Auto do 30tys. mocniejsza benzyna

01 Maj 2016, 06:21

Witam. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zmiana auta, koniecznie benzyna z racji bardzo malych przebiegów w ostatnim czasie. Jestem dość elastyczny co do propozycji, bardziej zalezy mi na opiniach. Do tej pory górowało u mnie bmw e60 3.0i, silniki ponoc bardzo wdzieczne, malo problemowe. Najchetniej interesowalo by mnie auto do 4,6m dlugosci z racji na mała dlugosc garażu. I tutaj e60 troche wypada blado. Ostatecznie jesli zajdzie potrzeba to przebuduje garaż. Ale myslalem również o ostatnich trendach i silnikach benzyny turbo. Moc ciekawa, wybor w markach tez jakis jest, leony, octavie, astry itd. aczkolwiek pojecia zielonego nie mam jak z awaryjnoscia tych aut. Nigdy nie przemawialo do mnie turbo w benzynie, gdzies w podswiadomosci wykluczalo sie to z bezawaryjnoscia auta i ewentualnymi kosztami utrzymania, Myslalem rowniez o audi a4 b7, ale dosc slabe maja opinie silniki benzynowe ( nawet popularne 4.2 podobno juz nie to samo co w starszych modelach). I tutaj drodzy forumowicze licze na wasze opinie. Autko minimum 200KM, benzyna, najchetniej do 4,6m dlugosci lecz to nie warunek konieczny. Lubie duze i przestronne auta ale jesli jakies mniejsze a rownie interesujace przypadlo by mi do gustu to oszczedzilo by to problemu i kosztow zwiazanych z przebudowa garazu.

01 Maj 2016, 07:18

Mentos1234 napisał(a):Autko minimum 200KM, benzyna, najchetniej do 4,6m dlugosci lecz to nie warunek konieczny. Lubie duze i przestronne auta ale jesli jakies mniejsze a rownie interesujace przypadlo by mi do gustu to oszczedzilo by to problemu i kosztow zwiazanych z przebudowa garazu.

Tyle to teraz mają duże kompakty- lancer 4,57m, fluence 4,62.
Ciekawą propozycją może być volvo S60(na plus niezłe silniki 5-cio cylindrowe, na minus dosyć drogi serwis)

01 Maj 2016, 07:59

Wlasnie chyba nic ciekawego nie znajde w takich gabarytach. A pomijajac dlugosc auta co byscie polecali z benzyny? Przebieg roczny mysle ze bedzie sie zamykał nawet w 7 tys. Km. Auto uzytkowane jako 3 w domu. Dlatego tez zastanawiam sie nad benzyna turbo, a z drugiej strony gdzies to turbo mnie nie przekonuje tak jak wiekszy litrazowo nieuturbiony silnik. Byc moze sie myle, nie mialem nigdy stycznosci z benzyna turbo, jezdzilem jedynie Saabem z takim silnikiem.

01 Maj 2016, 08:11

Wazne jest to gdzie będziesz jeździć. Trasa? Miasto? Czy może tylko wokół komina? Zmierzam do tego że jak się obawiasz turbo (słusznie), a nie będziesz latał w trasach (z racji małego przebiegu), to może zainteresuj się jakimś segmentem A/B na starym dobrym MPI?

01 Maj 2016, 08:53

voidcall napisał(a):Wazne jest to gdzie będziesz jeździć. Trasa? Miasto? Czy może tylko wokół komina? Zmierzam do tego że jak się obawiasz turbo (słusznie), a nie będziesz latał w trasach (z racji małego przebiegu), to może zainteresuj się jakimś segmentem A/B na starym dobrym MPI?

Wokół komina trzecim 200-tu konnym autem jeździł nie będzie. A do tego proponowanie auta klasy A/B gdy gościu chce coś dużego pozostawię bez komentarza. Wypadałoby dokładnie przeczytać komentowany wątek przed zabraniem głosu.

Benzynowe silniki turbo w volvo są bardzo solidne i nie ma co się ich obawiać. A do tego volvo przeważnie nie są tak upalane jak np. BMW i łatwiej znaleźć zadbany egzemplarz.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

01 Maj 2016, 09:17

voidcall napisał(a):Zmierzam do tego że jak się obawiasz turbo (słusznie)

rozwiń tę myśl, bo to bardzo ciekawa teoria

01 Maj 2016, 09:34

A do tego proponowanie auta klasy A/B gdy gościu chce coś dużego pozostawię bez komentarza. Wypadałoby dokładnie przeczytać komentowany wątek przed zabraniem głosu.

