Peugout 206+ - wahania temperatury

09 Lut 2020, 21:38

Chciałam zapytać Was o poradę związaną z układem chłodzenia. Kupiłam samochód peugout 206+, 2009, benzyna 1.4. Podczas jazdy w listopadzie pękła mi obudowa termostatu i wyciekł płyn chłodniczy. Od tej pory mój samochód stoi ciągle u mechanika, jest zmieniana obudowa i termostat, nowe rzeczy na nowe bo coś nie gra.Samochód się niedogrzewał albo przegrzewał. Zmienona była też pompa wody, bo przeciekała. Mechanik twierdzi, że już wszystko jest w porządku natomiast auto nie trzyma 90 st. Podczas jazdy temperatura waha się między 80-90st, w korku wzrasta do 100st i przy ruszeniu zbija się do okolic 90. Czy według was to jest normalne? Boje się, że długotrwala jazda z temperatura na poziomie 100st zaszkodzi na inne elementy.
paulinas1
Nowicjusz
 
Posty: 13

09 Lut 2020, 21:56

Może chłodnica zapchana?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

09 Lut 2020, 22:16

Z tego co wiem, to mechanik nie mówił, że ją sprawdzał
paulinas1
Nowicjusz
 
Posty: 13

11 Lut 2020, 13:59

paulinas1 napisał(a):Mechanik twierdzi, że już wszystko jest w porządku natomiast auto nie trzyma 90 st. Podczas jazdy temperatura waha się między 80-90st, w korku wzrasta do 100st i przy ruszeniu zbija się do okolic 90
Czy przy 100 stopniach włącza się wentylator? Rozumiem, że te parametry wartości temperatury podajesz patrząc na wskaźnik temperatury płynu chłodzącego na desce rozdzielczej?

W układzie chłodzenia temperatura może się wahać w okolicach 10 stopni przy 100 stopniach nie powinno być problemu bo płyn chłodzący przeważnie w ciśnieniowym układzie będzie wrzał dopiero po przekroczeniu około 120 stopni.

Podczas postoju zobacz czy po osiągnieciu 100 stopni włącza się wentylator i zbija trochę temperaturę.

Sprawdź tą chłodnicę, górny wąż przy bardzo wysokiej temperaturze powinien być mocno gorący. Warto by tu jeszcze przyjrzeć się czujnikowi temperatury płynu chłodzącego czy on podaje prawidłowe wartości.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

11 Lut 2020, 15:14

Dzięki za wskazówki, sprawdzę wszystko i dam znać. W poniedziałek oddaje też samochód z powrotem do mechanika.
Jeżeli chodzi o wentylator, to był sprawdzany przez mechanika. Kable były zaśniedziałe, przez co nie włączał się na drugim biegu. Temperaturę obserwuje tylko na desce rozdzielczej.
Nie słyszałam od znajomych czy rodziny, aby właśnie w ich samochodach temperatura się wahała. Czytałam też wiele postów na forum i jedni mówią, że to okej, drudzy ze temperatura powinna rosnąć i zatrzymać się na 90.
paulinas1
Nowicjusz
 
Posty: 13

11 Lut 2020, 17:57

paulinas1 napisał(a):Nie słyszałam od znajomych czy rodziny, aby właśnie w ich samochodach temperatura się wahała
Zgadza się bo wskazówka powinna praktycznie stać jednostajnie gdy temperatura w układzie waha się od granicy otwarcia termostatu do włączenia wentylatora chłodnicy (mogą wystąpić niewielkie wahania ale nie powinny być one praktycznie zauważalne przez kierowcę jak układ działa prawidłowo).
Daj znać co z tego wyjdzie.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

11 Lut 2020, 20:03

Stałam teraz 10 min z włączonym silnikiem, wskazówka przez pierwsze 5 min była równo na 90 st. Po pięciu minutach lekko obniżyła się poniżej i tak już została.
paulinas1
Nowicjusz
 
Posty: 13

12 Lut 2020, 13:28

paulinas1 napisał(a):Po pięciu minutach lekko obniżyła się poniżej i tak już została
Pewnie włączył się wtedy wentylator?
paulinas1 napisał(a):Stałam teraz 10 min z włączonym silnikiem, wskazówka przez pierwsze 5 min była równo na 90 st.
Obserwuj co się dzieje szczególnie jak stoisz w korku ale myślę że na razie nie ma się co tu rozczulać jak silnik pracuje poprawnie i nie wyrzuca nigdzie płynu chłodniczego. Rozumiem że ogrzewanie działa normlanie?
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

12 Lut 2020, 17:27

Wiesz co, według mnie nie włączył się wentylator. Jak mi się przegrzewał samochód to wtedy wiem, ze się włączyl bo było to słychać bardzo wyraźnie. Teraz nie uszlyszalam żadnego innego odgłosu oprócz silnika. Tak, ogrzewanie jest w porządku. Może jestem przewrażliwiona :)
paulinas1
Nowicjusz
 
Posty: 13

18 Lut 2020, 14:43

Według mechanika wszystko działa poprawnie.
Dotarłam nawet do pierwszych zdjęć po kupnie samochodu. W trasie poniżej 90 st, pierwsze światła po zjechaniu z S8 powyżej 90 st. Więc może faktycznie one tak mają. W weekend jadę jeszcze z Łodzi na Opolszczyzne, będę obserwować co się dzieje.
paulinas1
Nowicjusz
 
