Seat, mimo, że produkowany przy współpracy z VW jest chyba mniej popularny na naszym rynku; jakoś nigdy nie zajmowałem się tego typu pojazdami.
Jeśli chodzi o corsę B - stylizacja wnętrza jest wzorowana na astrze I, wnętrze jest miłe i przytulne, jak na tamte lata, niezłe radio.
Należałoby zwrócić uwagę na łatwość uruchomienia silnika - można spotkać z modułem zapłonowym zamiast aparatu; odpadają problemy z kopułką, palcem rozdzielającym. Dalej - przejechać się podczas jazdy próbnej po kiepskiej nawierzchni - wyjdą choćby zużyte amortyzatory i inne poduszki gumowe silnika i skrzyni biegów; jak włączają się biegi - czy łatwo, czy z oporami; skuteczność hamowania - czy nie trzeba mocno deptać, żeby zatrzymać; jeśli jakieś drgania - możliwe zwichrowane tarcze przednie. To tak pokrótce. Oczywiście najlepiej bez ognisk korozji, choć na tylnych błotnikach możliwa. Zabierz z sobą kogoś starszego, trochę z doświadczeniem motoryzacyjnym - będzie oglądał "na zimno", bez emocji...Powodzenia!
![Laughing :lol:]()