Kredyt za samochód - warto?

16 Sty 2012, 17:39

Niestety moje auto odmówiło posłuszeństwa wiec muszę zakupić inne, ale aktualnie nie dysponuje gotówką. Zastanawiam się czy warto brać na ten cel kredyt - bo jak się coś stanie to samochodu nie będzie a kredyt spłacić będzie trzeba.... Z drugiej strony bez auta ciężko funkcjonować i pracować.... Doradźcie co zrobić.
pisii35
Nowicjusz
 
Posty: 15
Prawo jazdy: 01 01 2001

16 Sty 2012, 18:19

zależy jakie auto chcesz kupić i za ile i jakie są twoje zarobki bo mój kumpel kupił auto za 50 tyś na raty tyle że na 5 rat każda po 10 tyś a z koleji inny kumpel kupił auto za 10 tyś na 96 rat i zapłaci za auto 150 procent wiecej i po spłaceniu auto bedzie się nadawać tylko na złom o ile w ogóle dotrwa do końca okresu spłaceniowego :lol:
stasiu1971
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 123
Miejscowość: Katowice

16 Sty 2012, 18:24

Nie wiem ile tego kredyty potrzebujesz, ale bank zwykle bedzie chcial wiedziec na co ten kredyt potrzebujesz i moga odmowic na samochod jak nie zadeklarujesz sie ze nie oplacisz pelnego AC, w przypadku rat, czy leasingu tez jest AC wymagane.

Wszystko zalezy ile tego kredytu potrzebujesz, ale banki generalnie sa bardzo ostrozne przy kredytach juz powyzej 10k zl.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

16 Sty 2012, 18:27

Wszystko zależy od tego jaki to ma być samochód. Najlepszym rozwiązaniem jest leasing ( sam mam takich osiem) ale do tego trzeba mieć działalność gospodarczą. Jeżeli samochód jest Ci nie zbędny to nie ma chyba innego wyjścia jak kredyt.. są różne opcje 3x33% , 2x50% albo kilkadziesiat rat. Pamietaj że samochody tracą na wartości i się często psują zwłaszcza te z komputerami

Przykładowe kredyty i oferty leasingu można sprawdzić na kredyty.forumsamochodowe.pl
przewoźnik
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 11 07 2009
Auto: na kupnie

16 Sty 2012, 19:13

zalezy jaki kredyt, bo kazdy bank ma inne przeliczniki odnosnie kredytow samochodowych , dla przykladu ciotka kupilaw 2008 roku nowke hyundaia getza, wziela na to kredyt okolo 30tys , do splacenia miala okolo 40tys brala na 4 lata, na samym poczatku w salonie jeszcze zrezygnowalismy z gwarancji co za tym idzie nie trzeba bylo placic ac oraz jezdzic na przeglady gwarancyjne czyli przezte 4 lata zostalo w kieszeni okolo 10tys za przeglady i ac , do zakupu do tej pory jezdzi bez awaryjnie wymienia sie tylko olej i raz klocki, sama twierdzi ze bylo warto , w tym momencie samochod jest warty z 15tys ale ona kupila go po to zeby jezdzic niz az odmowi posluszenstwa czyli jakies 15-20lat , jesli chcesz kupic auto na dluzej i dla siebie kredyt jak najbardziej ale jak chcesz kupic auto na kredyt w momencie splaty ostatniej raty pozbyc sie samochodu to nie ma to sensu bo straciszsporo kasy , szukal bym znajomego z wlasna dzialalnosci i wzial cos w leasing bo to masz 101-105% wartosci samochodu a wiec bardzo kozystnie
bioly21
Zaawansowany
 
Posty: 551
Miejscowość: malopolska
Prawo jazdy: 17 08 2002
Auto: Alfa159 , Civic VII

16 Sty 2012, 21:48

napraw stare albo je sprzedaj dołuż troche i kup cokolwiek tylko za gotówke jak na raty to tylko na pare rat żeby szybko spłacić raty ogólnie to droga sprawa przeważnie jak spłacisz to auto jest na wyczerpaniu
ak83
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 337
Miejscowość: Wejherowo
Prawo jazdy: 01 04 2001
Auto: honda civic Type-r
Silnik: k20a2

18 Sty 2012, 21:42

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Cały czas dezycja nie zapadła. Za stare auto dostane mak 2,5 tys a samochód planuję kupić maks za 7-8 tys. Nie dysponuje obecnie żadnymi wolnymi środkami, ale może się jeszcze coś wymyśli. Pozdrawiam!
pisii35
Nowicjusz
 