Posty: 13

28 Lut 2020, 15:01

Wygląda na to że chyba wszystko jest ok a te niewielkie wahania temperatury są normalne. Daj jeszcze znać czy jest ok bo już ponad tydzień jeździsz od ostatniej informacji więc pewnie coś więcej zaobserwowałaś :)
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

05 Mar 2020, 09:11

hmmm no zauważyłam sporo rzeczy, choć mechanik do którego jeżdzę ma mnie dosyć i mówi, że jestem za bardzo przewrażliwiona. :) Temperatura waha się nadal. W trasie utrzymuje 90 st, w korku bądź postoju dobija do 100st i przy ruszaniu się zbija do 90st. Czasami w trasie nawet temperatura jest lekko poniżej 90st, ale to tak minimalnie. Druga sprawa, jeżeli samochód nagrzeje się powiedzmy do 70-80 st zaczynam czuć smród, określiłabym to zapachem nagrzanego silnika, albo nagrzanej jakieś cieczy. Czuje to tylko po nagrzaniu silnika. Nie muszę nawet włączać ogrzewania, bo ta woń jest wyczuwalna. Przy włączeniu ogrzewania smród jest mocniejszy, największy podczas pierwszych minut po włączeniu ogrzewania. Gdy ogrzewanie pochodzi dłuższą chwilę, to już nie czuje zapachu. Martwi mnie też to, ze samochód osiąga 90 st, ale zauważyłam, że powietrze z wentylatora już ni leci takie gorące jak wcześniej, Jest powiedziałabym letnie. A jak włączę ogrzewanie na większe obroty niż 1, to coś mi świerszczy głośno i słyszę cykanie tego wentylatora. Ale to myślę, że kwestia kosmetyczna. Płyn chłodniczy nie ucieka, samochód nie zachowuje się jakoś dziwnie, przyśpiesza normalnie. Jak go kupiłam to mechanik od razu podkręcił mi luzy zaworowe, bo klepało mi pod maską mocno. Przez jakiś czas była cisza, teraz widzę że znowu zaczyna klepać głośniej.
paulinas1
Nowicjusz
 
Posty: 13

06 Mar 2020, 13:41

paulinas1 napisał(a):hmmm no zauważyłam sporo rzeczy, choć mechanik do którego jeżdzę ma mnie dosyć i mówi, że jestem za bardzo przewrażliwiona.
No ale czasem lepiej dmuchać na zimne niż później wydawać kupę kasy na naprawę :)

paulinas1 napisał(a):Druga sprawa, jeżeli samochód nagrzeje się powiedzmy do 70-80 st zaczynam czuć smród, określiłabym to zapachem nagrzanego silnika, albo nagrzanej jakieś cieczy.
Zobacz czy jak otworzysz maskę to tam też tak śmierdzi. Raczej płyn chłodniczy nie ma zapachu, może masz gdzieś olej na silniku i po rozgrzaniu pojawia się jego woń.
paulinas1 napisał(a):Martwi mnie też to, ze samochód osiąga 90 st, ale zauważyłam, że powietrze z wentylatora już ni leci takie gorące jak wcześniej, Jest powiedziałabym letnie.
Tu może być zapchana nagrzewnica która nie mając pełnego drożnego przelotu nie nagrzewa się tak jak powinna.
paulinas1 napisał(a):jak włączę ogrzewanie na większe obroty niż 1, to coś mi świerszczy głośno i słyszę cykanie tego wentylatora
Tu problem może być z jakiś brudem który dostał się do łopatek wentylatora jak liście i kurz lub też szczotki silnika wentylatora są już na wykończeniu.
paulinas1 napisał(a):mechanik od razu podkręcił mi luzy zaworowe, bo klepało mi pod maską mocno. Przez jakiś czas była cisza, teraz widzę że znowu zaczyna klepać głośniej.
Dużo zrobiłaś km od ostatniej regulacji?
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

10 Mar 2020, 13:24

Po odebraniu od mechanika fakty są następujące :)
Odgrzybił mi wentylator i te rurki wszystkie, wyciągnął silniczek od ogrzewania i wyczyścił. Nie słychać już żadnych dziwnych odgłosów, jedynie jak włączam ogrzewanie to słychać po prostu prace tego wentylatora. Ale póki wieje to niech wieje, kwestia kosmetyczna że to delikatnie słychać, mechanicznie nic o nic nie ociera. Co do smrodu to na razie ustąpił. :) Co do tego stukania pod maską to zabij mnie, ale zapomniałam co to jest. Jedynie wiem, że mechanik tego nie ruszał, bo na razie nie trzeba. Od regulacji zaworów przejechałam około 3500 km. Na razie będę jeździć, jak się coś posypie to zrobie :) Może głupie pytanie zadam, ale czy 1cm klocka hamulcowego to dużo?
paulinas1
Nowicjusz
 
Posty: 13

13 Mar 2020, 15:40

paulinas1 napisał(a):Od regulacji zaworów przejechałam około 3500 km. Na razie będę jeździć, jak się coś posypie to zrobie
Nie jak coś się posypie bo wtedy może być już za późno tylko wtedy kiedy będzie je już słychać. To będzie najwyższy czas na regulację.
paulinas1 napisał(a):Może głupie pytanie zadam, ale czy 1cm klocka hamulcowego to dużo?
W przypadku samej okładziny nie powinno być jej mniej niż około 3mm wtedy należy wymienić klocki. Jak msz okładzinę ścierną na klocku 1cm czyli 10mm to jeszcze masz sporo bezproblemowej jazdy przed sobą.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!