Martoro napisał(a):A tak z ciekawości: na jakich to autach się przejechałeś?
Przejechałem się na VW Jetta 1.6D i Nissan Primera 2.0D, nie dlatego, że są to złe auta, ale dlatego, że zawiedli ludzie, w zasadzie to nie ludzie tylko oszuści.
Jetta kupiona na giełdzie, od "handlarza" w dużym cudzysłowie, mówił, że to samochód wujka
jeździła super przez 3 dni, potem wszystkie specyfiki wlane do silnika przestały działać, brak mi słów po prostu, to był mój drugi samochód po pierwszym Polonezie Caro, w którym na światłach musiałem trzymać gaz, hamulec i sprzęgło jednocześnie, żeby nie zgasł. Jetta przy ruszaniu też była niezła, puszczała taką chmurę czaro-siwego dymu, że jeździłem w kapturze, bo mi było wstyd przed innymi kierowcami. Nissan to szczególny przypadek, tu zawiódł mechanik, któremu pomyliło się i wlał mi do układu chłodzenia oleju napędowego zamiast płynu chłodzącego, toż to nie jego wina przecież, że w warsztacie w baniaku po Borygo znajdowała się ropa. Wszystkie gumowe części silnika rozleciały się w drobny mak. Oprócz tego samochód ma więcej szpachli niż blach.
Dlatego teraz właśnie, mam nauczkę, nie kupię samochodu na giełdzie, bez sprawdzenia w serwisie lub w dobrym warsztacie, nie kupie samochodu sam, bądź z rodzinnym "fachowcem", dlatego właśnie szukam pomocy na tym forum, bo chciałbym cieszyć się z następnego auta bardziej niż z poprzednich... Mam szczerą nadzieje, że mi pomożecie w wyborze