Większość z nas nie lubi się spóźniać. Są jednak sytuacje, w których próba dojechania do celu o umówionej godzinie może zagrażać naszemu życiu. Jak wynika z badań, presja czasowa ma wpływ na styl jazdy kierowców, a przede wszystkim – na prędkość.
O ile pora rozpoczęcia pracy jest zwykle z góry ustalona i nie możemy sobie pozwolić na przyjazd wtedy, kiedy chcemy, o tyle w wolne dni starajmy się unikać presji czasowej, ponieważ pośpiech na drodze może skłaniać kierowców do ryzykownych zachowań. Nadmierna prędkość spowodowana presją czasu jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. W ramach badania przeprowadzonego w Holandii pięćdziesięciu czterech uczestników przejechało w symulatorze trasę miejską o długości 6,9 km. Naukowcy przyglądali się, jak kierujący wyprzedzają, obserwowano ich jazdę za samochodem i pokonywanie skrzyżowań, najpierw bez presji czasu, a następnie pod presją czasu. Wyniki pokazały, że pod presją czasu w porównaniu z jej brakiem uczestnicy badania jechali znacznie szybciej, co znalazło również odzwierciedlenie w maksymalnym położeniu hamulca, dodawaniu gazu czy precyzji w utrzymywaniu pasa ruchu. Presja czasowa wpływała także na fizjologię kierowców - odnotowano podwyższone tętno, zwiększoną częstotliwość oddechów, powiększone źrenice i rzadsze mruganie. Kierujący przyjmowali też odpowiednie strategie w celu skutecznego wykonania zadania, takie jak jazda lewym pasem ruchu podczas jazdy za samochodem i wczesne rozglądanie się podczas zbliżania się do skrzyżowań(1).
"Gdy jedziemy w dłuższą trasę, najbezpieczniej jest założyć więcej czasu na dojazd, zwłaszcza jeśli wyruszamy w porze natężonego ruchu na drogach. Lepiej jest także nie umawiać się na ściśle określoną godzinę przyjazdu, ponieważ nie jesteśmy w stanie przewidzieć ze 100-procentową pewnością wszystkiego, co nas spotka po drodze. Bywa, że prognoza pogody nie sprawdza się i panujące warunki pogarszają się z minuty na minutę. Podczas jazdy konieczne są także regularne postoje, co z kolei może później skłaniać kierowców do nadrabiania straconego czasu i łamania przepisów, na przykład przekraczania dozwolonej prędkości czy niebezpiecznego wyprzedzania" mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
źródło: Szkoła Bezpiecznej Jazdy Renault | autor: Redakcja
Presja czasu zazwyczaj występuje w pracy i czasem ciężko kilka spotkań w ciągu dnia pogodzić ze sobą ale zawsze jest jakieś wyjście. Sam nie lubię się spóźniać jak się z kimś umówię. Jednak czasem zdarzają się sytuacje losowe i tego nie przeskoczymy. Dzisiaj mamy telefon zawsze por deką i możemy w każdej chwili przedzwonić do osoby do której jedziemy i poinformować, że lekko się spóźnimy.
Inna sprawa jak jedziesz gdzieś w weekend lub w tygodniu ale gdzieś gdzie nie musisz zakładać na którą godzinę dojedziesz. Ja w takich przypadkach staram się zawsze sobie do dłuższej trasy dodawać na każde 100km jakieś 10 min. zapasu i fajnie się to sprawdza.
W jakich butach najlepiej prowadzić samochód? Niejeden kierowca myśląc o bezpieczeństwie jazdy i zachowaniu ostrożności na drodze, pomija dobór odpowiedniego obuwia. Tymczasem wsiadając za kierownicę w butach na koturnie, wysokim obcasie czy w klapkach, może doprowadzić ...
Carrera Panamericana – wyścig, który wpłynął na historię motoryzacji Uroczyste otwarcia nowych dróg kojarzą nam się głównie z politykami w ciemnych garniturach i ich pompatycznymi przemowami. Ale w latach 50. ubiegłego wieku Meksykanie mieli na to nieco inny pogląd. Stawiali ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.