Posty: 15
Prawo jazdy: 01 01 2001

19 Sty 2012, 10:01

To najlepsze rozwiązanie,ponieważ biorąc całość na raty niestety zapłacisz za to znacznie drożej. Daj znać co w ostateczności postanowiliście.
Autofocus
Nowicjusz
 
Posty: 20
Prawo jazdy: 12 06 1998

21 Sty 2012, 14:24

Nie robiąc bałaganu z nowym tematem, podpinam się tutaj. Zamierzam na przełomie marca/kwietnia kupić samochód. Będę miał na niego odłożone 10k. Samochód chce kupić w cenie około 12k. Myślałem o kredycie około 5-7k (sekwencja LPG, opłaty, wszelkie poprawki itp). Co myślicie o tym? Czy to ma sens i jakby to mnie wyszło? Dodam, że samochód myślę o Audi A3 rocznik około 1999-2000, a kredyt maksymalnie na rok czasu.
Vattras
Początkujący
 
Posty: 103
Prawo jazdy: 19 03 2009

21 Sty 2012, 15:33

Jest pewna różnica pomiędzy kredytem samochodowym a pożyczką na samochód.

1, w zasadzie kredyt samochodowy jest stosunkowo drogi do tego częst jest wymagane AC z cesją praw na BANK. Każda kolizja, ewentualna sprzedaż, zmiana zapisów w dowodzie itp będzie możliwa tylko po zgodzie z BANKU, jest to męczące.

2, pożyczka gotówki na auto jest o tyle komfortowa, że można kupić auto jakie się chce, nie trzeba posiadać AC i cesji na BANK! Często pożyczka jest tańsza lub można skorzystać z lini kredytowej.

3, obecnie leasing jest dostepny na "zwykłego zjadacza chleba" nie trzeba mieć firmy! jednak jest to dośc kosztowna operacja w takim przypadku.

PROPOZYCJA 2 JEST NAJLEPSZA MOIM ZDANIEM.
robbydzia
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 440
Auto: citroen, chevrolet

21 Sty 2012, 22:07

czyli najlepszym rozwiązaniem jest wzięcie po prostu gotówki jako zwykły kredyt i przeznaczyć ją na kupno samochodu? U mnie jeszcze jest taki problem, że ze wszystkim jest w porządku tylko problem leży w młodym wieku..
Vattras
Początkujący
 
Posty: 103
Prawo jazdy: 19 03 2009

21 Sty 2012, 23:22

jak masz umowe o prace i przedstawisz udokumentowane dochody to do 10tys kredyt dostaniesz bez najmniejszego problemu,
bioly21
Zaawansowany
 
Posty: 551
Miejscowość: malopolska
Prawo jazdy: 17 08 2002
Auto: Alfa159 , Civic VII

22 Sty 2012, 12:18

Jesli posiadasz konto w banku i regularnie wpływają pieniądze to pożyczke otrzymasz bez problemu.
Można również otworzyć linię kredytową (nie karta!) jednak pozyczka z okresem spłaty do 2 lat jest najbardziej opłacalna (m-bank)

Zawsze jak dochodzi do obliczenia raty kredytu/pożyczki musisz poprosić o podanie oprocentowania rocznego całkowitego gdyż oprocentowanie pożyczki/kredytu a RRSO (roczna rzeczywista stopa oprocentowania) to zupełnie inna bajka.

Ciebie interesuje RRSO i dokładnie o to musisz pytać przy obliczniu raty :!: :!: :!: gdyż często razem z ubezpieczeniem oprocentowanie roczne jest w okolicy 50% i takicch ofert musisz unikać.
Często bank nie informuje, że w skład ubezpieczenia wchodzą 2 polisy i np z 1 można zrezygnować a tym samym zaoszczedzić całkiem sporą kwotę. Więc pytaj czy ubezpieczenie jest obowiązkowe.
robbydzia
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 440
Auto: citroen, chevrolet

22 Sty 2012, 14:58

No właśnie ja to jestem trochę zielony w tych sprawach, boję się wleźć w niezłe bagno. Pani z m-bank zaproponowała mi kredyt 7k na minimum 3 lata. Powiedziała, że całkowity koszt wyniesie około 9,5k. Z tym, że jeżeli będę co miesiąc spłacał po trzy rata i spłacę kredyt w rok, zaoszczędze około 1,2k, co o tym myślisz?

A co do ubezpieczenia to właśnie muszę się dopytać bo to, że go spłacę i w szybkim terminie to wiem na pewno dlatego chce jak najmniejszy okres i z jak najmniejszym procentem
Vattras
Początkujący
 
Posty: 103
Prawo jazdy: 19 03 2009

22 Sty 2012, 15:47

Zapytaj w banku o RRSO to Ci powiem czy jest o.k.
robbydzia
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 440
Auto: citroen, chevrolet