Punkty karne a kilka kategorii

24 Sie 2009, 20:36

witam
majac kilka kategorii na plastiku
i przekraczajac liczbe 24 punktów naprzykład samochodem osobowym albo motocyklem to zabieraja nam wszystko?
i potem trzeba od nowa robic wszystkie kategorie?

25 Sie 2009, 09:34

Tak - zabierają prawo jazdy i trzeba robić pokolei wszystkie.Może jest to troszkę niesprawiedliwe,aczkolwiek nie ma żadnej różnicy czy jedziesz osobówką,czy ciężarówką czy motorem - przepisy są dla wszystkich.Niestety jak policja wypisuje mandat,to nie piszą jakim samochodem jechałeś.

25 Sie 2009, 20:31

I słusznie. Albo jesteś dobrym kierowcą, albo nie.
Nie ma rozróżnienia, że ciężarówką jeździsz OK, a osobówką świrujesz.
Większa pokora, bo ni tak nie boli jak utrata wszystkich kategorii.

13 Wrz 2009, 13:16

no nie wiem czy to tak dobrze
bo jadac motocyklem dużo łatwiej przekroczyć prędkość :

13 Wrz 2009, 13:32

siwy napisał(a):no nie wiem czy to tak dobrze
bo jadac motocyklem dużo łatwiej przekroczyć prędkość :

patrzy się na licznik

13 Wrz 2009, 14:13

ale to nie jest takie proste zeby jechac jakaś 600-tka 50km/h lub 70:)

13 Wrz 2009, 14:16

siwy napisał(a):ale to nie jest takie proste zeby jechac jakaś 600-tka 50km/h lub 70:)

jak nie

jeszcze mnie nigdy nie zatrzymali w terenie zabudowanym

13 Wrz 2009, 15:43

jeszcze jak miałem gsx-ra to nie zdarzyło mi sie jechac 50 na godzine w zabudowanym

13 Wrz 2009, 16:14

Moi drodzy - skoro nie umiecie jeździć na dwóch kółkach zgodnie z przepisami,to nie jeździjcie na nich i problem z głowy.Zamisat motoru kupcie sobie autko albo rower.Przepsiy są dla wszystkich kierowców i wszystkich kierowców obowiązują.Kierowca motocykla czy motoru to też kierowca.

13 Wrz 2009, 16:29

niech jeżdza a to czy łamia przepisy to ich sparawa

13 Wrz 2009, 17:51

siwy, napisał

niech jeżdza a to czy łamia przepisy to ich sparawa

to co napisałeś jest totalna bzdura, to czy łamiesz przepisy to nie jest twoja sprawa bo przepisy te służą nie tylko tobie ale i wszystkim użytkownikom drogi,

13 Wrz 2009, 20:43

jeszcze jak miałem gsx-ra to nie zdarzyło mi sie jechac 50 na godzine w zabudowanym

OK, ale powiedz kolegom na motorach, że jak im wyjedzie osobówka przed nos, to jest to wina motocyklisty, a nie osobówki.
Moim zdaniem nieustąpienie pierwszeństwa nie miałoby nigdy tragicznych skutków dla motocyklisty, gdyby jechali przepisowo.
A tak, sami sobie winni.

13 Wrz 2009, 21:10

Dishman napisał(a):A tak, sami sobie winni.

wiesz, gadasz głupoty (przy czym gadasz to jest tu o wiele za delikatne słowo)
to jak z ciężarówkami i osobówkami, jak ci TIR zajedzie drogę to wielkie halo, a jak ty zajedziesz drogę motocykliście, to ten pajac na hulajnodze jeździ jak wariat

wymuszenie pierwszeństwa, to wymuszenie pierwszeństwa, nie ważne ile kto jedzie,
a jak mniemam Ty jeździsz zawsze przepisowo

13 Wrz 2009, 21:15

Dishman napisał(a):
jeszcze jak miałem gsx-ra to nie zdarzyło mi sie jechac 50 na godzine w zabudowanym

OK, ale powiedz kolegom na motorach, że jak im wyjedzie osobówka przed nos, to jest to wina motocyklisty, a nie osobówki.
Moim zdaniem nieustąpienie pierwszeństwa nie miałoby nigdy tragicznych skutków dla motocyklisty, gdyby jechali przepisowo.
A tak, sami sobie winni.

Dokładnie!
Powiem więcej - nieustąpienie pierwszeństwa motocykliście nie miałoby miejsca!
Gdyby motocykl poruszał się 50 kmph, to wtedy kierowca samochodu miałby czas wykonać manewr włączenia się do ruchu bez wymuszenia, bo motocykl nie pojawiłby się "z nikąd"...