Wyższy SUV/Terenowy na wyjazdy po Europie do 30tys.

29 Mar 2022, 08:24

W ogóle połączenie "wyjazdy po Europie" i "terenowy 4x4" niezbyt pasuje do siebie. Mi tu się pojawia jakaś limuzyna, albo cabrio, a nie ciężka i głośna terenówka

29 Mar 2022, 09:49

Jeżeli w tym roku planują Albanie to terenowy się przyda

29 Mar 2022, 09:55

No to nie ma sensu pisać, że auto będzie głośne. Skoro ma takie wymagania to chyba się z tym liczy

29 Mar 2022, 17:31

galakty napisał(a):W ogóle połączenie "wyjazdy po Europie" i "terenowy 4x4" niezbyt pasuje do siebie. Mi tu się pojawia jakaś limuzyna, albo cabrio, a nie ciężka i głośna terenówka

Europa to nie tylko nudny zachód i setki km równych jak stół autostrad. Są o wiele ciekawsze zakątki

Jeśli liczysz na jakieś wyciszenie i zdolności terenowe, to trzeba by celować w jakieś Cayenne, ale to wyklucza niskie koszta

29 Mar 2022, 18:39

A ja bym tam sobie poszukał jakiegoś minivan'a, niech nawet sharan 1.9tdi 4x4, każdy wszędzie to naprawi, części tanie a i miejsca więcej niż w jakimś suvie
Albo i nawet jakieś T4 syncro ale to pewnie ma akurat ceny z kosmosu

30 Mar 2022, 15:39

Kao napisał(a):jak nie masz zmykałki żeby naprawić coś samemu w trasie to odpuść temat

Czyli nie jechać wogóle? Każde auto może się w trasie zepsuć. Czy to Jeep, czy Honda czy Mercedes...Jeep 2000 rok WJ 4,7 QD do dzisiaj jeździ w terenie i nic mu nie ma. Żadnych specjalnych awarii. To samo Vitara czy Nissan. Nie do zajechania jest Nissan Patrol III. Tylko nie wiem jak tam sprawa z napędem 4x4.

30 Mar 2022, 19:52

MotoAlbercik napisał(a):Czyli nie jechać wogóle? Każde auto może się w trasie zepsuć.

Jeep to psujak ze względu na swój wiek, przebieg i wysłużenie zresztą nie tylko Jeep a wszystkie prawdziwe terenówki. Ja nie mówię o awariach a o rzeczach eksploatacyjnych.
Do aut normalnych większość rzeczy dostajesz od ręki a weź coś kup na szybko do jeepa, yhy.... powodzenia ( nie mówię o klockach hamulcowych).

MotoAlbercik napisał(a):To samo Vitara czy Nissan. Nie do zajechania jest Nissan Patrol III. Tylko nie wiem jak tam sprawa z napędem 4x4.

Polecam sobie pooglądać na YT filmiki z wypraw terenówkami lub uterenowanymi lub busami, awarie zdarzają się często a najczęściaj w najgorszym miejscu i momencie, koło domu możesz się kręcić pół roku bez awarii a gdzieś wyjedziesz i coś, tak to jest z tymi chrupkami.

02 Kwi 2022, 21:23

Kao napisał(a):Jeep to psujak ze względu na swój wiek, przebieg i wysłużenie

Bzdury, bzdury i raz jeszcze bzdury. Auto mające 22 lata do dziś jeździ i nic mu się nie dzieje...I to jeździ w terenie jakieś 11 lat.

Kao napisał(a):Do aut normalnych większość rzeczy dostajesz od ręki a weź coś kup na szybko do jeepa, yhy.... powodzenia

Również bzdury. Jest wiele sklepów w necie, gdzie można kupić praktycznie każdą część ( mam tu na myśli głównie WJ/WG ). No chyba, że jakaś część nietypowa. Ale podstawowe, eksploatacyjne - bez problemu. Mało tego, są części ogólnie dostępne, nawet do przerobionych Jeepów. Kupę firm zajmuje sie takimi przeróbkami i mają do tego części i narzędzia, bo w Jeepie nawet żeby przegub wymienić, to trzeba mieć nietypowe klucze typu 9,12,18 itd.

03 Kwi 2022, 12:25

MotoAlbercik napisał(a):Bzdury, bzdury i raz jeszcze bzdury. Auto mające 22 lata do dziś jeździ i nic mu się nie dzieje...I to jeździ w terenie jakieś 11 lat.

ale nie można opierać się na jednym egzemplarzu, nie chce mi się w dyskusje na ten temat wdrążać bo poprostu to co mówisz jest nie logiczne.

MotoAlbercik napisał(a):Również bzdury. Jest wiele sklepów w necie, gdzie można kupić praktycznie każdą część

to teraz to skonfrontuj z wycieczką poza granicę (bo do tego służyć ma owe auto).

