Witam Za kilka miesięcy będę przymierzać się do sprzedania mojej A3-ki i kupna czegoś lepszego. Gdzieś tak do 20tys złotych. Mam kilka modeli na oku, może powiecie mi, co byłoby z tego najlepsze?
Alfa 159 (najlepiej diesel i sedan) Audi a4 b6/b7 Mitsubishi lancer
Moje wymagania to auto nie starsze niż 2005 rok, oraz w miare duże. Będzie to auto na dobrych kilka lat, przyda się trochę pojemności. Myślę jeszcze o BMW serii 1, ale wydaje mi się jednak zbyt mała.
Nie będę się sprzeczac, gdyż jestem laikiem w tych sprawach. Powiedz mi jednak, jeśli możesz, co sądzisz o tych autach? Jak już, to do czego stąd warto byłoby dołożyć?
Opel ADAM zdobywa nagrodę Red Dot za wzornictwo Zdaniem ekspertów i klientów, doceniających niekonwencjonalny wygląd i przełomowe technologie, Opel ADAM to prawdziwy krzyk mody. Najnowszym potwierdzeniem tej opinii jest renomowana nagroda Red Dot za wzornictwo, ...
Jadąc wolniej, szybciej dotrzesz do celu! Co można zrobić, by na autostradzie w czasie zwiększonego natężenia ruchu nie tworzyły się korki? W niektórych przypadkach może pomóc… obniżenie dopuszczalnej prędkości! Taką zależność wykazało belgijskie ...
Powinienem się wypowiedzieć o zaletach 159 oraz jej wyższości nad pozostałymi wymienionymi modelami. Jednak czytając Twój opis dochodzę do wniosku że alfa chyba nie jest dla Ciebie. Zatem zapytam z czystej przekory czy wydatek 300 zł miesięcznie (3500 - 4000 rocznie) na utrzymanie belli w należytym stanie (poza paliwem i ubezpieczeniem rzecz jasna) to dla ciebie znaczny wydatek czy zdajesz sobie sprawę że fajny samochód musi tyle kosztować?
Teraz rocznie wychodzi mi około 30-40 tysięcy kilometrów. Pracuje za granicą, często wracam do Polski. Robię również tutaj długo trasy.
Diddy79 domyślam się, że drożdże auto kosztuje więcej. I wydatek rzędu 400 zł miesięcznie nie będzie dla mnie żadnym ograniczeniem jeśli chodzi o kupno tego auta.
I jest bardzo fajnie. przebieg rzędu 30 - 40 tys km rocznie pozwala na bezpieczną eksploatację diesla a i 100 zł wydane na samochód nie będą powodowały głodu w rodzinie. Zatem alfa. Oczywiście 159 z silnikiem 1,9 JTDM 150 km. niestety budżet trzeba będzie naciągnąć gdyż forumowe alfy, lub godne uwagi się cenią a pozostałe to trochę za duże ryzyko. To auto nie psuje się często ale jak się popsuje to za 200 zł to ci bramę warsztatu otworzą.
Więc utwierdziłeś mnie, Kolego, tylko w przekonaniu, że teraz czas na alfe
Powiedz mi tylko, na co zwracać uwagę, gdy będę chciał jakąś kupić? Oraz co jest dość awaryjne w tym modelu? Widzę, że jej używasz, więc na pewno coś tam o niej wiesz
Zdjęcia mocno retuszowane a do tego bardzo trwały ale słaby diesel. Nie pasuje on do charakteru auta i raczej nadaje się dla kierowców o bardzo lekkiej nodze a tacy raczej alfy nie kupują.
W tym budżecie 159... marnie to widzę. Alfa to skarbonka, trzeba jej poświęcać dużo czasu, ale odwdzięcza się trzeba przyznać. A z ciekawości, o którym Lancerze mówiłeś?
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.