REKLAMA
Miałam mała stłuczkę na parkingu( możliwe że lekko zarysowałam komuś auto), pozostałam na miejscu wypadku jednka czekając na wlaściciela siedziałam w aucie.
Właściel przyszedł i ja nie wysiadłam( spanikowałam przyznaje się)
Własciciel nie zauważył nic i odjechał a ja zgłupiałam i po jakimś czasie dopiero odjechałam z tamtąd. Wiem że to moja głupota, powinnam wysiąść, teraz bardzo tego żałuję. Chciałam się jednak poradzić. Nie mam pojęcia czy tam były kamery, jeżeli były to za ile czasu powinno przyjść wezwanie od policji?
Nie mam pojęcia czy wg coś się stało, czy zarysowałam auto, ponieważ wysiadłam sprawdziłam i nic takiego nie zauważyłam jednak byłam tak zdenerwowana, że teraz już sama nie wiem. Jest mi wstyd że tak postąpiłam, bardzo proszę o to aby mnie nie wyśmiewać lub obrażać tylko odpowiedzieć na moje pytanie, bardzo mi zależy żeby się o tym dowiedzieć. Auto nie było moje,ale wiem że winę wezmę na siebie i zapłacę za szkodę
Poza tym chciałam zapytać co grozi mi w takiej sytuacji