03 Kwi 2022, 14:00

Prawda jest pośrodku czyli nie jest różowo ale biorąc pod uwagę fajne silniki nie jest źle.

03 Kwi 2022, 15:44

szybki napisał(a):Prawda jest po środku czyli nie jest różowo ale biorąc pod uwagę fajne silniki nie jest źle.

W sumie racja - jeden kupi auto i jeździ nim bezawaryjnie, a drugiemu będzie się co chwilę psuło. Pisząc o Jeepach WJ/WG trzeba pamiętać o dość awaryjnym Dieslu.

Kao napisał(a):ale nie można opierać się na jednym egzemplarzu, nie chce mi się w dyskusje na ten temat wdrążać bo poprostu to co mówisz jest nie logiczne

To, co piszę, nie jest oparte na jednym czy nawet dwóch egzemplarzach. Najeździłem się w terenie naprawdę wiele i coś o tym wiem. Jeepów WJ-tów z różnymi silnikami miałem okazję widzieć w akcji niejednokrotnie i nie jednego czy dwa. Na zlotach Jeepów tych aut jest całe mnóstwo z różnymi silnikami i w różny sposób przerobionych. Tylko w naszym klubie Wj-tów było aż 7. A klub liczył sobie jakieś 15 samochodów. A jak się spotkało kilka klubów i się jechało w teren, to było ich całe mnóstwo. Wj-ty przeważały. O Jeepach mało wiesz niestety i jesteś naprawdę cienki. Tyle można wywnioskować z twoich wypowiedzi.
A skoro Jeepy w terenie radzą sobie bardzo dobrze i są bardzo chętnie kupowane do przeróbek w teren, to znaczy, że są naprawdę dobre i przede wszystkim w miarę tanie do przeróbki biorąc pod uwagę ich cenę, ceny części itd. Jedyny mankament to tak jak było wspominane - spalanie. Ale coś za cos.

Kao napisał(a):o teraz to skonfrontuj z wycieczką poza granicę (bo do tego służyć ma owe auto)

Piszesz wbrew logice. Skoro części można kupić w necie, to można je kupić wszędzie. A rozumując w ten sposób, to na żadną wyprawę żadnym autem nie można by wyjechać, bo z tego co piszesz, to za granicami naszego kraju nie ma części samochodowych ani warsztatów

03 Kwi 2022, 20:03

MotoAlbercik napisał(a):Skoro części można kupić w necie, to można je kupić wszędzie.

Części mają leżeć na półce w AutoPol w pierdziszewie dolnym, inaczej są "ciężko dostępne". Tak się dowiedziałem np., że do chevroleta captivy części nie ma

08 Kwi 2022, 12:06

Dziękuję za odpowiedzi. Cały czas intensywnie myślałem nad tematem i doszedłem do wniosku, że dla moich potrzeb muszę celować w dużego SUVa dającego rade w lekkim terenie i koniecznie w benzynie bo chce zminimalizować koszta benzyny i wsadzić LPG. Wszelkie busy i vany odpadają.
Zgodnie z tym co polecaliście to na placu boju pozostaje:
Kia Sorento
Suzugi Vitara XL (szkoda ze w środku tak archaicznie wygląda)
Nissan Pathfinder
i później chyba długo długo nic. Myślałem jeszcze nad Hondą CRV tylko nie wiem jak tam z wielkościa bagażnika.
Ktoś coś jeszcze doradzi?

12 Kwi 2022, 07:53

MotoAlbercik napisał(a):To, co piszę, nie jest oparte na jednym czy nawet dwóch egzemplarzach. Najeździłem się w terenie naprawdę wiele i coś o tym wiem. Jeepów WJ-tów z różnymi silnikami miałem okazję widzieć w akcji niejednokrotnie i nie jednego czy dwa. Na zlotach Jeepów tych aut jest całe mnóstwo z różnymi silnikami i w różny sposób przerobionych. Tylko w naszym klubie Wj-tów było aż 7. A klub liczył sobie jakieś 15 samochodów. A jak się spotkało kilka klubów i się jechało w teren, to było ich całe mnóstwo. Wj-ty przeważały. O Jeepach mało wiesz niestety i jesteś naprawdę cienki. Tyle można wywnioskować z twoich wypowiedzi.
A skoro Jeepy w terenie radzą sobie bardzo dobrze i są bardzo chętnie kupowane do przeróbek w teren, to znaczy, że są naprawdę dobre i przede wszystkim w miarę tanie do przeróbki biorąc pod uwagę ich cenę, ceny części itd. Jedyny mankament to tak jak było wspominane - spalanie. Ale coś za cos.

Oglądałem ostatnio Jeepa WJ V8 4,7 i..... zakochałem się w dźwięku silnika. Butla w kole, więc nie zabiera przestrzeni bagażnika.
Czy ten silnik jest dobry na takie wycieczki po Europie?