Skutki jazdy samochodem na hamulcu ręcznym

04 Sie 2013, 21:57

Witam wszystkich użytkowników. Chciałam się zapytać o skutki przejechania samochodem na hamulcu ręcznym ok 30 km

05 Sie 2013, 12:01

Po za startymi klockami i tarczami lub uszkodzonymi zaciskami to może na tym się skończy. Koszt takiej jazdy to około 800zł

Może tu jest jakiś artykuł który coś o tym mówi, jednak ja nie mam czasu szukać;)

05 Sie 2013, 12:31

Sprawdź czy poprawnie hamuje. Tylko sprawdź i ręczny i roboczy. Jeżeli tak to można jeździć.

09 Sie 2013, 10:35

Masz zielone Seicento?

[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

09 Sie 2013, 17:06

Jakie auto? Tarcze czy bębny?
Wymiana części na nowe i jeździsz dalej

19 Gru 2013, 20:45

Witam serdecznie

Mam pewien problem. Uderzyłam dzisiaj prawym, tylnym kołem w krawężnik. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się w porządku. Kołpak cały, auto jedzie prosto, nie znosi go, brak bicia na kierownicy, jednak kiedy zaparkowałam samochód miałam problem z zaciągnięciem hamulca ręcznego (przedtem wszystko było ok). Ręczny nie za każdym razem łapie, podciagam go a on opada. Czy to ma jakiś związek z uderzeniem w krawężnik? Jeśli tak, to co mogło się stać? Prosze się nie śmiać jesli zadaję głupie pytanie ale w tematyce samochodów wiem niewiele do czego się z bólem przyznaję

Będę wdzięczna za szybka odpowiedź.

19 Gru 2013, 23:44

jula91 napisał(a):Witam serdecznie
Mam pewien problem. Uderzyłam dzisiaj prawym, tylnym kołem w krawężnik. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się w porządku. Kołpak cały, auto jedzie prosto, nie znosi go, brak bicia na kierownicy, jednak kiedy zaparkowałam samochód miałam problem z zaciągnięciem hamulca ręcznego (przedtem wszystko było ok). Ręczny nie za każdym razem łapie, podciagam go a on opada. Czy to ma jakiś związek z uderzeniem w krawężnik? Jeśli tak, to co mogło się stać? Prosze się nie śmiać jesli zadaję głupie pytanie ale w tematyce samochodów wiem niewiele do czego się z bólem przyznaję Będę wdzięczna za szybka odpowiedź.

Uderzyłaś tylnym kołem rozumiem. No ok. Ale ręczny "klika" za każdym razem jak ciągniesz do góry, a potem czasem dźwignia opada??? Czy dźwignia łapie zawsze ale nie zawsze hamuje koła??? Jeśli dobrze zrozumiałem, że chodzi o to że dźwignia opada czasem po zaciągnięciu to uderzenie raczej nie miało nic do tego. A przed uderzeniem się tak nie działo

???

Pozdrawiam

.

20 Gru 2013, 00:32

Ręczny nie "klika" za każdym razem,dźwignia jest "luźna", a czasami łapie normalnie, jakby nic się nie działo. Owszem, przed uderzeniem pojawiał sie podobny problem, jednak kilka dni temu byłam ze swoim Punciakiem na warsztacie m.in. z hamulcem ręcznym i wszystko juz było w porządku do momentu uderzenia w krawężnik, dlatego pomyślałam, że to mogło mieć wpływ

Pozdrawiam i dziękuję!

20 Gru 2013, 00:48

jula91 napisał(a):Ręczny nie "klika" za każdym razem,dźwignia jest "luźna", a czasami łapie normalnie, jakby nic się nie działo. Owszem, przed uderzeniem pojawiał sie podobny problem, jednak kilka dni temu byłam ze swoim Punciakiem na warsztacie m.in. z hamulcem ręcznym i wszystko juz było w porządku do momentu uderzenia w krawężnik, dlatego pomyślałam, że to mogło mieć wpływ

Pozdrawiam i dziękuję!

Proszę

. W takim układzie ręczny działa, tylko zapadka nie blokuje dźwigni w górnym położeniu. Zapadka jest przy samej dźwigni. Do czasu naprawienia usterki radze zostawiać samochód również na 1 biegu aby nie było niespodzianek

. Pewnie wystarczy ją wymienić (grosze). Jeśli masz jakąś "złotą rączkę pod ręką" to może jej się udać naprawić to bez konieczności szukania dodatkowych elementów np. w internecie.

Pozdrawiam

.