Nie działa prawe lusterko BMW F25

20 Sty 2020, 22:25

BMW F25 2016, nie działa regulacja wkładki lusterka.
Sam mechanizm na krótko działa, bezpieczniki sprawdzone, rozbierałem boczek niby wszystko ok, nie ma zasilania na kostce od lusterka. Inne funkcje lusterka działają. Zastnawiam się czy nie ma jakiegoś modułu czy cuś, nie wiem jak jest w tej x3 ale w innych bmw przy wrzuceniu wstecznego lusterko wędruje niżej. Jeszcze po głowie chodzi mi dżojstik ale po lewej wszystko działa ok a ja przesunę na prawe to nie ma też reakcji na lewym czyli reakcja na zmianę prawidłowa. Jakiś pomysł?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16191
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

21 Sty 2020, 02:13

Może być problem z modułem komfortu,niekoniecznie nawalił,czasami pomaga wypięcie i wpięcie z powrotem.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

21 Sty 2020, 07:53

Spróbuję, zajrzę jeszcze komputerem może uda się coś znaleźć
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16191
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

21 Sty 2020, 12:27

Gdy byłem na rybach w czasie powrotu zauważyłem,iż nie działa mi kierunek w lewo,podnoszenie szyb , opuszczanie tylnych zagłówków oraz blokowanie drzwi przyciskiem na desce,wszystkie bezpieczniki dobre,po wyjeciu tylnej kanapy zobaczyłem dwie wypasione myszy,na bank coś przegryzły,tutaj też bym szukał przyczyny,przerwa w kablu,mam drugi moduł,podmianka nic nie dała,więc na bank mysz coś przegryzła.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

21 Sty 2020, 12:30

W sumie to możliwe auto stało w podziemnym garażu przez ponad pół roku nie używane, przyjrzę się
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16191
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

21 Sty 2020, 12:41

Tak,moduły zazwyczaj nie siadają gdy auto stoi,b.często gryzonie powodują spustoszenia.Do mojego auta pielgrzymki ciągną ze wszystkich nor,nie wiem czemu.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Mała historia znaków drogowych
    Czy wiecie, że na samym początku, ponad sto lat temu, kiedy to Polska odzyskała niepodległość, wprowadzono pierwsze znaki drogowe. Było ich aż... sześć W latach 30 wprowadzono kolejne 6 znaków : Przed pierwszą wojną ...

21 Sty 2020, 12:47

PhantomASA1 napisał(a):Do mojego auta pielgrzymki ciągną ze wszystkich nor,nie wiem czemu.
Jeździsz na ryby być może jakiś zapach je wabi. Ty już może go nie czujesz (ludzki węch jest mniej wrażliwy) ale gdzieś zawsze on jest :)
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

21 Sty 2020, 12:58

Tak ,to prawda ,chyba ten zapach zrobił z niego Mekkę,w zeszłym roku zimą wygoniłem takie stado,że wokół auta zrobiło się szaro,wtedy jeszcze nic nie przegryzły,muszę do srodka wpuścic gaz łzawiący,innego wyjścia nie ma.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

21 Sty 2020, 13:07

Spróbuj najpierw taki spray na gryzonie. Ale popsikaj nim podwozie, miejsca w których mogą one dostawać się do auta. Powinno zadziałać.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

21 Sty 2020, 13:27

A ktoś w ogóle stosował takie piszczyki na gryzonie? działa to?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16191
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

21 Sty 2020, 18:19

Tak,musze coś zrobic,wtedy zgryzły mi na amen calutką matę pod tylnym siedzeniem a dawno temu,też nad wodą władowała się jesienią mysz pod maskę 190 tki,calutki silnik pokryty był zgryzionym wygłuszeniem,ciupnęła calutką w ciągu 2 tygodni,a jaki potrafi mieć taka mysz przemiał w pysku? Miałem w warsztacie worek z pszenicą,ok 20 kg,w ciągu jednej zimy potrafiła zjeść wszystko,tak wypasionej myszy w życiu nie widziałem,była w środku,wywaliłem ją na dwór ,szorowała brzuchem po ziemi,piszę to,byście wiedzieli jak jedna mysz może być grożna.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Sty 2020, 17:50

Kao napisał(a):A ktoś w ogóle stosował takie piszczyki na gryzonie?
W samochodzie nie ale w domku na mazurach poleciłem znajomym zastosowanie takiego do kontaktu jak ich nie ma i od tamtej pory nie było problemów z gryzoniami. Na pewno zadziałało na myszy i łasicę która tam buszowała od ich nieobecność.
Dźwięk był ledwie słyszalny dla człowieka jak było bardzo cicho.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!