REKLAMA
Witajcie Panowie,
Żona postanowiła zrobić prawo jazdy i szukam jej czegoś niedrogiego na początek, co mogłaby bez żalu sobie poobijać ucząc się jazdy.
Auto nie będzie wyjeżdżało w trasę, raczej krótkie odcinki w mieście.
Spodobał mi się ten Yaris, mocno doinwestowany (do zrobienia niedługo będzie tłumik środkowy), niestety bez klimy. Czy cena nie jest aby za wysoka jak za takiego golasa? Jak myślicie?
[link do oferty na Olx wygasł]
Ile może kosztować OC do takiego bolidu przy komplecie zniżek?
Gdybyście wpadli przypadkiem na ogłoszenie sprzedaży małego, miejskiego autka (benzyna, LPG) od osoby prywatnej (może być powierzchownie skorodowane, poobijane) to wrzucajcie