Pakowne auto na lpg do 30 tys zl

10 Mar 2018, 17:25

Witam,

Szukam auta które pomieści przedmiot o długości 1.80 cm, czyli tylne fotele muszą być składane. Na pewno benzyna pod lpg. Co mi chodzi po głowie to:

Dodge Journey 2.4 (ktoś się orientuje jak wygląda regulacja zaworów w tym aucie?)

Chevrolet Captiva 2.4 136 km przód napęd, jak z awaryjnościa tego modelu i spalaniem?

Subaru forester chyba tylko 2.0 125km z silnikiem dedykowanym pod gaz.

Citroen C5 2.0 nic w sumie o tym aucie nie wiem poza tym, że silnik 2.0 calkiem dobrze współpracuje z lpg

Ktore z tych aut byście polecali? Jak z awaryjnościa, kosztami utrzymania,
spalaniem?
Born2ball
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 03 06 2005
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chryslee stratus cabrio
Silnik: 2.0 131 km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

10 Mar 2018, 19:15

Born2ball napisał(a):Citroen C5 2.0 nic w sumie o tym aucie nie wiem poza tym, że silnik 2.0 calkiem dobrze współpracuje z lpg


Konstrukcja bez większych problemów, bardzo komfortowy, szczególnie na zawieszeniu hydro

Born2ball napisał(a):Subaru forester chyba tylko 2.0 125km z silnikiem dedykowanym pod gaz.


Ale nadal to boxer z mechaniczną regulacją, fakt, tańszą. Jeździłem wersją 158 i średnio to jechało, 125 to już pewnie wcale nie jedzie.

Born2ball napisał(a):Chevrolet Captiva 2.4 136 km przód napęd, jak z awaryjnościa tego modelu i spalaniem?


Spoko ale możesz się niemiło zaskoczyć przy tankowaniu.

Born2ball napisał(a):Dodge Journey 2.4 (ktoś się orientuje jak wygląda regulacja zaworów w tym aucie?)


Prawdopodobnie bardzo miękkie gniazda zaworowe i mechaniczna regulacja.

Popatrz na mondeo 4 2.0/145 (też mechaniczna regulacja),
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

10 Mar 2018, 20:44

Invi napisał(a):Re: Pakowne auto na lpg do 30 tys zl
Invi Dzisiaj, 18:15
Born2ball napisał(a):
Citroen C5 2.0 nic w sumie o tym aucie nie wiem poza tym, że silnik 2.0 calkiem dobrze współpracuje z lpg


Konstrukcja bez większych problemów, bardzo komfortowy, szczególnie na zawieszeniu hydro


a jak z wytrzymałością tego ? Bo można dostać wersje z hydro i z normalnym zawieszeniem ?

Jeżeli chodzi o forka, to tego się właśnie obawiałem. 125km może być za mało do w miarę dynamicznej jazdy.

Co do spalania Captivy przy 4x4 może i jest duże, ale przy przednim napędzie, nie powinno być takiej tragedii, max 15 lpg w miescie ?

Invi napisał(a):Prawdopodobnie bardzo miękkie gniazda zaworowe i mechaniczna regulacja.

Popatrz na mondeo 4 2.0/145 (też mechaniczna regulacja),


skąd takie przypuszczenia ?

Mondeo to auto dla przedstawiciela handlowego, kompletnie nie moja bajka :)
Born2ball
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 03 06 2005
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chryslee stratus cabrio
Silnik: 2.0 131 km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

10 Mar 2018, 21:08

Born2ball napisał(a):Co do spalania Captivy przy 4x4 może i jest duże, ale przy przednim napędzie, nie powinno być takiej tragedii, max 15 lpg w miescie ?
pytanie tylko po co kupować SUV z napędem tylko na przód?
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14210
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

10 Mar 2018, 21:21

Dla wygody, komfortu, poczucia bezpieczenstwa, dobrej widocznosci z gory :)
Born2ball
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 03 06 2005
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chryslee stratus cabrio
Silnik: 2.0 131 km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

11 Mar 2018, 09:50

Born2ball napisał(a):Dla wygody, komfortu, poczucia bezpieczenstwa, dobrej widocznosci z gory


Zostawiłbym z tego dobrą widoczność i "poczucie bezpieczeństwa" - poczucie bo na pewno nie większe bezpieczeństwo.
Komfort/wygoda to już nie takie oczywiste.

