Matura - stres czy na luzie ??

29 Kwi 2008, 19:34

Temat jak najbardziej na czasie...opowiedzcie, czy macie stres, czy uczycie się, czy jestescie juz dobrze przygotowani lub czy macie to wszystko "gdzies", i idziecie tylko, by zdać??

A ci, którzy mają to już za sobą, może jakieś porady, ciekawostki lub opiszcie jak to u Was wyglądało.

Każda informacja się przyda

29 Kwi 2008, 23:51

ja sie teraz intensywnie szykuje, a do matury jeszcze 6 dni, stres jest ( w szczególności związany z myślą że sie nie zda) a JA WIEM, ŻE NIE WIELE WIEM. I to mnie męczy, a tak to luzik

chce zdać maturkę aby pójść na studia a nie tylko po to żeby zdać na 30%.

30 Kwi 2008, 11:19

Ja odbieram maturę jako mocno przereklamowany egzamin. Nie było tak źle i tragicznie. Nauczyciele o dziwo nie okazywali się potworami czyhającymi aby wyrwać Ci ściągę z kieszeni. Chociaż ja na polskim i historii miałem nawet spis treści, żeby wiedzieć w której kieszeni mam jaką epokę

Znałem kilka bardzo dobrze uczących się dziewczyn, które (szczególnie przed ustnymi) panikowały i nie potrafiły powiedzieć jak mają na imię.

Z drugiej strony taki stres trochę dopinguje do pracy i nauki, więc jak ja komuś powiem, żeby wrzucił na luz i on to zrobi i przez to nie będzie umiał kompletnie nic, to może być nie za ciekawie.

Radzę uczyć się (albo teraz to może powtarzać?) i aż tak strasznie nie brać sobie wszystkiego do serca.

Powodzenia

03 Maj 2008, 20:03

stary maturą się nieprzejmuj;] Ja podszedłęm na luziku i zdałem;] Najlej usiąć z tyłu i wyciągnij laptopa bo i tak niezauważą tego nauczyciele;P

04 Maj 2008, 10:46

Powiem tak-akurat teraz podchodze na luzie.Bardziej bałem się próbnych matur,ale wyniki miałem dobre więc nie ma w tej chwili powodów do obaw.Dodatkowo szkoła fundowała mi atrakcje w postaci cotygodniowych próbnych,więc z przemiotów których pisze praktycznie cały materiał mialem.Generalnie to bardziej boje się wyboru studiów i kierunku oraz nowej pracy.

20 Maj 2008, 11:30

Ja maturę zdawałem już w tym roku. Zawsze mam jakiś stres na egzaminie, nawet ciężko mi było pozbyć. Nie podobało mi się matura z polskiego, a dobrze mi poszło z angielskiego i matmy. (z matmy mogło być lepiej, ale to przez nerwy). A teraz przygotuję prezentację z polskiego 30 maja. Na luzie będzie, gdy zdam maturę:D

Pozdro

28 Maj 2008, 07:21

Ja do wszystkich przedmiotów podszedłem na luzie, wyjątkiem był polski ustny, przed którym praktycznie wszystko zapomniałem co miałem mówić i zbladłem przed samym egzaminem, jednak nie było tak źle

Ustne zdane, pisemne zobaczymy

Matura - stres czy na luzie ??

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Galeria motoryzacyjna

Praktyczne

Najnowsze dyskusje na forum