Instalacja LPG Renault Koleos

21 Paź 2017, 10:22

Witam,
Czy ktoś z Was spotkał się z instalacją lpg w Renault Koleos? Czy Instalacja LPG ma rację bytu w tym modelu?
Kupiłam uzywanego Koleosa rok temu. Uwielbiam ten samochód. Przy zakupie miał 47 tys przebiegu, jest z 2011 roku. Od razu po zakupie zamontowana w nim instalacje LPG. Codziennie dojeżdżam nim do pracy autostrada, około 180 km. Na gazie zrobiłam 70 tys km w ciągu tego roku. Ostatnio zaczął dziwnie pracować (na 3 cylindrach), wiec trafił do mechanika. Usłyszałam, że silnik jest do remontu.... Koszt min 3000 pln... Mechanik mówi, że ten silnik nie nadaje się pod LPG. Co teraz? Naprawić i za kolejny rok popsuje mi się tak samo? Rezygnacja z LPG przy kilometrach które muszę pokonywać codziennie jest jednoznaczna z rezygnacja z tego auta. Nie chce jednak remontować silnika co roku. Doradźcie co robić. Uwielbiam ten samochód :(
Natasiak
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 07 12 2009
Auto: Zmieniam

21 Paź 2017, 16:20

Napisz jeszcze jaki masz tam silnik benzynowy bo tego zabrakło w opisie.

Robiąc 70tyś. W ciągu roku powinnaś zrobić 7 przeglądów LPG w tym czasie. Czy tak było?

Jaka dokładnie jest to instalacja możesz podać jej parametry z książki gwarancyjnej?

Po takim przebiegu nie powinno być żadnych problemów z silnikiem przy prawidłowym montażu i eksploatacji. Tym bardziej że silnik miał niski przebieg podczas jej zakładania.

Czy mechanik sprawdzał sprężanie na cylindrach, robił próbę olejową? Powiedział co dokładnie jest przyczyną tego problemu? Odpowiedź typu silnik do remontu u różnych mechaników może mieć inne znaczenie dlatego dowiedz się konkretnie co jest przyczyną takiego stwierdzenia.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

21 Paź 2017, 16:28

Kacper bardzo dziekuje za odpowoedz. Przeglądy gazu były robione regularnie (gwarancja na instalację tego wymagala). Instalacje mamy zamontowana BRC Sequent 32.
Mechanik sprawdził sprężania na cylindrach i podał mi takie wartosci: 12 5 4,5 8 a powinno być bodajże 15. Próbę olejowa tez podobno robił. Powiedział ze może nadpalony zawory ale ze są montowane od dołu musi rozebrać cały silnik łącznie z głowica.. Nie znam się na tym kompletnie ale w necie wyczytałam ze przy tak niskich wartościach silnik powinien nie odpalać lub mieć wyraźny spadek mocy lub brać czy tam wyrzucać olej, a nic z tych rzeczy się nie działo.
Silnik to benzyna 2,5 litra.
Natasiak
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 07 12 2009
Auto: Zmieniam

22 Paź 2017, 19:36

Przy takiej kompresji to raczej silnik by nie odpalił. Różnica powinna być nie większa niż 1 bar biorąc pod uwagę wszystkie cylindry.

Jeżeli faktycznie jest tak jak piszesz to wina leży pewnie w źle wyregulowanej instalacji gazowej.

Jak wyglądało spalanie gazy na 100km w porównaniu ze spalaniem benzyny na takim samym dystansie?

Natasiak napisał(a):Przeglądy gazu były robione regularnie (gwarancja na instalację tego wymagala).
Niedomagania silnika powinny wyjść na przeglądach, silnik nie pada z dnia na dzień.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

