REKLAMA
Witam,
Po podniesieniu mocy zaczęło mi się ślizgać sprzęgło. Dostałem radę aby obecną tarczę sprzęgła obić w kevlar, ponieważ ona powoduje uślizg. Z tego co mi wiadomo obecne sprzęgło ma przejechane ok. 80 000 km. Co lepiej zrobić? Obić tarczę kevlarem czy od razu za jednym zamachem wymienić sprzęgło? Dodam, że autem planuję jeszcze jeździć ok. 1 rok (max. 10k km).
Od dłuższego czasu zauważyłem też, że przy odpuszczaniu sprzęgła słychać dźwięk jakby sprężyny. Występuje to cały czas nawet jak silnik nie jest uruchomiony. Czy wystarczy to przesmarować czy może być to spowodowane zużyciem części (łożysko)?