Elektryki zimą - jak z wydajnością, zasięgiem i zużyciem energii?

19 Gru 2023, 13:21

Zima stawia przed posiadaczami samochodów elektrycznych wyzwania dotyczące utrzymania optymalnej wydajności oraz osiągów pojazdu. Korzystanie z pompy ciepła, kondycjonowanie baterii czy ładowanie jej do poziomu 90% – to tylko niektóre z praktycznych porad eksperta sieci Q Service Castrol, dzięki którym jazda elektrykami w okresie zimowym przestanie być zmorą dla wielu kierowców.

Najczęstszymi przyczynami wzrostu zużycia energii w samochodzie elektrycznym zimą są m.in.: ogrzewanie przy pokonywaniu krótkich tras, większe wykorzystanie urządzeń elektrycznych i wzrost oporów toczenia . Mechanik sieci Q Service Castrol rozprawia się z mitami dotyczącymi eksploatowania samochodów elektrycznych w okresie zimowym.
Elektryki zimą - jak z wydajnością, zasięgiem i zużyciem energii?

Czy zimą elektryki mają gorszy zasięg?

Panuje przekonanie, że zimą samochody elektryczne tracą ok. połowy swojego pierwotnego zasięgu przy pełnym ładowaniu. Zdaniem ekspertów sieci warsztatów samochodowych Q Service Castrol, wartość ta zmniejsza się o średnio 30%. Ponadto, pojazdy wyposażone w pompę ciepła notują mniejsze spadki efektywności w porównaniu do aut jej nie posiadających. W jaki zatem sposób zapobiec utracie zasięgu? Oto kilka istotnych wskazówek, które pomogą zmniejszyć zużycie energii.

Kluczowym elementem okazuje się być pompa ciepła, która minimalizuje spadek zasięgu w zimie. Ocieplanie nią pojazdu pozwala na błyskawiczne rozgrzanie samochodu, co ma istotne znaczenie dla osiągnięcia optymalnej wydajności.

"Co ciekawe, w przypadku samochodów elektrycznych z zainstalowaną pompą ciepła, wartość spadku zasięgu wynosi zaledwie 10% przy baterii o pojemności 45 kWh. To dobre rozwiązanie, o którym warto pamiętać przy zakupie elektryka" przyznaje Jarosław Gałuszka, właściciel znajdującego się w Warszawie serwisu Autointerus, należącego do sieci Q Service Castrol.

Eksperci zalecają również regularne kondycjonowanie baterii zarówno latem, jak i zimą. Przed wyruszeniem w trasę warto także ustawić punkt ładowania w oprogramowaniu oraz nawigacji. Wtedy pojazd samoczynnie przygotowuje temperaturę baterii do ładowania, co korzystnie wpływa na efektywność procesu.

Dobrym rozwiązaniem jest też rozgrzewanie pojazdu podczas jego ładowania. Pozwoli to na utrzymanie optymalnej wydajności baterii. Zaleca się również ograniczenie korzystania z funkcji ogrzewania siedzeń i kierownicy, aby zminimalizować zużycie energii i zyskać na zasięgu.

"Rozgrzewanie samochodu polega na ustawieniu w pojeździe informacji, o której godzinie kierowca chce wyruszyć w podróż. Samochód automatycznie podgrzeje baterię i dopasuje jej parametry do panujących warunków na drodze. W przypadku ładowania w przeznaczonym punkcie dobrze jest w oprogramowaniu wprowadzić wcześniej dane na temat planowanego ładowania samochodu" twierdzi Jarosław Gałuszka.

Ekspert wskazuje również na korzyści wynikające z inwestycji w ogrzewany garaż. Nawet kilka stopni może spowodować sporą różnicę komfortu podróży. Ważne jest też planowanie wyjazdów z wyprzedzeniem. W przypadku gdy kierowca planuje pozostawienie samochodu elektrycznego na dłużej, samochód powinien mieć minimum połowę naładowanej baterii.

Regularny serwis to podstawa

Mechanik przypomina też o innych ważnych kwestiach dla pojazdów elektrycznych. Istotne dla utrzymania zasięgu auta jest regularne sprawdzanie geometrii. Wśród innych porad jest regularna weryfikacja stanu opon i ciśnienia w nich oraz czyszczenie hamulców – system odzyskiwania energii powoduje, że te w pewnym stopniu mogą bardziej niż zazwyczaj pokrywać się rdzą.

Zdaniem ekspertów sieci Q Service Castrol, ważna jest również wymiana płynu chłodzącego i hamulcowego. Ten pierwszy, przeznaczony dla pojazdów elektrycznych, ma istotne znaczenie w odprowadzaniu ciepła z baterii. Z kolei płyn hamulcowy warto wymieniać co trzy lata, ponieważ jest narażony na szybsze zużycie niż w pojazdach spalinowych.