22 Paź 2017, 19:57

Kacper, no właśnie to ze odpalal w miarę normalnie przy wartościach kompresji które mi podal mechanik mnie zastanawia.
Spalanie gazu było mniej więcej 12-12,5 litra na 100 km. Jeśli chodzi o benzynę nigdy nie sprawdzałam, ale powinno być około 10 litrów.
Ostatni przegląd gazu robiłam około 2 miesiące temu (10 tys km) i juz wtedy czułam ze coś zaczyna się dziać. Gazownik jednak nie stwierdził rzadny nieprawidłowości. Wróciłam jednak do niego tydzień później ponieważ praca silnika na luzie mnie niepokoila. Gazownik wtedy zmniejszył dotrysk gazu na biegu jałowym, choć twierdził że wszystko jest ok.
Mechanik mówi jeszcze, że z taką sytuacją się nie spotkał. Samochód odpala na zimno na 4 cylindrach i pracuje spokojnie i równo. Jak się nagrzeje przestaje pracować jeden cylinder na biegu jalowym. Luzy zaworowe są w granicach normy.
Myślisz, że wina leży w źle wyregulowanej instalacji, to co mogło mi się popsuć w silniku?
Juz nie wiem czy zmienić gazownika, mechanika czy samochód. :(
Natasiak
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 07 12 2009
Auto: Zmieniam

22 Paź 2017, 20:19

Natasiak napisał(a):Samochód odpala na zimno na 4 cylindrach i pracuje spokojnie i równo. Jak się nagrzeje przestaje pracować jeden cylinder na biegu jalowym.
Na benzynie jest identycznie na ciepłym silniku? Rozumiem że instalacja przełącza się na gaz jak silnik osiągnie powyżej 30 stopni.

Może tan pomiar kompresji trzeba by było powtórzyć. Powiedział mechanik jakie wartości ciśnienia wyszły przy próbie olejowej? Jaka była różnica?

Natasiak napisał(a):Jak się nagrzeje przestaje pracować jeden cylinder na biegu jalowym.
Ten na którym jest najmniejsza kompresja?
Generalnie przt takiej kompresji powinno nim nieźle telepać nawet na zimnym dlatego to wszystko trochę zastanawiające jest.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Sprawność kierowcy - co o niej decyduje?
    Statystyki wypadków bezlitośnie pokazują konsekwencje ludzkich błędów. Budowane z myślą o ochronie kierowców pojazdy, a nawet specjalnie projektowane drogi, które mają wybaczać uczestnikom ruchu ...
    Jak jeździć po dziurach, wyrwach w nawierzchni?
    Nie zawsze kierowca ma możliwość ominięcia dziury w nawierzchni – czasem nie zdąży przed nią wyhamować, czasem jej ominięcie wiąże się ze zbyt gwałtownym i nagłym manewrem, który może zaskoczyć innych uczestników ...

22 Paź 2017, 20:50

Nie pracuje ten cylinder na ktorym jest najnizsza kompresja (2 cylinder, w pierwszym poscie pomylilam kolejnisc srodkowych wartosci: jest 12 4,5 5 8 ). Niestety na benzynie jest prawie identycznie, pracuje troszkę lepiej ale nie dobrze. Nie wiem przy jakiej temperaturze przełącza się na gaz, ale ponieważ obwinialam instalacje gazowa jeździłam troszkę tylko na benzynie. Niestety machanik nie podał mi wartości ciśnienia przy probie olejowej. Tez uznałam ze to badanie kompresji wygląda dziwnie. Kazałam poskładać mechanikowi samochód tak jak jest i chce jeszcze odstawić na diagnostykę gdzieś indziej. Nie telepalo nim jakoś bardzo... Czułam, ze cos jest nie tak, ale tylko troche trzeslo na biegu jalowym, nic wiecej niepokojacego sie nie dzialo. Byłam zaskoczona tym remontem silnika. Tylko co teraz powinnam zrobić? Powtórzyć badanie kompresji i próbę olejowa i co dalej? :cry: Mam przeczucie, ze problem jest silnie powiazany z instalacja gazowa. Najchetniej odstswilabym auto do jakiegos gazowniko mechanika, ale nie znam zadnego. Masz jakiś pomysł co się mogło stać?
Natasiak
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 07 12 2009
Auto: Zmieniam

24 Paź 2017, 12:20

Odstaw samochód do innego mechanika / warsztatu i poproś o szczegółowe sprawdzenie kompresji wraz z próbą olejową. Poproś o dokładne przedstawieni danych żebyś wiedziała na czym stoisz a nie tylko to że coś tam powiedzą. Musisz znać wartości dokładne dla każdego cylindra.

