franccc napisał(a):Dorzuciłbym tylko lexusa ct200h jako ciekawszą alternatywę do aurisa
Polecam, kupiłem żonie na początku roku takiego z 2012 roku za 40k. Super auto, w środku mimo wieku wygląda bardzo dobrze. W mieście cichutkie. Pali niecałe 6l lpg w naszym przypadku. Jak na hybrydę w hatchbacku to wcale nie mały bagażnik.
Natomiast miejsca z tyłu jest mało. Mamy dziecko w foteliku i jak z przodu siedzi pasażer, to fotel jest cały obkopany. Dla dorosłej osoby miejsca jest niewiele. My jesteśmy niscy to się mieścimy, ale dla kogoś 180cm+ bardzo ciasno. Za to z przodu dużo miejsca i bardzo wygodnie.
Co ciekawe, na tą chwilę takie lexy chodzą już po 50k, więc kupiliśmy w idealnym czasie. Na pewno nie zapowiada się żeby miały potanieć.
Oglądaliśmy też aurisy i co ciekawe nie wiem jak teraz, ale wtedy dany rocznik wychodził podobnie cenowo co było dla mnie szokiem. No i jednak Lex oprócz miejsca z tyłu to wszystko na jego korzyść, a zwłaszcza wyciszenie i wykonanie wnętrza. No i audio Mark Lavinson, na prawdę dobrze gra - Te z lexusa oczywiście.
Polecam te autko jeśli jeździsz w zdecydowanej większości po mieście i nie przewozisz z tyłu osób dorosłych.