Ja podobnie,dlatego nim coś zastosuję, to najpierw dużo czytam,potem biorę coś na logikę,bo rozum bywa pomocny.Np .pytam i zastanawiam się nad tym,jeśli kiedyś byli faceci,którzy potrafili chodzić po wodzie,to dlaczego nie potrafili latać,bądź kopać łopatą dołków w wodzie?!Przecież to taka sama skala trudności
![Śmiech :lol:]()
Poczytałem najpierw o Bishopie,wziąłem go, przepuściłem przez logikę,nie zapaliła mi się czerwona lampka w głowie,i wlałem najpierw do silnika,potem do wyjącego mostu i most po jakimś czasie ucichł,chociaż wcale nie zdechł!żyje
![Szczęśliwy :D]()
( Wtedy wlałem go też do skrzyni biegów,poszło 350 zł ale nie żałuję).Zregenerował coś?! ano w żadnym wypadku,pokrył zużyte kulki w łożyskach i bieżnie warstwą smarną,wsiąknął w strukturę metalu i zamknęły japę,w jaki sposób cząsteczki kwarcu miałyby połączyć się z zaolejoną powierzchnią?!