SUV dla rodziców w granicach 75-85k

17 Kwi 2017, 18:00

Witam jakieś 15-16 miesięcy temu wbrew wszystkim mi doradzającym kupiłem Leona 3 FR i jak narazie jestem mega zadowolony, choć ostatnio pojawił się pomysł wymiany go na Forda Focusa 1.5 EB w pakiecie ST-Line. Ale do tego tematu może powrócę za jakieś pół roku. Teraz w najbliższej przyszłości (za około miesiąc , swa) lub dalszej (pod koniec roku, ewentualnie na początku 2018r) planuję znaleźć dla rodziców autko w klasie kompaktowych SUV-ów. Cena w granicach 75-85. W tej kwocie minimum to alusy, klima, czujniki parkowania, skórzana kiera, lakier metalik. Autko ma godnie zastąpić Golfa 6 i być użytkowane bezawaryjnie przez jakieś 6-8 lat. Roczne przebiegi to jakieś 10-15k rocznie. 80% przebiegu to krótkie trasy ok 8-15 m bez korków, pozostałe 20% raczej w urlopowych trasach (autostrady/ekspresówki/krajówki). Jakie autka wstępnie byście polecili

??

18 Kwi 2017, 07:27

maniek1986 napisał(a):choć ostatnio pojawił się pomysł wymiany go na Forda Focusa 1.5 EB w pakiecie ST-Line.

akurat jest test w Motorze chyba

W tej cenie to chyba tylko segment B-SUV, bo kompaktowe są droższe z jakimś sensownym wyposażeniem.
Citroen C4 Cactus, Renault Captur, Peugeot 2008, Toyota CH-R, Mazda CX-3, Honda HR-V

18 Kwi 2017, 09:12

Nissan Qashqai jeszcze.

Jak chcesz coś premium to Jeep Renegade (części tanie jak do fiata, chociaż 8 lat to na fabrycznych przejeździsz bez problemu, niezależnie od modelu/marki). Ponadto pod koniec roku wychodzi wersja poliftowa, więc dealerzy teraz będą mieli większe ciśnienie na sprzedaż starych.

dzida napisał(a):Toyota CH-R

Może być ciasno z budżetem i wymaganiami, ale można próbować

18 Kwi 2017, 10:49

voidcall napisał(a):Może być ciasno z budżetem i wymaganiami, ale można próbować

ogólnie te japońce SUV są drogie

18 Kwi 2017, 16:56

W najbliższej przyszłości zamierzam zapoznać rodziców z:
1) FIAT 500X 1.4 MultiAir Turbo
2) Honda HR-V 1.5 I-VTEC
3) Hyundai Tucson 1.6 GDI
4) KIA Sportage 1.6 GDI
5) Mazda CX-3 2.0 SKY-G
6) Mitsubishi ASX 1.6
7) Nissan Qashqai 1.2 DIG-T

SEAT Ateca 1.0 TSI
9) Suzuki SX4 S-Cross 1.0 BoosterJet
10) Suzuki Vitara 1.6
11) Toyota CHR 1.2T
Pod uwagę brane są auta z rabatem wyprzedaży rocznika oraz rabatem na grupy zawodowe. Z tego co się orientuję to najciężej będzie o SEAT-a Atecę oraz Toyotę CHR, brak jakichkolwiek rabatów i dłuższy czas oczekiwania; Chociaż to nie problem, bo sprzedaży Golfa 6 rodzice mogli by przez jakiś czas pojeździć jeszcze Golfem 5

18 Kwi 2017, 16:58

Hyundai i Kia to będą jakieś bieda wersje nie wspominając już o Seacie.
Apropo Suzuki to ja się ciągle zastanawiam kto kupuje to coś

18 Kwi 2017, 20:25

Musi być SUV ?

18 Kwi 2017, 20:40

Niestety musi być SUV

20 Kwi 2017, 01:46

Po sprawdzeniu kilku propozycji na planu boju pozostały
1) Nissan Qashqai, autko do zamówienia i odebrania w czerwcu br z silnikiem 1.2 DIG-T 115 KM w nieźle wyposażonej wersji Acenta i kolorze czerwonym po rabatach w cenie 74.075 zł. Mój faworyt. Jak na japońskie auto dobra jakość wykończenia, dobre wyciszenia. Rozczarował mnie silnik, niby 115 KM w turbo, a w ogóle go nie czuć. Leon z 1.4 125 KM to przy nim prawdziwa torpeda