Jeżeli okaże się że próba olejowa nic praktycznie nie zmieni to winne będą wypalone zawory a to już prawdopodobnie będzie wina źle ustawionej instalacji lpg. Nie mogę znaleźć informacji jakie tam są popychacze zaworów znalazłem coś na temat hydraulicznych popychaczy przy których nie reguluje się zaworów więc jeżeli faktycznie takie są a silnik ma przebieg oryginalny taki jak napisałaś to musiała na to mieć wpływ instalacja gazowa.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

25 Paź 2017, 19:02

Samochod odstawiony do innego mechanika. Diagnoza ta sama. :( Brak luzów zaworowych, zawory są "podparte"? Jest to szklanowa, mechaniczna regulacja. Cały silnik trzeba rozebrać. Straszy mnie ze koszty beda ogromne. Jutro jadę poznać szczegóły. Mechanik stwierdził że ten samochód absolutnie nie nadaje się pod gaz. :cry: :cry: :cry:
Natasiak
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 07 12 2009
Auto: Zmieniam

25 Paź 2017, 20:16

To nie jest tak, że ten silnik nie nadaje się do LPG, albo że to wina instalacji. Moim zdaniem zaważył czynnik ludzki, tzn. podczas strojenia źle ustawiona mieszanka, a do tego gazownik powinien Ci jasno określić interwał kiedy powinnaś sprawdzić luzy na zaworach. Średnio taki zabieg powinno się powtarzać co 40 tys km. Jeśli to by była kwestia instalacji to masz przecież gwarancję na 2 lata bez limitu kilometrów. To standard przy BRC.
lotek33
Aktywny
 
Posty: 283
Zdjęcia: 3
Auto: vw golf 3
Silnik: 1.6
Paliwo: Benzyna + LPG

25 Paź 2017, 21:30

Problem właśnie chyba tkwi w tych nieszczęsnych luzach zaworowych... Nie znam się na tym. Podobno regulacja jest szklanowa a zawory montowane od dołu... cokolwiek to znaczy. Mechanik mówi, że żeby się do nich dostać trzeba rozebrać silnik, czy to możliwe?
Lotek33 gwarancja BRC chyba nie obejmuje mojego silnika i zaworów?
Może jutro dowiem się co się dokładnie popsuło i co dalej.
Natasiak
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 07 12 2009
Auto: Zmieniam

26 Paź 2017, 08:25

Witam,

Podepnę się pod temat. Czy wie ktoś jaki jest koszt regulacji luzów zaworowych w tym silniku?
Kencior
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 01 11 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Renault Koleos
Silnik: 2.5 173KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

26 Paź 2017, 14:08

lotek33 napisał(a):Moim zdaniem zaważył czynnik ludzki, tzn. podczas strojenia źle ustawiona mieszanka
Ja tez tak uważam tym bardziej ze silnik miał przed montażem niecałe 50tyś. km przebiegu. Ja myślę że jak by było wszystko ustawione poprawnie to po sprawdzeniu luzów po 40tyś. km nic by się nie zmieniło i nie trzeba by było regulować.

Jeżeli faktycznie tam jest regulacja ręczna z wykorzystaniem szklanek to za samo sprawdzenie luzów mechanicy w tych silnikach biorą zwykle 50-150 zł w zależności od dostępu, regulacja to już wydatek minimum 200 zł + koszt szklanek.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

26 Paź 2017, 15:34

Dziękuję Kacper za odpowiedz. Czy kiedyś robiłeś regulacje luzów zaworowych w tym silniku bądź znasz kogoś kto by się tego podjął (ew jakiś kontakt)? Mechanik do którego odstawiłem samochód powiedział że nie jest możliwa regulacja luzu zaworowego bez wyjmowania silnika. Podobno potwierdził to w ASO Renault.

Pozdrawiam
Kencior
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 01 11 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Renault Koleos
Silnik: 2.5 173KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

26 Paź 2017, 18:13

Nie wiem jak jest dokładnie w tym silniku, ceny podałem średnie ale jeżeli faktycznie trzeba by tu wyciągać silnik to koszty będą sporo większe.

Możesz z ciekawości zadzwonić do ASO oraz zapytać jaki jest koszt sprawdzenia luzów zaworowych w tym silniku. Powinni Ci bez problemu odpowiedzieć na takie pytanie.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999