Problem z odpaleniem poloneza 1.6

31 Sty 2010, 15:21

Witam mam problem z odpaleniem poloneza
Jak przekrecam kluczyk kontrolki wszystkie sie pala ale jak juz chce uruchomic to az swiatla przygasaja i nic sie nie dzieje (nie zapala)
Akumulator jest naladowany paliwo jest prosze o jaknaszybsza odpowiedz

dzieki
dell
Nowicjusz
 
Posty: 10
Miejscowość: płock
  • 31 Sty 2010, 15:27

    dell napisał(a):ak juz chce uruchomic to az swiatla przygasaja i nic sie nie dzieje (nie zapala)


    To by oznaczało że akumolator jest słaby, ale napisałeś że naładowany jest. Może jest zapowietrzony bak? Mój dziadek w Poldku zawsze miał z tym kłopot, bak się zapowietrzał i nie było bata aby go odpalić.
    Burning
    Początkujący
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 234
    Miejscowość: Podkarpacie
    Auto: Nie mam

    31 Sty 2010, 15:36

    i co wtedy dziadek robil ??

    jak sie odpowietrza bak ?? :)

    akumulator naladowany bo przed uruchomieniem ladowalem poniewaz kilka dni nie jezdzilem samochod jest garazowany
    dell
    Nowicjusz
     
    Posty: 10
    Miejscowość: płock

    31 Sty 2010, 15:43

    dell napisał(a):i co wtedy dziadek robil ??

    jak sie odpowietrza bak ??


    Dokładnie nie napisze, bo nie chcę w błąd wprowadzać. Ale w jego Poldku były rurki zatkane, które służyły do odprowadzania powietrza z baku czy jakoś tak. A może spróbuj go odpalić tak, że ktoś Cię będzie z tyłu pchał, a Ty go w pewnym momencie na wrzucisz na bieg :razz:

    [ Dodano: Nie Sty 31, 2010 14:44 ]
    Aha, jeszcze coś. Sprawdziłeś ładowanie? Może za słabe jest, zmierz miernikiem czy jest takie jak trzeba.
    Burning
    Początkujący
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 234
    Miejscowość: Podkarpacie
    Auto: Nie mam

    31 Sty 2010, 15:56

    hmm a gdzie sa te rurki ??
    ja natomiast nie mam korka od wlewu paliwa do baku bo go zdjalem to moze dlatego ??
    pradu nie sprawdzalem
    dell
    Nowicjusz
     
    Posty: 10
    Miejscowość: płock

    31 Sty 2010, 15:59

    dell napisał(a):hmm a gdzie sa te rurki ??


    Tego to nie wiem, Poldek dziadka był po domowych przeróbkach :lol: Więc nie wiem co tam zmieniał, ale taką sytuacje pamiętam, że odpowietrzniki były zatkane.

    Natomiast sprawdź ten prąd. Jaki jest prawidłowy to nie pamiętam. Poczekaj na opinie innych userów.
    Burning
    Początkujący
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 234
    Miejscowość: Podkarpacie
    Auto: Nie mam
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Adaptacyjne reflektory LED
      Dzięki zastosowaniu diod LED, reflektory mogą być o wiele mniejsze i mieć praktycznie dowolny kształt. Ze względu na niski pobór mocy, niższe jest również zużycie paliwa. W zależności od zastosowanych rozwiązań, ...

    31 Sty 2010, 16:33

    Przypuszczam że wina leży po stronie niesprawnego rozrusznika. Wymontuj go i daj sprawdzić do elektromechanika :wink:
    krikus
    fs...VIP
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 2694
    Zdjęcia: 125
    Auto: Opel Vectra C 1.8

    31 Sty 2010, 16:36

    ech oki jak trzeba to trzeba
    moja pytanie natomast
    jak mozna bylo popsuc rozrusznik?? chodzi mi o czynnosci
    dell
    Nowicjusz
     
    Posty: 10
    Miejscowość: płock

    31 Sty 2010, 16:39

    On mógł się sam popsuć np. ze starości.
    Burning
    Początkujący
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 234
    Miejscowość: Podkarpacie
    Auto: Nie mam

    31 Sty 2010, 16:51

    no dobrze wykluczmy to ze starosci bo on byl nowy (kupowali mi ze znajomego warsztatu)
    dell
    Nowicjusz
     
    Posty: 10
    Miejscowość: płock

    31 Sty 2010, 19:39

    krikus ma racje szczotki się skończyły w rozruszniku .
    kriss
    kriss589
    Nowicjusz
     
    Posty: 10
    Miejscowość: toruń

    31 Sty 2010, 20:00

    no dobra szczotki sie skonczyly ok kazda rzecz ma swoja zywotnosc ale czy musze isc z tym bo napewno tego nie wypchne z garazu bo mam pod gorke czy powaznie bede musial zaniesc rozrusznik do elektromechanika ?? jest moze szansa aby to samemu zrobic ?? jesli tak to prosze o jakies informacje
    dell
    Nowicjusz
     
    Posty: 10
    Miejscowość: płock

    31 Sty 2010, 20:09

    Elektomagnes się mógł zaciąć - puknij w rozrusznik jakimś młotkiem.
    Mozesz też wykrecić sam rozusznik i nasmarować tawotem stycznik elektromagnetyczny.
    Elekromagnes to całe to urządzenie do którego dochodzą przewody od rozrusznika.
    piotrpz87
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 1427
    Miejscowość: Szczecin
    Prawo jazdy: 01 01 2001
    Auto: Mazda 6
    Silnik: 2,3
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2002

    31 Sty 2010, 20:17

    ok dziekuje prosze jeszcze mi podpowiadac co moglo sie stac bo ja naprawde nie wiem powiem szczerze ze ja zglupialem jak mi nie odpalil
    jutro juz nie bede mogl odpowiedziec brak netu tam gdzie bede
    dell
    Nowicjusz
     
    Posty: 10
    Miejscowość: płock

    31 Sty 2010, 20:37

    słuchaj to puknij w rozrusznik młotkiem a ktoś drugi niech spróbuje kręcić .
    kriss
    kriss589
    Nowicjusz
     
    Posty: 10
    Miejscowość: toruń