03 Cze 2018, 08:56
Witam, ostatnio podczas jazdy wyczulem zapach jakby palącej się gumy, po otwarciu maski z okolicy paska unosił się dym,podczas powrotu do domu słychać było pisk, przestała chodzić klimatyzacja. Następnego dnia auto odpaliło odrazu jak zawsze (nadal coś piszczalo) po czym je zgasilem i za drugim razem słychać było tylko ,,cykanie,, po zmianie akumulatora Opel odpalił odrazu jednak po zgaszeniu silnika znów nie chciał przekręcić . Do tego następnego dnia od awarii przestało chodzić wspomaganie i pojawia się ikonka kierownicy z wykrzyknikiem. Z tego co patrzyłem wszystkie rolki się kręcą tak jak powinny.. Mogło by coś stawiać opór i wtedy akumulator musi być naprawdę dobrze naładowany żeby przekręcić silnikiem?