2) Hyundai Tucson, autko z silnikiem 1.6 GDI 132 KM po rabatach w wersji wyposażenia Classic za 79000 zł a w wersji Comfort 88000 zł. Też nieźle, rezerwowe auto gdyby z Nissanem się nie udało.
3) KIA Sportage, autko też z silnikiem 1.6 GDI po rabatach 2017r w wersji S 73800 zł, wersja M 80400, natomiast wypasiona wersja L, dodatkowo doposażona z 2016r 86000 zł.
Zarówno KIA jak i Hyundai wydają się być głośniejsze w środku niż Nissan
Pozostałe auta nie wzbudziły zainteresowania. Ojciec przeraził się wyglądem Toyoty CH-R, szczególnie jej tyłem

. Mnie natomiast najbardziej rozczarowała Honda HR-V. W środku już Golf 6 zrobiony jest z lepszych materiałów, do 4k obrotów auto nie chce jechać, natomiast jak już zaczyna przyśpieszać to ma takie obroty, że głowa zaczyna boleć od hałasu

Ogólnie to po oglądnięciu i przejażdżce kilkoma autami to cieszę się, że rok temu w styczniu wpadłem na pomysł zakupu Leona FR (wtedy wydawało mi się głupim pomysłem, a dzisiaj uważam jak na razie to za najmądrzejszą życiową decyzję w kwestii motoryzacyjnej

.
Jakby ktoś był zainteresowany zakupem Golfa to zapraszam na priv.

20 Kwi 2017, 09:09

maniek1986 napisał(a):kupiłem Leona 3 FR i jak narazie jestem mega zadowolony, choć ostatnio pojawił się pomysł wymiany go na Forda Focusa 1.5 EB w pakiecie ST-Line

Zostań przy Leonie

Oglądałem i jeździłem jednym i drugim i Focus odstaje niemal w każdym elemencie, nie licząc jazdy oczywiście. Nawet w Titanium raził po oczach tandetny plastik i kiepskie spasowanie - nie do pomyślenia w aucie za te pieniądze, kilka tysięcy km i wszystko będzie trzeszczeć. No i mi bardziej odpowiadała charakterystyka TSI, w Focusie nie było czuć tych koni i Nm, czuć za to było turbodziurę.

Spójrz jeszcze na Vitarę S 1.4 - poniżej 9 s. do setki, potężny kufer, mnóstwo miejsca w środku jak na tak nieduże auto, półskórzane siedzenia, przyjemne zawieszenie. Na minus plastiki - wszystko twarde, za to porządnie spasowane. No i jak to w przypadku Suzuki można liczyć na przyzwoitą trwałość.

20 Kwi 2017, 10:46

Suzuki odpada. Nissan najbardziej przypadł mi do gustu, choć to oczywiście auto nie dla mnie i nie ode mnie będzie należała ostateczna decyzja. Ma najbardziej :europejskie" wnętrze. Pod tym względem najbardziej rozczarowała mnie najdroższa Honda, jej wnętrze to totalny JapanBidaPlastik

A wracając do Forda oglądnę, zrobię jazdę próbną, porównam i pomyślę. Ale nie ukrywam, że naprawdę będzie musiał na mnie zrobić duże wrażenie żebym zdecydował się zmienić Leona na niego, tym bardziej, że mam jeszcze 2,5 roku gwarancji. No i prawda z tymi silnikami TSI, fajnie się nimi jeździ. Ja mam 125 KM, ale autko wydaje się być dużo mocniejsze. No i spalanie w granicach 6,5

20 Kwi 2017, 11:24

maniek1986 napisał(a):Suzuki odpada

Przez plastiki?

maniek1986 napisał(a):No i prawda z tymi silnikami TSI, fajnie się nimi jeździ. Ja mam 125 KM, ale autko wydaje się być dużo mocniejsze. No i spalanie w granicach 6,5

Moje nawet niższe, ale póki co silnik na dotarciu, więc go nie katuję. Ostatnio udało mi się wykręcić w trasie (jazda drogami krajowymi z prędkościami do 110 km/h, czasem jakieś wyprzedzanie) 5.2 l./100km wg kompa - myślę, że nienajgorszy wynik jak na turbobenzyniaka 150KM.

20 Kwi 2017, 14:11

U mnie dziś pojawiło się 5 nowych Skód Octavia III z tym paskudnym nowym przodem - niestety nie wiem jaki silnik. Jednak wpadły mi w ręce ostatnio dane spalania naszych aut z racji mojego zadania w firmie i łysy zawstydzasz 1,6TDI

20 Kwi 2017, 14:30

dzida napisał(a):Jednak wpadły mi w ręce ostatnio dane spalania naszych aut z racji mojego zadania w firmie i łysy zawstydzasz 1,6TDI

Octavia chyba jest trochę cięższa, ale mimo wszystko powstaje pytanie o sens zakupu klekota - droższe to od benzyny, głośniejsze, bardziej skomplikowane, mniej przyjemne w jeździe, a jak widać i benzyniakiem można pojechać oszczędnie w trasie.