Skuter czy samochód? A może oba?

21 Kwi 2020, 10:37

Cześć. Pół roku temu kupiłem swój pierwszy samochód, przejechałem jakieś 4 tysiące km, głównie dojazdy do pracy. Pracuję jako dostawca jedzenia i dotychczas pracowałem na rowerze, ale chciałbym kupić do tego celu skuter bo podobno zakup szybko się zwróci, wtedy samochód przez większość czasu by stał i rdzewiał... Ale wiem że są sytuacje kiedy samochód jest bardzo przydatny jak na przykład jest bardzo kiepska pogoda albo zima, czy trzeba kogoś przewieść, tylko pytanie czy te kilka sytuacji jest warte tego aby płacić 2400 złotych za OC, robić przegląd, co roku wymieniać olej, zmieniać opony? Zastanawiam się nad dwiema opcjami - sprzedać samochód i mieć tylko skuter(sprzedaży chciałbym dokonać na szybko w komisie jako że niedługo kończy się OC więc nie ma wiele czasu, "na starcie" będę stratny w stosunku do ceny zakupu auta o jakieś 1000 - 1500 złotych), albo kupić dodatkowo skuter a samochód używać sporadycznie. Jest jeszcze problem parkowania skutera - mieszkam w bloku - trzymanie skutera w piwnicy odpada, parking strzeżony podziemny koszt 200 złotych, pod chmurką - ryzyko kradzieży lub rozmontowania (dzielnica raczej spokojna ale ryzyko zawsze jest...). Dodam że mieszkam w dużym mieście i oczywiście w godzinach szczytu poruszanie się samochodem jest utrudnione, jest również problem z parkowaniem. Matka mnie przekonuje żeby zostawić samochód bo czasami może się przydać a kupno skutera sobie odpuścić bo parkowanie pod chmurką jest ryzykowne, a kolega z pracy radzi aby auto sprzedać bo samochód i tak będzie stał i rdzewiał przez większość czasu a do dużego miasta skuter jest super opcją. Może ktoś z Was był w podobnej sytuacji i mógłby mi doradzić co mam robić? Sprzedać samochód, kupić skuter, posiadać oba a może skuter wcale nie jest dobrym rozwiązaniem? Pozdrawiam i dzięki
damian2102
Nowicjusz
 
Posty: 9

21 Kwi 2020, 13:29

Skuter jest rozwiązaniem ale jeżeli bierzesz pod uwagę kitajską 50-tke to faktycznie lepiej zostać przy aucie. Jak chcesz skuter to jakieś minimum absolutne to 125.

Co wybrać ciężko Ci doradzić, tak naprawdę koszta jakie się ponosi za auto i przy twoim przebiegu rocznym to raczej mało opłacalne, możesz skuterem dojeżdżać do pracy a zima czy dni deszczowe komunikacja miejska.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16190
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

21 Kwi 2020, 15:34

Czemu uważasz że 50 jest gorsza od samochodu? Tak się składa niestety ze mam za krótko prawo jazdy B żeby jeździć 125, trzeba robić kat. A to pewnie koszt 1000 zł albo mniej, ale jeśli faktycznie posiadanie samochodu jest bezsensowne to można tysiaka wyłożyć dodatkowo... Tylko właśnie to parkowanie, jak masz jakiś chiński 50cm to mało który potencjalny złodziej na niego spojrzy, a 125 to już jednak maszyna warta więcej i wtedy trzeba wynająć parking za jedyne 200 złotych co w skali roku daje 2400 złotych
damian2102
Nowicjusz
 
Posty: 9

21 Kwi 2020, 15:52

damian2102 napisał(a):Czemu uważasz że 50 jest gorsza od samochodu?
bo współpracowałem ze sklepem i serwisem włącznie i wiem że te chińskie skuterki to kupa złomu nie warta tych pieniędzy. Więcej to stoi w serwisie niż jeździ
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16190
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

21 Kwi 2020, 16:26

damian2102 napisał(a):Jest jeszcze problem parkowania skutera - mieszkam w bloku - trzymanie skutera w piwnicy odpada, parking strzeżony podziemny koszt 200 złotych, pod chmurką - ryzyko kradzieży lub rozmontowania
kupujesz zabezpieczenie i pokrowiec - problem znika. "Rozmontowywanie" skuterów, zwłaszcza chińskich (nie wiemy w jakie celujesz) i 50-tek się nie opłaca.

Powstaje też pytanie, czy owym prywatnym pojazdem pracujesz, czy masz służbowy? Jeśli prywatnym, to jak się rozliczasz za paliwo?

Ogólnie to jestem zwolennikiem teorii Twojej mamy, bo jednak samochód to samochód. Choć z drugiej strony, skoro mieszkasz w dużym mieście, to zawsze w razie potrzeby jest carsharing.
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14079
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

21 Kwi 2020, 16:47

Praca na prywatnym, kilometry dodatkowo płatne. Kolega który jeździ na skuterze mówi że przy ilości godzin które jeżdżę koszt skutera zwróci się dość szybko (cokolwiek oznacza "dość szybko"). Początkowo planowałem kupno skuterka właśnie aby dojeżdżać nim do pracy, tudzież pracować, ale zacząłem się zastanawiać jaki sens wtedy miałoby posiadanie samochodu. Carsharing odpada bo w mojej dzielnicy nie ma stref carsharingu, sama idea też mi nie odpowiada. Z tego co wiem to w Polsce nie ma możliwości wyrejestrowania samochodu?
damian2102
Nowicjusz
 
Posty: 9

24 Kwi 2020, 12:14

Zdecydowanie postawiłbym na samochód.
RobertoN
Początkujący
 
Posty: 60

19 Maj 2020, 06:19

Moim zdaniem najlepiej zdecydować się po prostu na samochód
adamikas88
Nowicjusz
 
Posty: 3

14 Lip 2020, 09:37

Zależy to od celu, dla którego chcesz kupić pojazd. Jeśli podróżujesz z rodziną lub firmą, samochodem. Jeśli chcesz tylko wybrać się na spacer lub dojechać we właściwe miejsce w mieście, jest skuter. Wybierz pojazd dla swoich potrzeb.
Kasey
Obserwowany
 
Posty: 1
Miejscowość: Bydgoszcz
Prawo jazdy: 16 11 1990

01 Paź 2020, 18:49

Skuter jako dodatek jak najbardziej tak. Mając rodzinę samochód jednak jest niezastąpiony.
Oni
Nowicjusz
 
Posty: 5

04 Paź 2020, 14:16

Sam skuter ci nie wystarczy, skoro pracujesz na nim to wyobraź sobie co by było gdyby trafił ci się deszczowy dzień, tymbardziej, że rozwozisz jedzenie. Do tego jest dużo bardziej funkcjonalny, można kogoś przewieźć itd. Na twoim miejscu kupiłbym skuter jako dodatkowy pojazd, samego skutera w życiu.
malmon3
Aktywny
 
Posty: 302