31 Sty 2017, 14:40
Więc nie pozostaje ci nic innego jak poprostu zapomnieć o tej sytuacji. Jakby to był prawdziwy policjant, to raczej nie zachowywał by się w ten sposób. Jak policjant jest po pracy i widzi, że na drodze dzieje się coś nie tak, to nie zatrzymuje sam samochodów, tylko zazwyczaj jedzie za samochodem, a w międzyczasie dzwoni do zyżurnego i ściąga radiowóz. I policjanci z radiowozu dopiero cię zatrzymują. Policjant nigdy nie pozwoliłby sobie na takie zachowanie. Dlatego myslę, że poprostu kogoś bardzo zdenerwowało twoje zachowanie z jakiegoś poaodu i postanowił cię postraszyć.
W takich sytuacjach należy zachować spokój, poprosić o legitymację służbową ( policjant nawet umundurowany ma obowiązek ci ją pokazać tak, żebyś mógł odczytać imie, nazwisko, stopień oraz numer służbowy ). A jak taki chłop, podający się za policjanta, nieumundurowany, nie w radiowozie, nie chce pokazać legitymacji, to spisuje numery rejestracyjne, markę i model oraz kolor samochodu i dzwonię na policję., inforując, że jest taki facet, co podaje sę za policjanta, jest nieumundurowany i nie chce p[okazać legitymacj. Napewno by w moment przyjechali.
Więc następnym razem pamiętaj, żeby zachować spokój i trzeźwość umysłu. Facet mógł być np. nietrzeźwy, albo pod wpływem jakichś prochów.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...