Peugout 206, skacze temperatura

17 Mar 2010, 19:03

Witam, szukalem podobnego tematu i znalazłem dotyczący jedynie wielkich mrozów więc wole napiasac nowy...

a mianowicie: kupilem dzisiaj 206, pojechalem sprawdzic go na dwupasmoweczke, zadowolony wrocilem do siebie na parking, po pol godzinie jechalem do bankomatu.
I wtedy zdawalo mi sie ze cos miglo na czerwono, juz ktorys raz wiec zaczalem sie przygladac, i zauwazylem taka sytuacje: miga na ulamek sekundy czerwony napis "stop" (ten w srodku licznika predkosci) w tym czasie gdy on miga temperatura skacze prawie do czerwonego przedziału po czym powoli opada, gdy sie ustatkuje to po chwili znowu to samo, srednio co 5 sekund takie cos sie zdarzalo, gdy dojechalem do bankomatu, kolega skoczyl po pieniadze a ja czekalem na odpalonym silniku, przestało skakac i od tego czasu, tj do powrotu do domu nie powtorzylo sie... co to moze byc? z gory dzieki
tomek.mly
Początkujący
 
Posty: 62
Miejscowość: DGL
  • 17 Mar 2010, 19:25

    Może jakieś zwarcie w liczniku i przez to dzieją się cuda z temp i lampką stopu - sprawdź licznik.
    piotrpz87
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1427
    Miejscowość: Szczecin
    Prawo jazdy: 01 01 2001
    Auto: Mazda 6
    Silnik: 2,3
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2002

    17 Mar 2010, 19:30

    to nie lampa stopu tylko taki napis stop na panelu...
    tomek.mly
    Początkujący
     
    Posty: 62
    Miejscowość: DGL

    17 Mar 2010, 19:41

    Miałem namyśli żarówke stopu która podswietla napis w liczniku.
    piotrpz87
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1427
    Miejscowość: Szczecin
    Prawo jazdy: 01 01 2001
    Auto: Mazda 6
    Silnik: 2,3
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2002

    17 Mar 2010, 19:52

    aha, sorki, jaki licznik mam sprawdzic? temperatury? to moze byc jakies gowienko, male zwarcie ale przestraszylo mnie nieco ;)
    tomek.mly
    Początkujący
     
    Posty: 62
    Miejscowość: DGL

    17 Mar 2010, 19:59

    tomek.mly napisał(a):miga na ulamek sekundy czerwony napis "stop" (ten w srodku licznika predkosci)

    Czyli do sprawdzenia cały licznik?
    A ta kontrolka nie powinna się włączać jak naciskasz na hamulec lub zaciągasz ręczny?
    piotrpz87
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1427
    Miejscowość: Szczecin
    Prawo jazdy: 01 01 2001
    Auto: Mazda 6
    Silnik: 2,3
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2002

    17 Mar 2010, 20:17

    nie nie, ta kontrolka jest w razie jakiegos problemu, jak np cos ci siada i zapala sie czerwona kontrolka to tak samo ten stop sie wlacza oprocz tego, jest kolo predkosci to zobaczysz napewno, chyba taki mieli zamiar. jak sie wlacza to teoretycznie powinienes sie zatrzymac i zadzwonic do ASO ;d
    ale ono sie nie wlacza, miga na ulamek sekundy, jakby ta dioda miala zwarcie z czyms po prostu, tylko mnie martwi ta temperatura ktora wtedy skacze prawie do maxa i odrazu opada...
    tomek.mly
    Początkujący
     
    Posty: 62
    Miejscowość: DGL

    17 Mar 2010, 21:13

    Jeśli faktycznie temperatura sięgała czerwonego pola to kontrolka stop miała prawo się zaświecić , na twoim miejscu zainteresowałbym się w pierwszej kolejności termostatem , który jest odpowiedzialny za utrzymywaniem stałej temperatury 90st.
    autoiksus
    Nowicjusz
     
    Posty: 3
    Miejscowość: Alwernia

    17 Mar 2010, 21:21

    tzn, watpie zeby ta temperatura naprawde sie zmieniała, bo w 1-2 sekunde napewno nei wzrosnie o 50 stopni zeby zaraz spasc, to wrecz niemozliwe, zdaje mi sie ze uklad chlodzenia dziala dobrze, tylko cos z czujnikiem ktory pokazuje mi temperature jest nie tak...


    ps: bardzo mi sie podoba, ze po kilku minutach mam zagrzane auto (temperatura sie utrzymuje po tym stała) w escorcie po przejechaniu 80 km mialem chlodno :D kolega ma 106stke to mu nie wierzylem ze po paru minutach na mrozie ma cieplo, ale cyba to jedna z zalet pugow ;)




    edit: kolega co sie zna na elektronice mowi ze to wina tego, ze ten czujnik jest sterowany masą, i moze ta masa dotyka na dziurach styku, albo starczy nawet ze przewód plusowy i minusowy sie za bardzo stykają, albo maja gdzies zła izolicje... czyli to nic zlego i moge se to chyba odpuscic...;d
    tomek.mly
    Początkujący
     
    Posty: 62
    Miejscowość: DGL