REKLAMA
szybki napisał(a):Kupisz taniej ale określone diesle w określonych sytuacjach np.kiedy jest substytutem dobra bena a sam diesel jest nic nie warty. Np lexus 220d vs 250 pb
Przykład z tyłka Rozmawialiśmy o 1.6 TDCi vs wolnossąca bena 1.6. Czyli dobry diesel vs dobra benzyna. Może inaczej - 1.6 TDCi vs 1.0 EB? Hm?
Tak jak mówisz, są silniki dobre i złe, ale nie ma co naganiać na wszystkie diesle. Przypomina mi się Profesor Chris z YT, tyle lat gardził dieslami, mówił że tragedia w naprawie, nie poleca, mechanicy nie chcą naprawiać! A ostatnio chwalił się Focusem z 1.6 TDCi że super silniczek i poleca
szybki napisał(a):Tia wysiada jak masz niuta x2 albo producent wpadł na pomysł że przewód od klimy jest w cenie +50% w stosunku do beny
A nie wpadliście na pomysł że są osoby którym te osiągi nie są potrzebne ?
Ja nie mówię o dwumasie tylko o rzeczach typu hamulce, łożyska i tym podobne. Co ma niut do tego... Dopłacasz 10k do słabej benzyny i na dzień dobry robisz zawieszenie. Kupując diesla miałbyś poduszkę finansową.