Samochód z niemiec?

25 Maj 2022, 11:37

Witam, zadzwoniłem dziś do osoby sprzedająca sprowadzony samochód z Niemiec.
dowiedziałem się , że trzeba pokryć akcyzę , tłumaczenia , rejestrację, przegląd a umowa jest nie na osobę z którą rozmawiam tylko na osobę , która sprzedawała samochód w Niemczech.
Czy to jest OK? Czytałem coś , że ludzie chcą uniknąc podatku ale czy mogę zrobić to legalnie i bezpiecznie ?

25 Maj 2022, 14:22

Zdecydowanie nie kupować. Omijać szerokim łukiem takich sprzedawców. Omijanie podatków, łamanie prawa, chyba Ciebie też to dotyczy w przypadku podpisania takiej umowy. Brak jakiejkolwiek odpowiedzialności za auto, mimo że ciężko to wyegzekwować od sprzedawcy. A nawet zwykła niezgodność w dokumentach i okaże się, że rejestracja takiego auta okaże się koszmarem.

25 Maj 2022, 15:41

Sprzedający jak zechce sprzedać samochód to zorganizuje fakturę vat marża - znajomi prowadzą komis z pewnością

chodzi głównie o uniknięcie odpowiedzialności.

25 Maj 2022, 22:00

Typowy handlarz i jego sprzedaż na tz. "niemca". Umowa pewnie z sfałszowanym podpisem sprzedawcy.

27 Maj 2022, 14:37

To wszystko to nic. Najgorsze jest w takich umowach

anonimowygość napisał(a):Brak jakiejkolwiek odpowiedzialności za auto

Chodzi o to, że jak podpiszesz taką umowę, to tak naprawdę ów komis nie bierze żadnej odpowiedzialności za to auto, jak się okaże że ma jakiekolwiek wady, w tym co najgorsze prawne. Bo jedyną osoba, do jakiej będziesz się mógł zwrócić to ów niemiec.
Zdecydowanie sobie odpuść, bo jak się okaże, że auto ma wadę prawną, to zostaniesz bez kasy z autem, którym nie będziesz mógł jeździć, bo nie będziesz mógł go zarejestrowac.

31 Maj 2022, 11:04

No dobra, a jak już się "wtopiło", to kiedy takie auto można sprzedać dalej i kiedy ustaje karalność za tego typu wykroczenie/przestępstwo?

31 Maj 2022, 11:09

Jak wszystko uregulujesz to możesz spokojnie dalej sprzedać.

31 Maj 2022, 11:31

Zastanawiam się, jeżeli takie auto sprzedam i ktoś np. będzie miał jakieś zdarzenie drogowe tym autem to wówczas firmy ubezpieczeniowe zaczną dochodzić całą ścieżkę przenoszenia własności (słyszałam o takich przypadkach), no i co wtedy? Po ilu latach można spać spokojnie, że nawet gdyby kiedyś, coś, gdzieś, itp...?

31 Maj 2022, 11:53

No dobrze ale jak wyjaśnisz wszystko na swoim etapie to później możesz spać spokojnie.

02 Cze 2022, 21:12

Jessica napisał(a): Po ilu latach można spać spokojnie, że nawet gdyby kiedyś, coś, gdzieś, itp...?

To zależy wszystko od konkretnej sytuacji.

Za podatki Urzędy Skarbowe Ściagają do 5 lat wstecz.
Np zdarzają się samochody poleasingowe które mają zaległości z VATem i do 5 lat w takich przypadkach może przyjść dopłata 23%

Natomiast w przypadku gdzie samochód uczestniczył np. w jakimś dużym przestępstwie, lub zginęły osoby to taka odpowiedzialność nigdy nie wygasa

03 Cze 2022, 12:55

No właśnie, US do 5 lat, wydaje mi się, że do tego ewentualna odpowiedzialność karna za podpisanie dokumentu opatrzonego cudzym podpisem, ale po tym czasie to już chyba nie ma znaczenia co ktoś dalej z autem zrobi, no bo jeśli ktoś będzie miał wypadek, to dlaczego ja mam odpowiadać?

Samochód z niemiec?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum