Ogrzewanie zimą - jak optymalnie wykorzystać je na krótkich odcinkach?

07 Paź 2021, 17:41

Witam mam takie trochę dziwne pytanko, żałozmy ze już jest zima i czy włączanie nagrzewania po jednym przejechanym kilometrze ma sens czy lepiej poczekać jakieś 3 km chociaż? Osobiście robie tak że najpierw robie te z 3km i dopiero włączam np 2 bieg na ciepłe gdyż uważam że włączając szybciej spowalniam to nagrzewanie :roll: i pytanie czy robie dobrze czy jednak bez różnicy czy od razu czy później bo tak czy siak by leciała taka sama temperatura a tylko tracę bo nie nagrzewalem wcześniej tym letnim powietrzem? Tak wiem dla niektórych może być to bardzo dziwne pytanie ale mając 5km do pracy chce się wykorzystać to ciepło w 100% :D
Karol24
Nowicjusz
 
Posty: 19

07 Paź 2021, 20:27

Włączasz pierwszy bieg nawiewu po włączeniu zimnego silnika przy niskich temperaturach i czekasz aż zacznie lecieć cieplejsze i następnie zmieniasz na wyższy bieg. Wtedy masz najlepszy komfort dla siebie. Dla silnika nie będzie tu raczej większego znaczenia o ile od razu nie włączysz nawiewu na maksa.

5 km to dosyć krótki odcinek więc w zimie za długo z tego ciepła nie skorzystasz :)
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 9785
Zdjęcia: 34

08 Paź 2021, 14:42

Karol24 napisał(a):5km do pracy chce się wykorzystać to ciepło w 100%

Przy takim dystansie, to nie rozumiem po co ta dyskusja :?: Przecież zanim dojedziesz na miejsce, to ledwo letniawe powietrze ci poleci...
A tak na marginesie, to wiesz, że niszczysz silnik, akumulator itd?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

10 Paź 2021, 20:46

Akurat po 5km już na prawdę leci ciepłe, zazwyczaj w zimę odpalam silnik pare minut przed ruszeniem, tak wiem że nie jest to zdrowe dla motoru i tym bardziej akumulatora ale co zrobić skoro mam taki dystans a nie inny, ciecz osiąga 90 st a olej nie ale też regularnie robie dystansy po 20km gdzie też trochę wkręcam na obroty aby dogrzać dobrze olej i usunąć wilgoć
Karol24
Nowicjusz
 
Posty: 19

12 Paź 2021, 10:34

No cóż, czasami są takie a nie inne sytuacje. Ważne, że zdajesz sobie z tego sprawę :ok:
Jak kiedyś miałem manualny panel, to pokrętło z temperatury na maxa w prawo, a siłę nadmuchu regulowałem w miarę nagrzewania się silnika. Od dwójki do maxa i potem jak sie nagrzało to spowrotem na dwójkę. Ale każdy ma inne wymagania " temperaturowe" i tu już musisz sam wyczuć.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Co musisz wiedzieć o wymianie oleju?
    Regularna wymiana oleju silnikowego jest niezbędna, by samochód działał sprawnie i nie doszło do awarii silnika. Kierowcom zdarza się zapomnieć o wymianie oleju albo odkładać ją na później – często skutkuje ...