Kolizja na parkingu pod blokiem

25 Lip 2023, 08:05

Witam mam pytanie ostatnio zostałam uznana za sprawcę kolizji, wszystko byłoby okey gdyby nie to że nie do końca czuje się sprawca może mylnie jeśli ktoś wie dlaczego to proszę aby mnie uświadomił
Zarys sytuacji parking przy bloku bez znaków kto komu ma ustąpić, ja jechałam po parkingu po drodze i zaczęłam cofać celem wjechania na miejsce parkingowe tyłem auta, sąsiad w tym samym czasie zaczął wyjeżdżać z miejsca parkingowego czyli teoretycznie zaczął włączać się do ruchu no i nasze auta się spotkały . Przyjechała policja uznała że to ewidentnie moja wina bo sąsiad nie zdążył włączyć się do ruchu ale no gdyby nie zdążył to nie wyjechał by na jezdnię i byśmy się nie spotkali i że w zasadzie skoro on się włączał do ruchu to czy bym jechała tyłem czy przodem to jest zasada prawej ręki i powinnam ustąpić sąsiadowi tak mi powiedziała policjantka zgłupiałam totalnie wzięłam to na klatę mówię po sądach włóczyć się nie będę ale czy to na pewno była dobra decyzja? Nie mówię że jestem tu totalnie bez winy czy coś ale wydaje mi się że ta osoba która włącza się do ruchu powinna zachować szczególną ostrożność, oczywiście ja też ale ja już byłam w ruchu sąsiad mnie widział przy policji mówił że widział jak jechałam do przodu
I okey nie mam problemu jeśli to moja wina ale policjantka nawet nie spojrzała na moje auto ani jak wygląda ani nic już stwierdziła że była to moja wina zje*Ala mnie jak psa bo śmiałam się odezwać. Jest to moja pierwsza kolizja. Dodam że auto które wyjeżdżało z parkingu musiało podjechać do przodu abym mogła odjechać bo niestety odjechaliśmy troszkę do przodu i on i my aby zobaczyć powstałe szkody i wydaje mi się że policja mogła pomyśleć że wjechałam na parking nie było opcji tłumaczenia się za bardzo. Moje uszkodzenia to uszkodzona tylnia prawa lampa wgnieciony tylni prawy zderzak i błotnik, drugie auto uszkodzony lewy zderzak wgnieciona klapa bagażnika z lewej strony tylnia lewa lampa
julia166
Nowicjusz
 
Posty: 4

26 Lip 2023, 07:55

Nie bardzo rozumiem decyzję Policji ponieważ z tego co opisałaś samochód który wyjeżdżał z miejsca parkingowego uderzył w twoje auto więc nie zachował należytej ostrożności i nie sprawdził czy może wykonać manewr prawidłowo. To, że jechałaś do przodu, a za chwilę cofałaś nie zwalnia go z czujności i sprawdzenia czy może bezpiecznie wyjechać z miejsca parkingowego.

"Kierowca, wyjeżdżając z miejsca parkingowego, ma ograniczone pole widzenia i może nie zauważyć zbliżającego się samochodu. W takiej sytuacji nietrudno o wypadek. Winnym kolizji będzie pojazd włączający się do ruchu." Czyli ten wyjeżdżający z miejsca parkingowego,a To czy ty jechałaś do przodu czy cofałaś nie ma tu znaczenia.
julia166 napisał(a):policjantka nawet nie spojrzała na moje auto ani jak wygląda ani nic już stwierdziła że była to moja wina zje*
Skoro tak to tym bardziej. Przypuszczam, że z góry założyła że w kolizji Kobieta (nic tu nie ujmując oczywiście Kobietom bo czasem potrafią prowadzić lepiej niż nie jeden mężczyzna) będzie winna, a sama pewnie nie potrafiła ogarnąć sytuacji bo w dwóch autach podczas kolizji ucierpiał tył samochodu.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 9774
Zdjęcia: 34

26 Lip 2023, 08:28

A może ten drugi kierowca to jakiś ważniak. Policja nie jest od tego, żeby chronić uczciwych ludzi przed bandytami, tylko żeby chronić władze przed uczciwymi ludźmi. Zauważ, że zawsze w sytuacji konfliktowej najpierw sprawdzają z kim mają do czynienia i dopiero potem podejmują decyzję kogo ukarać. Samochód mojego znajomego został kiedyś staranowany przez jakiegoś vipa i gdy policja się dowiedziała o kogo chodzi, to zaraz przyjechali inni policjanci, z wyższą rangą, nagrania z kamer zostały "zabezpieczone", później oczywiście zaginęły, a mój znajomy został oskarżony o spowodowanie wypadku, chociaż jego samochód stał na światłach. Może gdybyś miała nagranie z jakiejś kamery, to by coś pomogło, albo zaszkodziło, trudno wróżyć. Z tego co piszesz ewidentnie wynika, że nie zrobiłaś nic złego. Przyczyna takiego zachowania policji musi tkwić gdzieś indziej. Skoro policjantka nie chciała nawet obejrzeć Twojego samochodu i opieprzyła Cię za próbę tłumaczenia, to znaczy, że od razu wiedziała kto ma "wygrać". W każdym razie śmierdzi mi tu coś.
Henk
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 228
Zdjęcia: 7
Przebieg/rok: 3tys. km
Auto: VW Golf 5
Silnik: 1.4 MPI
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

