Zdarzenie na drodze

03 Lut 2010, 18:44

Witam , jadac pod gore bardzo powoli po bardzo sliskiej nawierzchni z naprzeciwka zjezdzał pojazd ktory w momencie mijania otarł sie o moje lusterko boczne i je sobie uszkodził.Kierowca pojazdu zatrzymał sie i stwierdził ze to moja wina .Nie chcac sie z tym zgodzic poinformowałem go aby powidomił Policje, on spisał moje numery i stwierdził ze załatwi to sobie inaczej . Czy zachowanie w/w kierowcy było zgodne z kultura oraz kodeksem drogowym ?
arturrrro
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: warszawa

03 Lut 2010, 20:59

Nie było zgodne, policje trzeba było wezwać na miejsce zdarzenia bo teraz to różnie może być. Nie macie żadnego oświadczenia spisanego zapewne kto był sprawcą ani nic więc jeśli nie masz namiarów na tego gościa to pozostaje Ci tylko czekać.
Ale wątpię żeby cokolwiek to zmieniło.
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..."
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

03 Lut 2010, 21:05

w takiej sytuacji policja orzeknie współwinę,
choć teoretycznie pojazd jadący pod górę ma pierwszeństwo :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

04 Lut 2010, 01:55

Ja małem sytuacje tego typu. Jadac wieczorem z predkoscia jakies 50km/h zbaczajac z drogi glownej w boczna zza zaparkowanego samochodu wyskoczyl mi owczarek niemiecki, niestety nie wychamowalem lecz ku zdumieniu pies przezyl a w samochodzie tylko rejestracja wygieta no i w glowie strach. Własciciel psa grozil mi policja i rekoczynami wiec poczekalem grzecznie jak to kultura wymaga na obiecywana mi policje lecz si enie doczekalem. Zamknolem samochod i powedrowalem na komisariat, na szczescie mialem 100 metrow. :) W momencie gdy wszedlem do srodka usiadlem i opowiedzialem cala historie dyzurnemu zasmial sie i powiedzial zebym pojechal do domu i zapomnial o sytuacji, poniewaz pies byl nie na smyczy (wlasciciel twierdzi ze byl, chyba nie wziol pod uwage tego ze polecial by razem z nim :)) a własciciel pod wplywem alkoholu. Wiec wrocilem po samochod a na miejscu byla juz zona wlasciciela, wiec podszedlem opowiedzialem co sie stalo i grzecznie przeprosilem. Na co zostalem oskarzony ze to wszystko moja wina, wiec podziekowalem za rozmowe i powiedzialem ze przysle rachunek za szkody, odrazu sie uciszyla i poszla w swoja strone. Oczywiscie rachunku nie wyslalem bo szkoda mi sie zrobilo tego psiaka, poniewaz mojego zabil samochod a sprawca sie nie znalazl. Reasumujac to przepiekne wypracowanie hehe stwierdzam ze na wszystko jest rozwiazanie tylko trzeba poczekac.
Kapitan_Bomba
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Tarczyn

04 Lut 2010, 07:25

stasiowski121 napisał(a):Nie było zgodne, policje trzeba było wezwać na miejsce zdarzenia bo teraz to różnie może być. Nie macie żadnego oświadczenia spisanego zapewne kto był sprawcą ani nic więc jeśli nie masz namiarów na tego gościa to pozostaje Ci tylko czekać.
Ale wątpię żeby cokolwiek to zmieniło.
Zle mnie kolega zrozumiał to gosc jadacy z gory rozbil sobie lusterko , to on nie chciał wezwac Policji , spisał sobie nr.rej.i tyle.U mnie w aucie wszystko ok, sladu nawet nie ma.
arturrrro
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: warszawa

04 Lut 2010, 12:10

Zapomnij o nim...
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Toyota Yaris GRMN
    Był marzec 2017 roku. Toyota Yaris WRC zdążyła już pokazać, na co ją stać, wygrywając Rajd Szwecji i docierając do mety jako druga w Rajdzie Monte Carlo. Wtedy na Salon Samochodowy w Genewie wjechał Yaris GRMN. Rasowy hot ...

04 Lut 2010, 14:07

arturrrro napisał(a):Witam , jadac pod gore bardzo powoli po bardzo sliskiej nawierzchni z naprzeciwka zjezdzał pojazd ktory w momencie mijania otarł sie o moje lusterko boczne i je sobie uszkodził.Kierowca pojazdu zatrzymał sie i stwierdził ze to moja wina .Nie chcac sie z tym zgodzic poinformowałem go aby powidomił Policje, on spisał moje numery i stwierdził ze załatwi to sobie inaczej . Czy zachowanie w/w kierowcy było zgodne z kultura oraz kodeksem drogowym ?

Jeżeli u Ciebie nie ma żadnych śladów, to Cię koleś może cmoknać w zadek. Numery to każdy głupi może spisać jak auto stoi na parkingu.


Za wybiegające na drogę zwierze domowe ponosi odpowiedzialność jego właściciel. Za bycie w stanie upojenia alkoholowego można trafić na izbę wytrzeźwień. Pies może być na smyczy i wpaść pod samochód. Nie zmienia to nic dla kierowcy.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

04 Lut 2010, 18:22

Kapitan_Bomba I tak mialeś duzo szczęśćia z tym psem :twisted:
Zdjęcie
BMW- Biała Może Więcej
zbychu57
Aktywny
 
Posty: 312
Miejscowość: Białystok

05 Lut 2010, 22:12

Zbychu, pojechałeś po bandzie :twisted:
Trabant-moj mały świat...
Hajs
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 128
Miejscowość: Zamość

07 Mar 2010, 11:49

A ja miałem taką sytuacje. Jestem nacą na okęciu w Warszawie trzymam sie prawego pasa nagle otwierają sie drzwi od taksówki o bum nie mam lusterka. Wychodzę z samochodu i mowie żeby teraz ktoś mi za to zapłacił a dryndziarz mówi że on stał poprawnie tylko ja źle jechałem :evil: ale gdy już miałem dzwonić na policje to pani co drzwi otworzyła złamała się i wyciągneła z portfela 100zł

Teraz moje pytanie jest takie czy jak bym zadzwonił na policje to komu by przyznali racje mi czy taksówkarzowi?
Kuba201
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: RTA

07 Mar 2010, 11:54

zbychu57 napisał(a):Kapitan_Bomba I tak mialeś duzo szczęśćia z tym psem :twisted:


takiego jeszcze czegoś nie widziałem :shock:
samurajsj700
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5369
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Czernichów/ Sląska
Auto: Audi A 4/WV golf 2 / samurai
Silnik: 90/70/70
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

07 Mar 2010, 15:47

Wina tego, co otworzył drzwi.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000