwszeństwa WSZYSTKIM uczestnikom ruchu drogowego, którzy mają zieloną strzałkę. WSZYSTKIM, czyli nawet tym, co mogą z jakiegoś powodu iść czy jechać nieprawidłowo. Przykładowo - jeżeli nie byłoby na tym skrzyżowaniu przejazdu dla rowerzystów, tylko byłyby same pasy i ty mając czerwone światło i zieloną strzałkę, wjeżdżając za sygnalizator, potrąciłbyś jadącego po przez przejście rowerzystę, to też była by to twoja wina, ponieważ musisz ustąpić pierwszeństwa WSZYSTKIM mającym zielone światło. Nawet temu, rowerzyście, który jadąc po przejściu dla pieszych zrobił to nieprawidłowo ( rowerzysta powinien zejść z roweru i rower przeprowadzić oczywiście ).

Czy ty myślałesz co piszesz czy tylko pisałeś co myślisz? Piszesz, że nie ma przepisów które mówią rowerzyście czy musi wyminąć stojący na ścieżce rowerowej samochódz przodu czy styłu, ale czy jest jakikolwiek przepis mówiący rowerzyście że jeśli na skrzyżowaniu stoi samochód to on go MUSI wyminąć??? Z wypowiedzi wynika, że rowerzysta wymijając samochód wjechał na ulicę pod prąd...Bo oczywiście to rowerzysta, nie może zatrzymać się i przepuścić stojący na skrzyżowaniu ze ścieżką samochód, tylko musi pedałować, byle pedałować, jak chomik w kołowrotku?
Jeździsz samochodem? Jak widzisz samochód na skrzyżowaniu blokujący twój pas to go omijasz z przodu albo z tyłu świadomie,
50/50, czy może zwalniasz i zatrzymujesz się by przeanalizować sytuację na skrzyżowaniu? Rowerzysta winny jak ocet...
TommyLeeJ
Obserwowany
 
Posty: 1