26 Lip 2023, 09:23

Tak mi się wydawało bo zanim przyjechała policja czytałam o pierwszeństwie w necie żeby potwierdzić to co myślę no ale przekabacili mnie i wzięłam winę na siebie, "policja" poszła na rękę i obyło się bez mandatu i kazali spisać oświadczenie a oni odjechali. Nie sądzę że sąsiad to jakiś ważniak totalnie nie ale ja jestem młodsza mam krócej prawko no i nie miałam dziecka w aucie co od razu było zaznaczone że mogłam je zabić. Czego mam się spodziewać po ubezpieczycielu czy on jakkolwiek patrzy na to czyja wina ? Przyszły papiery mamy wypełnić opisać zdarzenie co nastąpiło po nim zrobić szkic opisac szkody
julia166
Nowicjusz
 
Posty: 4

26 Lip 2023, 09:34

Największy wróg to kobieta kobiecie coś w tym jest niestety, sąsiad też upierał się że on miał nogę na sprzęgle więc to był główny argument noga na sprzęgle to on się do ruchu nie zdążył włączyć mówię no jak nie skoro wyjechał a ludzie czasami to i całą drogę na sprzęgle jadą więc jakie to wytłumaczenie nie wiem
julia166
Nowicjusz
 
Posty: 4

26 Lip 2023, 10:39

Czyli po prostu z Ciebie łatwiej było zrobić winną. Na ubezpieczalnię bym nie liczył, ich obchodzi tylko tyle, żeby jak najmniej wypłacić klientowi. Wiesz już w jakim świecie żyjemy? Sprawiedliwości nie ma, jest władza, a ludzie, którzy mają pilnować przestrzegania prawa, sami najczęściej to prawo łamią.
Henk
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 228
Zdjęcia: 7
Przebieg/rok: 3tys. km
Auto: VW Golf 5
Silnik: 1.4 MPI
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

26 Lip 2023, 13:34

Jeżeli nie zgadzasz się z opinią/decyzją policjantów, masz wątpliwości co do przeprowadzania przez nich czynności, to skorzystać warto z prawa do odmowy przyjęcia mandatu. Szwędanie się po sądach? No cóż...Jak chcesz mieć pewność kto jest winien, trzeba się poszwędać...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

27 Lip 2023, 08:25

julia166 napisał(a):sąsiad też upierał się że on miał nogę na sprzęgle więc to był główny argument noga na sprzęgle to on się do ruchu nie zdążył włączyć
A co ma piernik do wiatraka? Mógł nogę trzymać i za oknem przecież widać, że to on w Ciebie uderzył i to on wyjeżdżał z miejsca parkingowego. Następnym razem pamiętaj że jak nie jesteś pewna warto poprosić nawet kogoś znajomego jak może żeby podjechał do Ciebie w takiej sytuacji lub nawet pogadaj z kimś przez telefon kto już ma trochę stażu za kierownicą i ogarnia takie rzeczy być może podpowie coś na czym będziesz mogła się oprzeć. Takie przygody to zawsze jakiś stres i człowiek różnie reaguje, a inni czasem mogą to wykorzystać.
julia166 napisał(a):Największy wróg to kobieta kobiecie coś w tym jest niestety
Też to zauważyłem już nie raz.
julia166 napisał(a):Czego mam się spodziewać po ubezpieczycielu czy on jakkolwiek patrzy na to czyja wina ?
Raczej tego nie weryfikują aż tak i to kwestia formalności do wypłacenia odszkodowania.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 9774
Zdjęcia: 34

27 Lip 2023, 08:42

osoba wyjeżdzająca z miejsca parkingowego i włączająca się do ruchu powinna ustąpić pierwszeństwa pojazdowi na drodze. Moim zdaniem nie twoja wina.
markkk
Nowicjusz
 
Posty: 33
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 0- 0-2000
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Lanos 1.4
Silnik: 1.4
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

27 Lip 2023, 12:58

A ja podsycę temat i ciekawi mnie jak się do tego ustosunkujecie :)
Odnośnie pani, która cofała : art. 23 pkt 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany: 3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.
Nie ma ani słowa o pierwszeństwie przed pojazdami włączającymi się do ruchu...Wręcz przeciwnie - pojazd cofający ma ustąpić pierwszeństwa innym pojazdom. A więc wszystkim...Do tego cofający ma obowiązek upewnić się, czy swoim manewrem nie spowoduje zagrożenia w ruchu lub tego ruchu w jakiś sposób nie utrudni...A więc jednak wina pani, która cofała...
A teraz : art. 17 ust. 2 : "Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu".
A więc ta sama sytuacja...
I co wy na to? :D
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

31 Lip 2023, 08:53

no to obopólna wina :) Ciekawe jakby sąd by orzekł.
markkk
Nowicjusz
 
Posty: 33
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 0- 0-2000
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Lanos 1.4
Silnik: 1.4
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

31 Lip 2023, 09:28

markkk napisał(a):no to obopólna wina

Z przepisów, które przytoczył MotoAlbercik na to by wyglądało.

markkk napisał(a):Ciekawe jakby sąd by orzekł

To zależy jaki sąd :mrgreen:
Henk
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 228
Zdjęcia: 7
Przebieg/rok: 3tys. km
Auto: VW Golf 5
Silnik: 1.4 MPI
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007