REKLAMA
Witam na parkingu doszło do szkody parkingowe tzn kierowca innego auta przetarl mi dwa elementy, wezwalem policję na miejsce, okazało się że sprawcą nie posiada ważnej polisy OC, tzn policja sprawdziła rejestr i pojazd nie posiadał ważnej polisy w systemie, a kierowca twierdził że polise posiada, na co policja kazała mu się zgłosić na komendę w celu udowodnienia oplaconej polisy. Raczej okaże się że jest brak ważnej polisy. Policja nie wydała mi żadnych dokumentów itd tylko kazali abym za kilka dni przeszedł się na komendę i dowiedział się co dalej w tej kwestii. Jak będzie w takim przypadku wyglądała likwidacja szkody jeśli sprawcą nie posiada ważnego OC? Czy w takim przypadku mogę rzadac wyplacenia pieniędzy za szkodę do kieszeni czy będę musiał oddać auto za naprawę i oni pokryja koszta naprawy? Powiem szczerze że wolałbym dostać gotówkę do ręki niż oddawać auto do naprawy. Proszę o pomoc i odpowiedzi. Pozdrawiam
PS. Jakie dokumenty musi mi wydać policja w tej sytuacji?