Wyprzedzany omija dziurę/nierówność

02 Lut 2010, 20:25

Co kodeks drogowy mówi o takich sytuacjach ?
1. Jest droga o 2 pasach ruchu w 1 kierunku. Wyprzedzam samochód jadąc lewym pasem. W czasie wyprzedzania pojazd wyprzedzany omija dziurę zjeżdżając trochę na lewo ale nie przekraczając linii dzielącej pasy. Jest to dozwolone ?
2. Jest droga o 1 pasie ruchu w 1 kierunku (pojazd wyprzedzający wjeżdża na przeciwny pas ruchu). Wyprzedzam samochód. W czasie wyprzedzania pojazd wyprzedzany omija dziurę (z lewej strony) zjeżdżając trochę na lewo. Odstęp jest dość bezpieczny
3. Również jest doga o 1 pasie ruchu w 1 kierunku (2 pasmowa 2 kierunkowa). Pojazd wyprzedzany omija dziurę czy inną nierówność (z prawej strony) podjeżdżając do prawej krawędzi jezdni po czym wraca na poprzedni tor jazdy (ten przed ominięciem nierówności).
Co na to przepisy i czy w tych sytuacjach wyprzedzany łamie przepis czy nie ?? Sytuacje notoryczne przynajmniej na południu Polski.
zagłębiak
Nowicjusz
 
Posty: 28
Miejscowość: Sosnowiec

02 Lut 2010, 20:29

zagłębiak napisał(a):1. Jest droga o 2 pasach ruchu w 1 kierunku. Wyprzedzam samochód jadąc lewym pasem. W czasie wyprzedzania pojazd wyprzedzany omija dziurę zjeżdżając trochę na lewo ale nie przekraczając linii dzielącej pasy. Jest to dozwolone ?


Zauważmy że większość kierowców tak robi. Jedna niewinna dziura i może doprowadzić do powaznego karambolu, ale jadący za nami musi zachować tak czy tak odległość i obserwować drogę przed soba. Przecież nie może rozglądac się i w dodatku coś tam robić, tylko skupić się na drodze. W kodeksie nie wiem czy coś takiego jest.

A co do łamania przepisów to nie wiem, przecież nie możemy też jeździć po dziurach tylko je omijać w miarę bezpiecznie aby inni nie wpadli albo nie zjechali z drogi z naszej winy. Zauważyłem że nawet Policja jadąc omija dziury :) Więc jak im wolno to i pozostałym kierowcom także. :razz:
Burning
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 234
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: Nie mam

02 Lut 2010, 21:31

Nie jestem pewny, o co dokładnie pytasz, ale jeśli o to, że wyprzedzany nieznaczenie zbliża się do wyprzedzającego, to o ile dobrze pamiętam, nic w kodeksie bezpośredni na ten temat nie ma, ale wyprzedzany nie może w żaden sposób utrudniać manewru wyprzedzania.
Omijanie dziur nie jest nieprzepisowe, pod warunkiem że np. przy okazji nie przekraczasz ciągłej lini.
menajev
Początkujący
 
Posty: 115
Prawo jazdy: 01 01 2001

03 Lut 2010, 00:24

Jak wyprzedzający bierze auto na milimetry to jego wina w razie otarczki, każdy samochód "balansuje" lekko czy to z wiatru, czy to z nierówności, czy to z korekty toru jazdy.. Jeśli wyprzedzasz kogoś lewym pasem ten omija dziurę swoim i nie przekracza linii swojego pasa to wszystko jest ok.. W najgorszym wypadku jedziecie dotykając się lusterkami :).
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

03 Lut 2010, 00:50

w żadnym z opisanych wypadków nie widzę nic strasznego ;)
1/2/3 <- wyprzedzający jest na drugim pasie, a wyprzedzany albo (1/2) wszystkie manewry wykonuje na swoim pasie lub (3) zjeżdżając w prawo- czym też nie wpływa zbytnio na wyprzedzającego.
PS. Oczywiście rozumie, że jak wyprzedzamy, a ktoś nam nagle odbije w naszą strone(chociaż lekko i zaraz wróci na swój tor) to można się wystraszyć ;)
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń

03 Lut 2010, 14:12

Ja widzę to tak:
1.Kto powiedział, że żeby wyprzedzać trzeba zmieniać pas ruchu? wyprzedzając rowerzystę zjeżdżacie całym samochodem na lewy pas, czy tylko np. połową samochodu?
2.Śledząc historie motocyklistów należy stwierdzić, że wyprzedzanie w obszarze jednego pasa jest dozwolone, a pojazd wyprzedzany w momencie gdy zjeżdża w lewo musi patrzeć w lusterka. Jeżeli zajechał drogę innemu pojazdowi, to będzie to jego wina.
3.Weźmy inną sytuację. Droga z 1 pasem w 1 stronę. Jedziesz TIR, przed nim w odległości 500 metrów idzie pieszy. Droga wąska, aby TIR mógł minąć pieszego musi zjechać na przeciwny pas. Za TIRem jedzie osobówka i go wyprzedza. Co ma zrobić w tej sytuacji kierowca TIRa?
Moim zdaniem dać po hamulcach, bo nie może zajechać drogi autu osobowemu.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Alarm zmęczenia, zrób przerwę za kierownicą
    Wiele samochodów jest obecnie wyposażonych w systemy, które wspomagają kierowcę podczas jazdy. Jednym z nich jest kontrola wykrywania symptomów zmęczenia, szczególnie przydatna podczas pokonywania ...

03 Lut 2010, 14:45

Na jednym pasie jednocześnie nie mogą się znajdować dwa samochody ;) czyli- nie można wyprzedzać na tym samym pasie.
ad.3) tak w takim wypadku powinien już dać po hamulcach.
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń

06 Mar 2010, 12:30

Chyba jednak nikt z Was nie ma racji. Oto artykuł o motorach wyprzedzających auta w obrębie tego samego pasa.

Jeśli samochód będzie omijał dziurę i wjedzie w motocykl, to jest wina kierowcy. Także kierowca w czasie wyprzedzania nie może sobie robić na swoim pasie co chce. I samochód też chyba ma prawo wyprzedzać częściowo na prawym pasie jeśli się mieści. Pytanie czy w ogóle może w tym czasie omijać.
zagłębiak
Nowicjusz
 
Posty: 28
Miejscowość: Sosnowiec

06 Mar 2010, 13:32

zagłębiak napisał(a):Chyba jednak nikt z Was nie ma racji.

Proponuję czytać to co inni piszą:
Dishman napisał(a):2.Śledząc historie motocyklistów należy stwierdzić, że wyprzedzanie w obszarze jednego pasa jest dozwolone, a pojazd wyprzedzany w momencie gdy zjeżdża w lewo musi patrzeć w lusterka. Jeżeli zajechał drogę innemu pojazdowi, to będzie to jego wina.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725