13 Sty 2019, 21:51
Rozebrałem ten wentylator, jak się okazało nie było to takie trudne. Jedynie metalową płytkę, która trzymała ten silnik w odpowiedniej pozycji, żeby nie ocierał o ścianki, musiałem wyłamać z metalowych zawiasów. Po złożeniu trzeba było tę płytkę jakoś znowu połączyć. Ja to akurat lekko zespawałem.
[link wygasł]
Wszystko dokładnie oczyściłem, a potem nasmarowałem. Chodzi jak nowy, bez absolutnie żadnych hałasów. Po wykonaniu naprawy, mogę stwierdzić, że spokojnie dało by się to zrobić bez rozmontowywania. Wystarczyły by odpowiednie końcówki do sprężonego powietrza i smaru.
Dziękuję uprzejmie wszystkim za rady. Pozdrawiam.