Samochód z Anglii, kupiony w Polsce - jak to jest.

27 Wrz 2008, 11:27

Witajcie,
chciałbym sobie kupić terenówkę. Znajomy przywiózł ją z Anglii więc ma kierownicę wiadomo gdzie. I tu się nasuwa moje pytanie. Auto stoi koło Poznania - czy po zakupie samochodu mogę nim wrócić normalnie na kołach do Szczecina, czy trzeba go wziąć na lawetę?

Pozdrawiam
Przemusiek
Nowicjusz
 
Posty: 1

01 Paź 2008, 14:17

Oczywiście, że możesz do niej wsiąść i pojechać - tylko najlepiej zabierz ze sobą pilota, który usiądzie po lewej stronie i będzie Ci mówił, czy możesz wyprzedzać.
Nie ma przepisów tego zabraniających, coraz częściej spotyka się w Polsce auta na angielskich blachach i z kierownicą po ich stronie - Polacy przyjeżdżają na urlop z Anglii, albo ktoś sobie sprowadza.
Jedź bez obaw.
dieselek
Nowicjusz
 
Posty: 8

01 Paź 2008, 14:17

Oczywiście, że możesz do niej wsiąść i pojechać - tylko najlepiej zabierz ze sobą pilota, który usiądzie po lewej stronie i będzie Ci mówił, czy możesz wyprzedzać.
Nie ma przepisów tego zabraniających, coraz częściej spotyka się w Polsce auta na angielskich blachach i z kierownicą po ich stronie - Polacy przyjeżdżają na urlop z Anglii, albo ktoś sobie sprowadza.
Jedź bez obaw.
dieselek
Nowicjusz
 
Posty: 8

18 Lis 2008, 13:53

Dokładnie, możesz na luzaku jechac. Tylko fakt - pilot by sie przydal :P
drajwer89
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 24

04 Gru 2008, 22:21

dieselek napisał(a):Jedź bez obaw.


Tu bym się nie zgodził! Obawy są ale można zaradzic.
Po pierwsze - możesz poruszać sie tym samochodem po polskich drogach ale tylko w przypadku gdy właścicielem auta jest osoba zamieszkała w Anglii, auto ma przegląd angielski i ważne ubezpieczenie.
Wspominam o tym bo znajomy kupił anglika i wracał z giełdy w Lubinie do Wrocławia i pech kontrola - a on odrazu dowód rejestracyjny angielski pokazuje oraz świeżo spisaną umowę - i tu ZONK!
On jako Polak zamieszkały w Polsce, właściciel auta nie może się poruszać po polskich drogach tym autem!
Więc umowe kupna sprzedaży trzeba schować głeboko.

Jeżeli auto ma już kierownice po lewej stronie a blachy dalej angielskie trzeba mieć opinię rzeczoznawcy TUV lub zrobiony 1 przegląd oraz ubezpieczenie tak zwane importowe kupujesz za 99zł w PZU na miesiąc i możesz śmigać zanim nie dostaniesz polskich blach.
Freelander 2.0TD
SIVON
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 45
Miejscowość: Wrocław
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Skręcanie w lewo drożej Nas kosztuje od skrętu w prawo!
    Kierowcy próbują wszystkich sposobów, aby oszczędzić na paliwie. Okazuje się, że stanie na lewym pasie w oczekiwaniu na skręt w lewo z wrzuconym jałowym biegiem jest nie tylko marnowaniem czasu, ale i pieniędzy. Unikając ...