Pomocy Opel Vivaro 1.6 Biturbo 2016 przebieg 320tys uszkodzony silnik

13 Gru 2022, 04:57

Witam

Posiadam Opla Vivaro 1.6 Biturbo rok 2016r z przebiegiem 320 tys.
Gdzieś od 6 miesięcy zaczął Mi pobierać z zbiorniczka płyn chłodzący
około 300ml na 500km po 3 wizytach u Mojego Mechanika nie stwierdził brak wycieków zewnętrznych i potwierdza ze prawdopodobnie jest uszkodzona głowica. Podczas zjazdu do domu z pracy turbina wpadła tryb awaryjny i wracałem bez doładowania.

Mechanik rozebrał głowice i wysłał do sprawdzenia szczelności jak
się później okazało była pęknięta wiec ja regenerowali. Oprócz tego zostało wymienione: pasek klinowy, rolka napinacza, rolka prowadząca, zestaw łańcuszka rozrządu, pompa wody, termostat, zestaw montażu turbiny, uszczelka głowicy, komplet śrub głowicy, świece żarowe, pokrywa rozrządu, olej castrol, regeneracja 2x turbin za części z robota prawie 10tys.

Po oddaniu przez mechanika samochodu powiedział ze zrobi nim 40km ile 10h na wolnych obrotach ja po obiorze samochodu zrobiłem w ten sam dzień 30km kolejnego dnia na wolnych obrotach 2h i ruszyłem w trasę do pracy po około 100km stwierdziłem jakieś tykanie w silniku przy dodawaniu gazu coraz mocniejszy dźwięk i zapach jakby oleju po wydostającego się oleju w wentylacji . Postanowiłem zawrócić w stronę domu i po przejechaniu 50km samochód zgasł. Otworzyłem maskę patrzyłem na silnik ale od chłodnicy i z boku nie dostrzegłem wycieku oleju, schyliłem się pod spod samochód i na plastiku (osłonie silnika) dostrzegłem olej i jakiś wyciek i na bagnecie brak oleju w silniku, wezwałem lawetę i zawiozłem do mechanika warsztatu.

Mechanik stwierdził pierwsze ze samochód zgasł bo był spalony jakiś bezpiecznik słabe ciśnienie na zimnym 1 bar rozbiera silnik. Po rozebraniu miski olejowej powiedział ze panewka na 4 tłoku uszkodzona i korba prawie bokiem wyszła. Powiedział Mi ze teraz to muszę nowy silnik kupić... ze na części i ta robotę co zrobił daje gwarancje a teraz co się stało z silnikiem nie jego wina.

Powiedziałem mu żeby zwrócił koszty naprawy albo niech wymienia silnik na własny koszt bo rozumiem jeśli silnik po remoncie wytrzymałby 10 tys km a nie 100km. Powiedziałem ze wezmę rzeczoznawcę i niech on stwierdzi jaka była przyczyna i od czego się to zaczęło. Proszę was koledzy po pomoc rade co mam teraz zrobić????
cnk90
Obserwowany
 
Posty: 1

13 Gru 2022, 10:43

cnk90 napisał(a):Powiedziałem mu żeby zwrócił koszty naprawy albo niech wymienia silnik na własny koszt
żartujesz sobie? A gdzie tu jego wina że ma coś robić na własny koszt?
Naprawił to co było uszkodzone, uszkodzona była uszczelka to wymienił Ci uszczelkę a dół zajeździłeś TY i to TWOJA wina bo
cnk90 napisał(a):Gdzieś od 6 miesięcy zaczął Mi pobierać z zbiorniczka płyn chłodzący
około 300ml na 500km
mieszałeś olej z płynem chłodniczym przez pół roku w dodatku w dużych ilościach, olej nie miał właściwości smarnych dzięki temu się przytarł.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16188
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

13 Gru 2022, 14:03

Dokładnie. Kao ma niestety rację - zatarłeś silnik. Kontrolka oleju ci się nie zaświeciła?
cnk90 napisał(a):stwierdziłem jakieś tykanie w silniku przy dodawaniu gazu coraz mocniejszy dźwięk i zapach jakby oleju po wydostającego się oleju w wentylacji . Postanowiłem zawrócić w stronę domu i po przejechaniu 50km samochód zgasł.

No i tu kolejny błąd - powinieneś się zatrzymać i sprawdzić co się dzieje, a nie na siłę jechać.
Oprócz tego mechanik nie robił ci remontu silnika, tylko wymieniał UPG, która była przyczyną przedostawania się płynu chłodzącego do oleju. Nie wiem dlaczego wymieniał ci rozrząd, pasek klinowy i całą resztą, ale to już jego musisz pytać. Chyba, że się z tobą kontaktował i ustalaliście to razem.
Natomiast to co ci się stało, to wszystko siedzi w bloku silnika, którego mechanik wogóle nie ruszał.
A silnik zatarł ci się dlatego, że w oleju było zbyt wiele płynu chłodzącego, bo za długo zwlekałeś z naprawą. Aczkolwiek mechanik wiedząc, co się dzieje i widząc przepaloną UPG, powinien był olej wymienić, bo to kolejność rzeczy następująca po sobie. Usunął problem, ale nie usunął przyczyny...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

13 Gru 2022, 14:52

MotoAlbercik napisał(a):powinien był olej wymienić,
olej wymienił napewno tylko co z tego jak silnik był już przytarty. Mechanik mógł też zasugerować sprawdzenie dołu, powtarzam mógł ale wcale nie musiał.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16188
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

13 Gru 2022, 20:45

Kao napisał(a):olej wymienił napewno

Ano tak - przecież zdejmował miskę... :ok:
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000