źródło: Q Service Castrol | autor: Redakcja
Redakcja
Forum Samochodowe
Redakcja
Redakcja
Awatar użytkownika
 
Posty: 3786
Zdjęcia: 13085
Prawo jazdy: 12 03 1998
Auto: Tesla Model Y

19 Gru 2023, 16:28

Redakcja napisał(a):Zdaniem ekspertów sieci warsztatów samochodowych Q Service Castrol, wartość ta zmniejsza się o średnio 30%.
Bardzo optymistyczne podejście i to na pewno nie na trasie gdzie nie mamy możliwości skorzystania z rekuperacji i szybko wychładza się wnętrze samochodu które musi być sporym nakładem energii ogrzewane. Biorę pod uwagę temperatury niższe od 0* :wink:

Redakcja napisał(a):Kluczowym elementem okazuje się być pompa ciepła, która minimalizuje spadek zasięgu w zimie. Ocieplanie nią pojazdu pozwala na błyskawiczne rozgrzanie samochodu, co ma istotne znaczenie dla osiągnięcia optymalnej wydajności.
Pompa ciepła jak wiadomo będzie lepszym rozwiązaniem bardziej oszczędnym od tzw. grzałek oporowych ale zarówno jedno jak i drugie rozwiązanie musi swoje zużyć.

Testy z zasięgami w zimę i z ogrzewaniem robiło zarówno ADAC jak i AAA (American Automobile Association). Według ADAC wpływ temperatury otoczenia na zasięg samochodów elektrycznych w warunkach zimowych został określony na 10-30 proc. Natomiast zdaniem AAA było to w granicach 41%. Dlaczego? Test AAA uwzględniał spadek zasięgu poniżej zera stopni na zewnątrz przy całkowicie wyłączonym ogrzewaniu który wynosił 11-12%, a po włączeniu ogrzewania i ustawieniu optymalnej temperatury we wnętrzu spadał o średnio 41% :wink: Co ciekawe w teście największy spadek zasięgu pojawił się w przypadku BMW i3 w którym przy temperaturze minus 6-8 stopni Celsjusza zasięg spadł o połowę :shock: Najlepiej wypadły tu Nissan Leaf oraz VW e-Golf bo one straciły odpowiednio 31 i 36 proc. zasięgu.

Generalnie patrząc na różne testy wychodzi na to że zużycie energii potrzebnej do podgrzania wnętrza na postoju, gdy na zewnątrz panuje ujemna temperatura, to 2-3 kWh energii na godzinę. Wartość ta będzie wzrastała na pewno na trasie gdzie nadwozie szybciej będzie się wychładzało podczas jazdy.

Redakcja napisał(a):Przed wyruszeniem w trasę warto także ustawić punkt ładowania w oprogramowaniu oraz nawigacji. Wtedy pojazd samoczynnie przygotowuje temperaturę baterii do ładowania, co korzystnie wpływa na efektywność procesu.
Ciężko znaleźć dobre informacje na ten temat ale przygotowanie baterii do ładowania tak żeby miała optymalną temperaturę do szybkiego ładowania w warunkach zimowych może pochłonąć dobrych kilka kWh do tego ogrzewanie wnętrza itd. Zaraz okaże się że jadąc do stacji ładowania oddalonej o 30 km zużyjemy tyle co do jazdy w normalnych warunkach na dystansie około 100 km :)

Redakcja napisał(a):Ekspert wskazuje również na korzyści wynikające z inwestycji w ogrzewany garaż.
To oczywiście wiadome i nie tylko w przypadku samochodów elektrycznych się sprawdza. Nie każdy jednak może sobie na to pozwolić.

Redakcja napisał(a):Zaleca się również ograniczenie korzystania z funkcji ogrzewania siedzeń i kierownicy, aby zminimalizować zużycie energii i zyskać na zasięgu.
Może w ogóle nie powinni montować ogrzewania wnętrza, grzanych foteli czy kierownicy jak mamy z tego nie korzystać. Każdy ubierze się ciepło i będzie zadowolony, że dojedzie do celu i mu się zasięg nie zmniejszy :yes:
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 9765
Zdjęcia: 34

19 Gru 2023, 20:45

No cożżżż....Tacy eksperci, to za kasę powiedzą wszystko. A zapewne najgorsze jest to, że mtaki jeden ekspert z drugim prawdopodobnie nie jeżdżą elektrykami, nie mają wiedzy praktycznej, a wszystkie swoje wywody omawiają na podstawie wyliczonych średnich danych. A to ma się nijak do praktyki...Jadę zimą z Wawy do Zakopca i nie używaj podgrzewanych siedzeń, nie używaj za dużo ogrzewania, nie używaj tego czy tamtego, bo to zmniejsza zasięg...A do tego kup sobie ogrzewany garaż, a jak gdzieś wyjeżdżasz, to szukaj hotelu/kwatery z ogrzewanym garażem, albo przynajmniej z garażem i to zamykanym.. Totalny bezsens...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Icona Vulcano – 2,8 sek., 950 KM
    Szalona propozycja włoskiej manufaktury z 2013 roku, stworzona z myślą o chińskim rynku to na razie wciąż bardziej motoryzacyjna ciekawostka, niż samochód drogowy. Nic dziwnego, producent przewidział budowę zaledwie ...