Ty kpisz w tym momencie? Sam autor napisał że lubi duże, ale powinno być do 4.6m a jak bedzie mniejsze ale ciekawe to może się również zainteresuje. Więc na ten moment to chyba Ty się nie popisałeś w aspekcie czytania ze zrozumieniem. W taki sposób udowodniłeś nam, że jesteś hipokrytą

rozwinął tę myśl, bo to bardzo ciekawa teoria

Otóż wyobraź sobie, że koszt utrzymania turbosprężarki w samochodzie bez turbo wynosi 0zł 0gr, dożywotnio. A autor sam nadmienił iż boi się ewentualnych kosztów utrzymania.

01 Maj 2016, 09:44

No to podrzuć jakiś link do ciekawego 200 konnego auta klasy A/B

voidcall napisał(a): na starym dobrym MPI

01 Maj 2016, 10:23

Tak ku ścisłości, autko mocne od 200KM wzwyż. Fajnie jezeli znajdzie sie cos interesujacego i godnego polecenia co nie przekracza dlugosci 4,6m. Aczkolwiek to nie jest warunek konieczny. Generalnie gustuje w autach wiekszych e60, x5, a8 i tak dalej ale jezeli silniki typu 2.0 turbo sa warte zachodu to mysle ze skusil bym sie rowniez na mniejsze auto typu cupra itp i uniknal tym samym problemu z garazowaniem.

Jazda glownie krotkie dystanse z punktu A do punktu B powiedzmy do 50km w jedna strone. Czasami jazda po wiekszym miescie ( sporadycznie ) dluzsza trasa rowniez sporadycznie. Na codzien jezdze setki kilometrów sluzbowym busem, oprocz tego posiadam jeszcze swojego prywatnego busa, i osobówke jako trzecie auto która wyjezdza kilka razy w miesiacu z garazu. Dlatego tez moge sobie pozwolic na mocniejsze auto bynajmniej pod wzgledem spalania. Osobówke mam w dieslu i ostatnio stwierdzilem ze to auto psuje sie kiedy stoi a nie kiedy jezdzi. Dlatego mysle ze benzyna bedzie dla mnie rozsadniejszym rozwiazaniem.
Jak wiadomo na tankowaniu utrzymanie auta sie nie kończy, dlatego pytam Was o opinie roznych aut i silników co by sie nie wpakować na mine.

Na temat silników volvo słyszałem pozytywne opinie zdaje sie wlasnie tych 2.5 T. Środek troche mnie nie zachwyca ale jest do zaakceptowania.

01 Maj 2016, 10:54

voidcall napisał(a):Otóż wyobraź sobie, że koszt utrzymania turbosprężarki w samochodzie bez turbo wynosi 0zł 0gr, dożywotnio. A autor sam nadmienił iż boi się ewentualnych kosztów utrzymania

w takim razie najtaniej będzie jak się zabije

polecam skok z wysokiego mostu/budynku, nie trzeba będzie kupować liny ani ton tabletek nasennych.
No ale strach przed kosztami połączony z szukaniem e60 to mistrzostwo świata

regeneracja turbo (zazwyczaj max tys zł) to w takim BMW podłączenie pod kompa z wymianą chińskich klocków hamulcowych. A do kompanii trzeba podłączyć bo inaczej wywali Ci błąd.

Najbardziej jednak pije do tego, że jeszcze podburzasz ludzi, że turbo to zło, koszta oraz aby to naprawić to musisz sprzedać połowę majątku. Człowieku, mamy XXI wiek, a nie lata 90-te

01 Maj 2016, 11:12

mike1735 napisał(a): Człowieku, mamy XXI wiek, a nie lata 90-te

Tu akurat się z Tobą nie zgodzę, w latach 90-tych turbo było stosowane jedynie w topowych wersjach(drogich) i moim zdaniem były to silniki bardziej dopieszczone od dzisiejszych turbo-pierdziawek. Dlatego do turbo w dużych silnikach mam większe zaufanie, niż do tych masowo produkowanych i mocno wysilonych maluszków(choć raczej chodzi mi właśnie o wysilenie, a nie o samo turbo).

01 Maj 2016, 11:20

Ok, ale mi chodziło o koszta regeneracji turbo, a nie o samą ideę. Jest to ułamek ceny innych napraw/wydatków związanych z użytkowaniem samochodu, a wszyscy się tego boją jak ataku jądrowego.

01 Maj 2016, 11:30

Nie no pewnie, że nie ma co demonizować kosztów turbiny, dużo większym problemem są np. filtry cząstek stałych w dieslach.
A może taki nissan

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] link przykładowy.
Fakt, nie każdemu będzie się podobał, ale silnik 3,5l znakomity.

01 Maj 2016, 11:40

yeti65 a ja Ci powiem taaak: masz trochę racji turbo jest dodatkowym systemem w aucie o który trzeba dbać do tego nawet najdrobniejsza usterka może pozbawić Cię pałera... nie mówiąc o 3/4 mechaników dekli którzy w połączeniu z turbo są bezradni...ale mylisz trochę pojęcie turbo i silnika więc teraz jest pod względem turbin lepiej ale pod względem silników gorzej...