We wcześniejszych c5 było tylko hydro, w 3-gen był wybór, można było wziąć też standardowe zawieszenie (które swoją droga i tak jest b.wygodne)
Wytrzymałość porównywalne, koszty minimalnie wyższe przy hydro, podstawa to robić porządnie a nie drutować.

Co do spalania - miasto miastu nierówne, kiedy jeszcze jeździłem wyłącznie po mieście to najniższe spalanie 2.5T odnotowałem na poziomie 13 a najwyższe 19,6. Obstawiam, że te 15 to takie miasto 100-200 tysięcy bez większych korków.
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    "Highway Hero" Mercedes-Benz Actros 2551 6x2
    Podczas 65. targów pojazdów użytkowych w Hanowerze uwagę zwiedzających przyciągnął niepowtarzalny Actros w kolorze jadowitej zieleni, zaparkowany przy wejściu do świata samochodów użytkowych Daimler Trucks. ...

11 Mar 2018, 10:00

A Accord VII? silniczek 2,4. Tam jest dosc duzy bagażnik
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16748
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

11 Mar 2018, 13:04

Born2ball napisał(a):Dla wygody, komfortu
jeśli resorowanie wygląda jak w jednym z nowszych Sorento to ja dziękuję za taki komfort :roll: przejedź się najpierw po jakieś wyboistej drodze, a pogadamy
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14210
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

12 Mar 2018, 08:48

taki mondziak [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
badylosss
Nowicjusz
 
Posty: 27
Prawo jazdy: 26 10 2008
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Mondeo Mk4 2.5T
Silnik: 220 PS
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

12 Mar 2018, 10:30

Mondeo odpada, jedzilem kiedyś sedanem z super fajnym silnikiem ecobust, ale sama stylistyka mi nie odpowiada. To samo tyczy się accorda VII.

Invi napisał(a):
Born2ball napisał(a):Dla wygody, komfortu, poczucia bezpieczenstwa, dobrej widocznosci z gory


Zostawiłbym z tego dobrą widoczność i "poczucie bezpieczeństwa" - poczucie bo na pewno nie większe bezpieczeństwo.
Komfort/wygoda to już nie takie oczywiste.

We wcześniejszych c5 było tylko hydro, w 3-gen był wybór, można było wziąć też standardowe zawieszenie (które swoją droga i tak jest b.wygodne)
Wytrzymałość porównywalne, koszty minimalnie wyższe przy hydro, podstawa to robić porządnie a nie drutować.

Co do spalania - miasto miastu nierówne, kiedy jeszcze jeździłem wyłącznie po mieście to najniższe spalanie 2.5T odnotowałem na poziomie 13 a najwyższe 19,6. Obstawiam, że te 15 to takie miasto 100-200 tysięcy bez większych korków.


C5 jest cały czas na liście aktywnej, co do Captivy to faktycznie sporo pali, a jeździł by po 3miescie, więc z ekonomicznoscia byłoby słabo.

Zasnatawia mnie jeszcze forester, ale wersja USA 2.5 chyba 175 km, silnik sohc, regulacja zaworow bez wyciagania silnika. Wiem, ze 2.5 eu maja bolaczke z uszczelka pod glowica, a jak z amerykańską wersją?
Born2ball
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 03 06 2005
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chryslee stratus cabrio
Silnik: 2.0 131 km
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

12 Mar 2018, 18:50

90% aut sprowadzanych ze stanów jest po szkodzie całkowitej więc jak tam chcesz
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km