Ultimatum - albo trzymasz ręce normalnie, albo koniec z autem. Proste. Na drodze ważne jest bezpieczeństwo nie tylko jednego kierowcy, ale i pozostałych użytkowników dróg.
REKLAMA
Witajcie,
Piszę do Was po radę bo już nie mam siły tłumaczyć swojej żonie. Od jakiegoś czasu jeździ ona cały czas prowadząc auto jedną reką, trzymając kierownicę u dołu, w dodatku z kciukiem na zewnątrz a palcami wewnątrz kierownicy jak na zdjęciu:
Gdyby jeździła tak po mieście, w korkach to nic bym nie mówił. Ale ona rozpędza się między wioskami, gdzie są zakręty, auta z naprzeciwka, psy na drogach, do prędkości 80-100km/h i twierdzi, że może trzymając tak kierownicę panować nad autem i tak jej się dobrze jeździ. Ja się boję z nią jeździć kiedy tak prowadzi, uważam że ewentualne manewry są mocno ograniczone a każdy skręt jest ciężki do wykonania i mało precyzyjny. Powiedzcie czy uważacie że jestem przewrażliwiony czy też uważacie, że to jak ona jeździ stwarza niebezpieczeństwo na drodze.
