Uszkodzony wtryskiwacz Mondeo TDCI

21 Mar 2013, 14:29

Witam.
Panowie mam problem z Mondeo 2.0 TDCI 130 PS. Jadąc spokojnie (60mk/h na 5 biegu) zapaliła się spiralka. Silnik stracił moc i przeszedł w tryb awaryjny. Palił od strzała i nie dymił. Jednak po nocnym postaju pojawiły sie problemy z rozruchem i kopcenie. Domyślam się tylko że padł wtryskiwacz gdyż kiedyś już coś takiego przerabiałem. Ale interesuje mnie czy :

MOŻNA ODRÓŻNIĆ ZGUBIENIE KODU WTRYSKIWACZA OD JEGO USZKODZENIA.???

Zamierzam przeprowadzić próbę przelewową ale czy ona coś wykarze ?? Wiem że w warsztacie bez gadanie bedą chcieli wymienic wtrysk i naciągnąć mnie na kilka stówek.
Spiralka miga caly czas, nawet po ponownym uruchomieniu silnika.
Proszę o szybką odpowiedź :(
profesorTDI
Nowicjusz
 
Posty: 25
Miejscowość: Warszawa

21 Mar 2013, 15:19

Szkoda,że nie piszesz,który to rocznik auta,bo musisz wiedzieć,iż pomimo tego ,że te silniki zaczęto stosować od 2001 r,to dopiero od pewnego roku zlikwidowano w nich pewną przypadłość,która może prognozować przyczynę usterki,oraz pomóc odpowiedzieć na to pytanie.Jak widzisz szybkiej odpowiedzi nie otrzymasz.Przynajmniej ja,już nigdy więcej nie odpowiem na pytanie,jeśli nie będę miał----rocznika auta,mocy silnika,oraz jego rodzaju(benzyna,diesel).
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

21 Mar 2013, 15:20

FORD MONDEO 2.0 TDCI 2002R. 130PS
profesorTDI
Nowicjusz
 
Posty: 25
Miejscowość: Warszawa

21 Mar 2013, 15:37

No i wszystko jasne,dopiero od 2004 r.utwardzono tę cholerną krzywkę w pompie wtryskowej,która łuszcząc się blokowała opiłkami wtryskiwacze.Koszt regeneracji jednego wtryskiwacza,porządny remont ,zaczyna się od 400 zł .za sztukę,nowy kosztuje ok.1500 zł,jeden(ASO).Wychodzi na to,patrząc na rocznik autka,że to będzie jednak wina wtryskiwacza,opiłki..
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

21 Mar 2013, 15:44

A czy próba przelewowa nie wykazałaby czy jest to uszkodzenie mechaniczne czy zgubienie kodów wtrysku. ???
Zdziwiło mnie że stało się to nie przy dużym obciążęniu i wysokiej prędkości obrotowej tylko "niedzielnej" jeździe.
profesorTDI
Nowicjusz
 
Posty: 25
Miejscowość: Warszawa

21 Mar 2013, 15:54

Ano właśnie,gdybyś forsownie jechał,to najprawdopodobniej wtryskiwacz by sobie z opiłkiem poradził :wink: Ależ oczywiście,że w takim przypadku próba przelewowa da odpowiedź,który wtryskiwacz jest zablokowany,ja na razie z kodami dałbym sobie spokój,chociaż nie wpisany kod(czyli wtryskiwacz nie sparowany z systemem wtrysku) powoduje nierówną pracę wtryskiwacza(silnika),gorsze rozpylanie,ale to jest silnik z 2002 r.a nie z 2004.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

21 Mar 2013, 16:04

OK, Dzięki za odpowiedź
Jutro pojadę pod komputer podpiąć. Pewnie odrazu wtrysk wymienią.
A czy mechaniczne uszkodzenie i zgubienie kodu wtrysku spowoduje wyskoczenie takiego samego błedu na kompie np. P2336. "przekroczenie progu spalania stukowego na cylindrze 1"
profesorTDI
Nowicjusz
 
Posty: 25
Miejscowość: Warszawa

21 Mar 2013, 16:26

Na logikę biorąc ,to tak!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

26 Mar 2013, 10:32

Ano właśnie,gdybyś forsownie jechał,to najprawdopodobniej wtryskiwacz by sobie z opiłkiem poradził

Mało prawdopodobne, by nie powiedzieć niemożliwe. Opiłki skutecznie rysują wnętrzności wtryskiwacza, powodując problemy z jego pracą.

Wtryskiwacz zawsze można przetestować na stole probierczym. Oczywiście wymaga to jego demontażu z silnika, ale taki test jest o wiele dokładniejszy niż próba przelewowa. Koszt usługi - 50zł + Vat od sztuki, za 100 % pewności co do kondycji wtryskiwacza.

Jeśli obecność opiłków w paliwie zostanie potwierdzona, należy dokładnie wyczyścić CAŁY układ paliwowy + zrobic testy pozostałych wtryskiwaczy i pompy wysokiego ciśnienia, po czym naprawić lub wymienić uszkodzone elementy na sprawne.
Oczywiście koszty będą znaczne, ale coś za coś...
TurboTec
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 5
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Kilka modeli
Paliwo: Diesel

06 Kwi 2013, 16:02

Wyszukana technologia niestety nie sprzyja długowieczności wtryskiwaczy. Technologicznie najstarsze wtryski common rail Boscha i Delphi (pierwszych dwóch generacji), w których o wtrysku paliwa decyduje prosta cewka elektromagnesu, w sprzyjających okolicznościach mogą wytrzymać nawet 300 tys. km, a już na pewno nie mniej niż 180-200 tys. km. Nie gorsze są pod tym względem japońskie wtryskiwacze elektromagnetyczne Denso, przy czym ich wytrzymałość też ma swoje granice, a są tu ogromne problemy z dostępnością części zamiennych. Znane z kilku popularnych modeli wtryskiwacze Delphi okazują się dość wrażliwe na zanieczyszczenia i pomimo sterowania elektromagnetycznego raczej nie wytrzymują więcej niż 200 tys. km. Można je jednak naprawić i to jest ich zaleta. Jest dobra [link niedostępny] w Stalowej Woli.Najmniej trwałe są nowoczesne wtryskiwacze piezoelektryczne, uruchamiane superszybkimi kryształami, a nie cewką. Tu granicą nie do pokonania jest często 150 tys. km przebiegu.
dawidek6
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Stalowa Wola